Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

bogula

oj, biedna, Livka, biedna... Hmmm

jest tak bez-sił, że sprawia wrażenie bardzo, bardzo starego psa...czytałam tu na ter. o foksie, który krzyżuje łapki itd.; własnie Livka tak ma ,tylko łapy przednie, tylnimi zamiata, chwieje się; codziennie wnoszę i znoszą ją po schodach; zelżała; dużo śpi; reaguje szczekająco na domofon, swoich wrogów w pobliżu, pije i je dobrze... ,ale cos takiego jak spacer/łazęga już dla nas nie istnieje (mamy wycieczki rowerem) ,zaraz zrobię jej nivalin domięśniowo --- może jej się główka wzmocni i reszta....a potem jeszcze sypnę cocarboxylazę i milgammę...w jej stanie to preparaty mogą tylko pomóc...

Phoebe

Te upały każdego chyba dobijają! Biedna Liv Crying or Very sad

Od jutra podobno chłodniej ma być, to może i Livka odżyje trochę... Kciuki

bogula

Phebe -- dzieki za Twoje dobre sława i mysli ku nam; postaram się znowu Livcię wrócić życiu...; nie odpuszczamy! Twisted Evil

Mili

Bogusiu Twoje pozytywne nastawienie do tego wszystkiego jest najważniejsze !!!! wyściskaj Livkę ode mnie i Romki Smile

davros · Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów

oj, nawet nas Willi po pol godzinie spaceru zwalnia krok, człapie sobie wolno i czasem połozy sie w cieniu. a najwieksza aktywnosc wykazuje na spacerze po polnocy...
ale dzis ma lac. przynajmniej w krakowie

Phoebe

Fobula też generalnie kilka razy za piłką biegnie, a później już tylko tarza się w trawie jak wariatka Mr. Green

Choć duchota bardziej ją męczy niż sama temperatura - dzisiaj latała jak wściekła. Jak zostaje daleko w tyle, bo coś wącha i ja wkurzona na maksa wołam: "Fibi! DO MNIE!" to mój kochany psiur leci jak na skrzydłach, pędzi jak strzała!!! Po czym pytam: "A gdzie masz piłkę?! Idź przynieść!" i mój szalony kejter tym samym tempem wraca w miejsce, z którego go odwołałam, aby również tym samym speedem przynieść tą chol**** piłkę! Laughing

A jaka jest przy tym dumna z siebie!!! Ach

Fajne mamy te spiry! Przede wszystkim welshe! A inne też ok Ach

Za to ja w upały jak Liv - tylko jak muszę wychodzę. Rolling Eyes

bogusia - sorki z aoffa, trochę się rozkręciłam Embarassed

bo

Bogula,

Jesteście bardzo dzielne!

bogula

haha! po I dawce Livcia lepsza albo widzę, co chcę Shocked

; prawda, jest ciut chłodniej, popadało; co nie było to i tak kuracja wspomagajaca musi iść Twisted Evil

; niech Livcia znowu "zaskoczy" Cool

bogula

dziekuję za słowa wsparcia, otuchy Heart

; wiadomo, terrierry łatwo skóry nie dadzą Twisted Evil

Victorka

Czy już lepiej? Hmmm

INA

Hejki Bogula ja nadrabiam co mogę dziś... i trafiłam w końcu do Ciebie.
Zaglądając tylko na chwilę na terierkowo na Vigusiowy wątek nawet nie wiedziałam, że aż takie problemy ma Livka..
Będę zaglądała częściej, bo w grupie raźniej w biedzie... Rolling Eyes

Jeśli upał źle działał na Livkę to już powinno być lepiej, jest chłodniej.
U nas znowu gorzej i to niezależnie od upałów, ale ja ciągle mam nadzieję.
Trzymajcie się Heart

my bardzo się staramy jakoś trzymać . Kciuki

bogula

Livka zaliczyła wczoraj maszynkę, kąpiel, suszarkę Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Samopoczucie Livci zmienne, ale nie jest najgorzej. Bardzo stacjonarnie żyjemy, bo i sama od 2 tyg.walczę z zaostrzoną=zafajdaną alergią Evil or Very Mad

Edit: zadziorny - fotki za duże Rolling Eyes

bo

A któż ją tak odchwaścił? Mordka moja kochana Smile

bo

Za duże zdjęcia dałaś Smile

Te podkolanówki jeszcze jej trochę z góry zmniejsz.

imago

bogula, czochranka dla Liwci, a dla Ciebie od Flopi erdelowy buziak

Ciekawa jestem czy nas jeszcze pamiętasz z Katowic