Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 14:46, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Myślę, że do nas też zima dojdzie, byle nie za szybko i mocno Rok temu też dość długo było ciepło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 19:45, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
moja od dzisiaj GOLD WELSTERIERKA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:04, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Golden Brown Welsh Terrier...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 18:18, 31 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Z cyklu : Livka na wsi
wyremontowany i świetliście wyeksponowany Zamek w Tworogu
Na śnieżku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 12:28, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Livcia oprócz miłego pobytu na wsi może zwiedzać też zabytki
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 18:18, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ten zabytek żyje pełną parą---- Urząd Gminy
Oj, Livcia kosztuje mnie sporo nerwów! Od przedwczoraj kwęczy, popiskuje koncertowo. Biega, robi dobre k....y, siurka. Zdarza jej się psiknąć. Je mniej i wybredniej . I taka nakręcona. Nawet w cieczce taka nie bywa. Pokazuje swoje preferencje np.co do drogi na spacer. Jak nie pasuje, to zapiera się, szczerzy zęby. No, to po niedawnym proteście ,zawróciłam i ulżyłam sobie trymerkiem Potem napatoczyłyśmy się na 3suki, za którymi gwiazda nie przepada (z wzajemnością) i resztę drogi do domu rwała jak szalona!!! świr Ciężko wypośrodkować z terierrrami różne kwestie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 21:13, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To prawda, terier wciąż próbuje rządzić i nie można mu popuścić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 17:53, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W 1999 roku 7 lutego zawitał do mojego świata Fafik ; 7lutego to jego u-rodzinki...gdyby żył ,miałby conajmniej 15 lat...
pamiętam, pamiętamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 18:15, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No i wyszło szydło z worka!
W sobotę wróciłam od pacjentów przed południem i w domu powitała mnie Livcia z....ROPOMACICZEM ! Pędziorem do weta. Usg, antybiotyk i termin zabiegu na dziś.
w sobotę bieganie w majtochach z podpaską po domu,mycie Manusanem
Już mnie załatwili, odlatuuuuuuuuuuuuuuuuję
Już po operacji i do domku....
ŻYCZENIA POWROTU DO FORMY ------ przyjmujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:57, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Szybkiego powrotu do formy
A opisz może tak dla tych słabo kumatych, jak to wróciłaś i zastałaś Liv z ropomaciczem??? Jak to tak migiem zdiagnozowałaś??? Wcale nie żartuję, pytam całkiem serio
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 19:07, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
czarna -- Liv ok kilku dni była inna, bez gorączki, nakręcona, mniej jadła i piła. W sobotę poprostu zastałam ją całą upapraną wydzieliną z cipciuchy---szyjka macicy na szczęście się otworzyła i syf sie wylewał. Usg nie wykazało potrzeby natychmiastowego zabiegu, antybiotyk Synergal250 złagodził zapalenie, zapobiegł rozlaniu sie infekcji i w całkiem dobrej formie doczekałyśmy do operacji No, trzeba znać swoje "kundlaski" --- łatwo wtedy wyłapać niuanse, inne zachowanie i bez paniki obserwować a w razie czego działać i nade wszystko być dobrej myśli i jednak być gotowym na ewentualny nie-fart...(taki los!)
Livcia już wysiurkała się na kołderkę. Próbuje wstawać . Ale ma jeszcze "hallllooooooooo" . Jutro przed południem na wiz.kontrolną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Pon 19:23, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ło matko! Bidula mała. Powrotu do zdrowia życzę i oby goiło się jak na psie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:28, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Szybkiego powrotu do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 20:47, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No, sik do kosza a teraz i na podwórku zaliczony , wypiła ciut-ciut wody , no i powarkuje ,no i drepce z zadartym ogonem ....oby tak dalej!
dzięki, dzięki za życzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:28, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Życzę Livce szybkiego powrotu do zdrówka Myślę, że Twoje osobiste kompetencje pomogły bardzo w diagnozie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|