Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszak22
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 14:15, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
"Młodzież" jaka zadowolona z medali
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 16:13, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Livka nie jest wegetarianką, choć też na swój sposób istotą egzotyczną
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 17:08, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
kotstan napisał: | Livcia była maskotką imprezy, czy tak? |
nie, ale to pies "rodzinny" i bywa tu i tam; z braku własnego bratanek może się Livcią pochwalić w przedszkolu, narysować jej "portret"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 20:00, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ale takiego spotkania jak Livcia, to żaden z naszych psiaków nie miał... Ciekawe, jak by zareagowali na wielbłąda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Wto 23:21, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
no bardzo sympatyczne to spotkanie lvci z wielbłądem
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 18:53, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
dopadły nas (fotka marna, ale w klimacie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:39, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Wykupiłaś się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 17:02, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Oj, te krótkie dni! Livka na szczęście dość dobrze Byłam z nią u nitencji = porządek z futrem zrobiony; i jak tylko kłaki opadły, to przyplatał sie chłodny front ze śnieżkiem ; Livka goni z gołą dooopką jak szalona, uchole wachlują a ciepłe jedzonko znika migiem z michy. Jak tylko da się zrobić fajne foty z wyskubania, to zamieszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:59, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Tęskniłam za Waszymi wycieczkami! Cudne wycieczki! Liv widzę w pełniej formie Super się czyta takie wiadomości. Trzymajcie się laski
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 17:46, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
My też zdzieramy buty i łapki w te krótkie, coraz krótsze dni
po kamuflażu pełna widoczność
Livka jak szwajcarski zegarek----cieczka miała być w grudniu, no to się zaczęła! 1grudnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:13, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Na zdjęciach pogoda i słoneczko. Kto by powiedział, że to grudzień?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:44, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj na wsi ---- Livka w znakomitej kondycji:gonitwy, długie spacerki a potem przykładne spanko
Rankiem w słoneczku
Po obiadku .... zmrok szybko zapadał ; "idziesz?"
mimo wszystko uwaga na urocze drobiazgi
; ostatnie kolory....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:37, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jakie fajne spacerowe tereny... I jarzębina jeszcze nie objedzona przez ptaszki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kotstan
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 22:47, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Śliczne zaproszenie przez Livkę na dalszy spacer... Że aż się przypomina nasze spacerowanie po Skansenie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 18:07, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Liv konczy cieczke. Jest jakaś "gorsza"---słabiej drepce, "zagubiona", drażliwa (zęby o byle co na wierzchu), obija się i potyka...oby to szybko minęło! Zresztą to taki nerwny czas---nie dość, że Święta tuż-tuż, to roboty co niemiara i zazwyczaj lekko nie jest plany, aby wszystko rzucić w diabły nie realizuja się, bo mimo wszystko uwielbiam swoją pracę --- dobrze, że Mama nadal zaprasza na Wigilię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|