Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

bogula

DZIĘKI Kati --- sama jestem ciekawa, jak wyjdzie Cool

Kati

Też jestem ciekawa, bo nie wiem o jakie zdjęcia chodzi. Wink

bogula

To cudo :

Kati

Teraz sobie przypomniałam. Laughing

Victorka

Ładne zdjęcie, przypomina, że niedługo spadnie śnieżek i nastanie znów zima...

bogula

Livka dzisiaj chyba od rana leżała i nie umiała sie podnieść= "żaba". Gdy wróciłam z pracy, leżała w przedpokoju bardzo zmęczona, ale szybko przy mojej pomocy zebrała się do pionu i pobiegała trochę na podwórku. Obsypał nas już śniegolód w kuleczkach Twisted Evil

Teraz grzejemy tyłki a wieczór szybko zapada... Rano pomyziałam kerraczka; wyrósł Mr. Green

jest z hodowli z Włocławka ... Hmmm

Victorka

Przy "Grzegorzu" nie tylko ludzie czuli się źle, ale psiaki chyba też. Może to miało wpływ na Livcię?
Kerraczki mi się podobają, ale w okolicy nie ma żadnego... Crying or Very sad

bogula

Pewnie te szalone pogody mają wpływ na moc Livki. Ona jest taka biedna, gdy nie umie sobie poradzić -- przez 6 godzin mocowała się z tylnymi łapami i nie dała rady wstać. Była zziajana, zmęczona, spragniona i to na tyle, że przywitała mnie bez warkolenia , lecz z pełnym oddaniem Cool

-- bogula wybawicielka Twisted Evil

--- po spacerkach i krótkiej rowerowej drodze Liv zjadła, napiła się i śpi jak trusia... a w domu cieplutko, spokojnie... Liczę,że jutro będzie mocniejsza.

Kati

Biedna Livka zawsze ma jakieś niemiłe przygody. Może mogłabyś jej coś rozkładać na podłodze, żeby jej się łapaki nie ślizgały.

bogula

Nie przepadam za matami czy "lauferkami" czy wykładzinami na podłodze. Ale gdyby sytuacja się powtarzała ... to już 3x w tym roku, kiedy zfilcowała sobie kolanka próbując wstać z kafelek...

Livcia jest już jednak trochę stara --- zimne wiatry ją już wyraźnie "studzą" ; jadąc 5 min.na rowerze w koszu dygoce ; ma futro -- jeszcze nie niedźwiedzie ; chyba zakupię jej polarek albo sweterek
Mr. Green

bogula

Na smutki najlepsze zajęcie, więc zamiast z Liv dogtrekkingować to tworzymy duecik rowerowy Twisted Evil

Dzisiaj pojechałyśmy do Świerklańca -- piękna pogoda!dużo ludzi biegało, rolkowało, pędziło na rowerach ,wystawiało twarze do słonka.... Mr. Green

Livcia pod słońce

ze słonkiem (przy naszej extra maszynie)

razem

w Świerklańcu "żegnał" nas myśliwiec z piesem Wink

Victorka

Kolejna śliczna wyprawa Livci na łono natury Laughing

Przy takiej pogodzie nie da się zostać w domu Laughing

bogula

Za kilka miesięcy dni znowu zrobią się dłuższe i cieplejsze, nastanie dobry czas dla wędrowców.... nad morzem w maju przeciwko dzisiejszym ciemnościom....

bogula

Livcia podczas popołudniowego spaceru została przez młodego pana wyściskana i wytarmoszona jako ... Fafik Twisted Evil

Młody pan był kiedyś chłopcem i od małego znał Faficzka, więc jak mnie zobaczył z psem, to ..... Mr. Green

uśmialiśmy się po tym zdarzeniu Mr. Green

a Livcia była tak zadowolona z wylewnej serdeczności ,że nie zdążyła pozrzędzić Twisted Evil

Victorka

Ale przygoda Laughing

Miło spotkać takiego miłośnika psiaczków, który długo pamięta...