Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

frauka

Dla mnie bernenczykow w ogole szkoda. Ledwo czlowiek zdązy wychowac a juz trzeba się rozstać. Im wiekszy pies tym szybciej odchodzi. Babka w zoologicznym kiedys wspomniala cos o osmiu latach. Dlatego nie chcę miec duzego psa.

bogula

Wczoraj na popołudniowym spacerze Livcia sobie dreptała a ja pchałam rower. Niedaleko domu przy wyjściu z działek nagle przeraźliwie zapiskoliła, odskoczyła, podwinęła prawą przednią łapkę. Obmacałam, obejrzałam nogę = NIC. Pochodziłam w miejscu, gdzie przeszła = NIC Hmmm

Psina ledwo stała na 3 łapach, więc siup! do kosza . W domu obmyłam, jeszcze raz obejrzałam poduszeczki przy latarce. Obmyłam octeniseptem, posmarowałam żelem lignocainą. Niby nastąpiła, ale zaraz znowu do góry. Zrobiła się wściekła i kąsająca --- z bólu. Zaczęła dyszeć i sztywnieć. Szybko podałam jej dexaven domięśniowo. Ułożyłam w legowisku. Uspokoiła się. Noc przespała bardzo spokojnie, bez zmiany pozycji z "kółkami", kosz nie trzeszczał Twisted Evil

Rano wyskoczyła jakby nigdy nic Mr. Green

Ufff!
Koleżanki z pracy zasugerowały mi, że może w trawie była osa -- nie zostawia żądła. Dexaven zrobił swoje Twisted Evil

frauka

Jak to dobrze miec osobistą pielęgniarkę z odpowiednią apteczką Wink

Olga1

współczucia dla właścieli forsrta dwa lata coś nagłego musiało się stać bo moich znajomych szuczka Bernejczka żyła prawie 15 lat bogulko wiesz może czy właściele foresta zdecyodwali się na sekcje zwłok

bogula

Tak, była sekcja. Co wykazała ,nie wiem. O całym tym nieszczęściu dowiedziałam się od psiarzy.

bogula

Dzisiaj spotkałam starszą panią od Foresta. Sekcji jednak nie było; Foresta zabiło ostre wirusowe zapalenie płuc, jedo serce obciażone zabiegami też nie dało rady...Duże łez i żałoba w domu, ale pani w cichości i żalu przejrzała net apotem spakowała rodzinę (4 dorosłe osoby) i zawiozła do hodowli berneńczyków. Hodowczyni z wielkim sercem i zrozumieniem ich przyjęła, 5 suk im towarzyszyło podczas rozmowy a kulminacją było przyniesienie do salonu 10 4tygodniowych maluszków. Smile

Czekamy na młodego ! Smile

Victorka

Tak to już jest, jedne odchodzą, inne pojawiają się na ich miejsce... Samo życie Rolling Eyes

Olga1

jednak dobre wieści będzie młode Bernejczkowe szczęście wiem ze tego 1 na pewno bardzo bardzo ci państwo kochali ale w takiej sytuacji to jest najlepsze wyjście żeby w pobliskich koło mnie obrzycach nie wylądować ze stresu i rozpaczy na oddziale nerwic lub nawet w szpitalu w tworkach Laughing

więc czkamy na nowe bernejczowe psie dziecko Brawo

bogula

10 lat Livki spędzamy poza domem. Jesteśmy do czwartku w terenie. Livka robi za dogoterapeutke. Mamy domek parterowy i duże podworko. Żyć nie umierać.

Olga1

bogulka mogłyście mnie na te 10 urodzinki lvci odwiedzić coż mam nadzieje ze na 11 złoże soleniżatnce osobiście życzenia a psy posmakują urodzinkowych Biszkpcików Ach

Kati

Wszystkiego najlepszego dla Livki Smile

bogula

Victorka

Jak urodzinkowo-psi torcik? Livcia nie zjadła za dużo? Laughing

frauka

Podrap Livcię od nas za uszkiem 😊

bogula

Pilnuje, aby nie było za dużo. Mr. Green

ucho podrapane. Dziękuję za miłe słowa.