Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 12:03, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bogula, to nie nienawiść, tylko stwierdzenie faktów. Cóż nie można cofnąć. Dzielne jesteście. Nieustające
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 12:06, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Przyznam, że jednak wrednie puknęło mi w głowie: "a, widzisz! a Livcia żyje!" --- ale to ludzkie, prawda? niefajne, ale tak było |
każdy na Twoim miejscu pomyślałby tak samo powiem szczerzę że przez waszą historię już zupełnie inaczej patrzę na owczarki i staram się żeby Roma się z nimi nie bawiła :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 12:31, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Teraz owczarka (aczkolwiek jakoby) pogryzła sznaucerkę mojej koleżanki. Suka, która terroryzuje całą wieś, przeskakuje przez ogrodzenia. Ledwo Gajka przeżyła. Zdecydowanie nie lubię tej rasy.
Ostatnio zmieniony przez bo dnia Nie 12:32, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 13:46, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety prawda jest taka, że owczarki często trafiają do nieodpowiednich ludzi. Niedawno najzwyczajniej w świecie się wk........ - idę przez skwerek z moimi psami, i widzę podrośnięte, sympatyczne szczenię ON-ka długowłosego. Sympatyczne - na widok moich psów zamerdało ogonem, i merdając usiłowało się położyć - chcąc dać wyraźny sygnał moim psom, że nie ma złych zamiarów. A właścicielka?? Trzymając go na krótkiej smyczy, jeszcze się na niego wkurzyła, że ją pociągnął i zaczęła go szarpać i podnosić na siłę do góry. Nie wytrzymałam i opierdzieliłam ją, mówiąc jej, że na własne życzenie chowa sobie w ten sposób agresora. Zamiast go nagrodzić i pochwalić za super społeczne zachowanie, to ta pinda jedna go za to karciła...
Ja znam osobiście trzy ONki i jedną malinkę, które, odpowiednio wychowywane, są wspaniałymi towarzyszami zabaw i wspólnych spacerów i zabaw z moimi psami - szczególnie Talvi je uwielbia. Poza tym, gdy wolontariatowałam w naszym schronisku, miałam pod opieką przecudną, kilkuletnią ONkę - bardzo mądrą, spokojną, łagodną i przyjazną w stosunku do innych psów. Jako mały dzieciak wychowywałam się wspólnie z ONkiem, który pilnował mnie i spał razem ze mną, bardzo ciepło i ze wzruszeniem go wspominam do dzisiaj.
Inne ONki i ONkopodobne, spotykane na spacerach omijamy łukiem, kiedy tylko możemy, ale niestety większość z nich to źle wychowywane frustraty, które uważają, że we wszelkich sprawach są upoważnione do samodzielnego podejmowania decyzji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 15:51, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad, masz absolutną rację. Tylko popatrz, kto ma onki i jak je traktuje. U nas na osiedlu tez idiota nie pozwalałam szczeniakowi przywitać się z innymi psami i ludźmi. Pies wyrósł na psychola, z którym sam ma problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 15:52, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bogula nam daruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 18:27, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
bo napisał: | Bogula nam daruje |
ludzie bywają gorsi od zwierząt, nawet od ON-ów
no, za nami sezon rodzinnych imprezek; przerwa do września
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 1:23, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
bogula cieszę się, że u was nieźle, trzymajcie się, no może nie gorąco, ale ciepło
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:02, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
widzę, że nie tylko Willi nie lubi ON-ków. Unikamy ich jak tylko możemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 18:43, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no, koniec ganiania w wysokiej trawie ; nowa kosiareczka spisała się super: najpierw trasa=autostrada dla Liv
Livka dość dobrze, dzisiaj bardzo poruszona ruchem,hałasem w ogrodzie; nowe koszone zapachy
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj spotkałam koleżankę, ktrórej niedawno zmarła sunia.Viola opiekowała się i niejako "dała" psinie ponad rok życia po rozpoznaniu raka krtani; psina zmarła spokojnie ,na rekach. Viola dodała mi ducha: "walcz, Bogula, walcz! mi też mówili ,żeby uspić, ale suczka dawała radę i zachowała radość do końca, więc walcz, nie poddawaj się!" --- i tak
Edit: zadziorny - fotka za duża
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 19:35, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kosiarka pierwsza klasa Livka pomaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:25, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Livka prosto spod kosiary - znaczy się podstrzyżona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 12:48, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: |
no, za nami sezon rodzinnych imprezek; przerwa do września |
skądś to znam, za nami wesele, komunia a przed nami jeszcze dwa wesela i chrzciny .... ech co za rok...
Bogula nie poddawajcie się. Sunia mojej siostry Joreczka miała chyba jednak tylko wstrząs mózgu, może po jakimś upadku albo cuś bo sami nie wiedzą co się stało ale z nią już lepiej także dziękujemy za wszystkie info.
a kosiarka to przydatna rzecz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 12:19, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W ogrodzie Livci pieknie, kwitna po kolei mieczyki
[link widoczny dla zalogowanych]
już w wazonie
[link widoczny dla zalogowanych]
Edit: zadziorny - fotki za duże
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 12:25, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W Świerklańcu spędziłam z koleżankami i F. i suniami cudne godziny!
Livka po wyjściu z auta miała samozagryzanie do krwi(te emocje!!!), ale potem po schłodzeniu pyska wodą wszystko było już super! Stare znajome Holka i Gina wraz z Liv przyjęły młodą śliczną, wielkooką Estę
[link widoczny dla zalogowanych]
Liv z szczenoreczką nad wodą
[link widoczny dla zalogowanych]
potem jeszcze cuś dokleję....
za foty =dzięki F.
Edit: zadziorny - fotki za duże
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|