Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 11:42, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bogula, trzymamy kciuki Kiedy przyjedziecie na fryzowanie Livki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jonioslaw
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie 13:20, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: |
Co do pana trenera: jeszcze przed nami spotkanko z jego psiakami i może damy radę poćwiczyć takie obi dla psich-sportowców-inaczej (zapomniałam nazwy ) |
Domyślam się, ze chodzi o rally-o?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 13:54, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
jonioslaw napisał: | bogula napisał: |
Co do pana trenera: jeszcze przed nami spotkanko z jego psiakami i może damy radę poćwiczyć takie obi dla psich-sportowców-inaczej (zapomniałam nazwy ) |
Domyślam się, ze chodzi o rally-o? |
tak, tak to brzmiało ; jak juz wiek, to poszukam w necie
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 7:05, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Za mną dynamiczny tydzień (świat i mój świat ); zdałam egzamin końcowy kursu kwalifikacyjnego z pielęgniarstwa szkolnego i w końcu weekendy nasze!
W minionych dniach jeździłam z dziećmi z zimowiska na wycieczki po naszym niesamowitym Śląsku: zamek w Będzinie, ogród egzotyczny w Sosnowcu, skansen w Chorzowie, konikami po Pniowcu...Milutko!
Livka dobrze! raźnie biega, spaceruje. Trzymamy się zalecanych komend i byle do spotkania edukacyjnego we wtorek a potem odkłaczanie, bo się "sfilcuje"
Wczoraj przygarnęłam chłopca/sąsiada z ulicy. Rodziece za swoimi sprawami mysleli, że jest z drugim opiekunem. Dziecko bez klucza wałęsało się pod domem. Nie miał komórki. Nie pamiętał telefonu do dziadków.Z radością napił się, zjadł, skorzystał z siku. Pobawił się z Livką, która nie warkoliła. Nie musiłam z Anią go odwozić do dziadków,bo rodzice w domu pojawili się ok.19 troszkę wstawieni....Głupio oceniać, gdy nie znam całej sprawy, ale kurw na tych dorosłych miałam! Tym bardziej, że mamusia od razu z japą :"a czemu nie poszedłeś?!" tam i tam...złapałam ją za rękę i przypomniałam, że to jest DZIECKO i że przez cały czas trzymał się w okolicy naszych klatek (od 15!!!) i czekał! "Podrabiany" tata naspoko (widać jego promile koją) podziękował i papa.
Wrrr! A w mojej klatce młody tato został sam z kilkuletnią córcią, bo mama w szpitalu. Dziewuszka też chora, robię jej zastzryki 2xdz.i oboje są bardzo dzielni! Ludzie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 10:12, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bogula,
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 15:04, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Najpierw jednak wizyta u weta, bo Liv ma guzek na listwie (przedostatni po prawej), więc zobaczymy, jestem dobrej myśli
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 15:31, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 15:38, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Za Livkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 17:20, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Decyzja co i jak ciachnąć Livce zapadnie pod koniec kwietnia.
Kudłata ma się wyjątkowo dobrze : biega, szczeka, merda ogonkiem ; dzieki za paluchy!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:30, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bogula, ale masz wielkie buziaki dla Ciebie i dla Livki obowiązkowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 19:40, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tez
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 21:57, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Za Wasze dobre samopoczucie i uśmiech na "pycholkach"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto 13:14, 19 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Livka uważaj z zabiegiem. Z siostrą mamy już 100% pewność że te problemy co miała jej Yoreczka to przez zabieg który miała wykonywany tydzień przed pierwszym atakiem. Musieli podać jej za dużą dawkę a to tylko 2,2 kg wagi jest....ech jak słyszę zabieg to mnie mdli ;/
dla LIv
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 17:27, 19 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Evelynka --- wlaśnie dlatego ucieszyłam się, że poradzono poczekać. Też myslałam o tym, czy zabieg w jej sytuacji nie byłby skazaniem...,ale zobaczymy, poobserwujemy, zrobimy badania. Zresztą Livka bywa w jednym gabinecie i lekarze ją znają ; myślę, że pomogą mi podjąć właściwą decyzję, gdy będzie pora.
Dzisiaj pan trener zabrał nas do swoich piesków. Livka zareagowała jak zwykle ekscytacją, choć najpierw pognała do ogrodu, wytyczyła granice a potem dopiero skorzystała z okazji do aferacji---prowokowała do awanrury. Nie wiem ,czy to lęk czy kasacja konkurencji (Liv lubi ludzi!)
Ekscytacja była typu: śpiewanie w aucie, przygryzanie /zgrzytanie zębolami, na szczęście niewiele drapania-tego po swoim pysku do krwi. Liv szczególnie celowała w rewelacyjnego bernieńczyka Całusa : polowała okręgami. Była potem na smyczy, bo ganiając mogła łupnąć łepetyną
Pan i pani trener zdecydowanie doradzili indywidualne ćwiczenia.
Skorzystamy! tylko zdrówka dla nas!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 20:49, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Evelynka --- wlaśnie dlatego ucieszyłam się, że poradzono poczekać. Też myslałam o tym, czy zabieg w jej sytuacji nie byłby skazaniem...,ale zobaczymy, poobserwujemy, zrobimy badania. Zresztą Livka bywa w jednym gabinecie i lekarze ją znają ; myślę, że pomogą mi podjąć właściwą decyzję, gdy będzie pora.
Dzisiaj pan trener zabrał nas do swoich piesków. Livka zareagowała jak zwykle ekscytacją, choć najpierw pognała do ogrodu, wytyczyła granice a potem dopiero skorzystała z okazji do aferacji---prowokowała do awanrury. Nie wiem ,czy to lęk czy kasacja konkurencji (Liv lubi ludzi!)
Ekscytacja była typu: śpiewanie w aucie, przygryzanie /zgrzytanie zębolami, na szczęście niewiele drapania-tego po swoim pysku do krwi. Liv szczególnie celowała w rewelacyjnego bernieńczyka Całusa : polowała okręgami. Była potem na smyczy, bo ganiając mogła łupnąć łepetyną
Pan i pani trener zdecydowanie doradzili indywidualne ćwiczenia.
Skorzystamy! tylko zdrówka dla nas!!! |
Zdrówka dla Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|