Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 8:49, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
SZCZESLIWEGO NOWEGO 2018 ROKU !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 10:00, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Bogula dla Was, dla Ciebie i dla Livci, też wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 13:55, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dziękuję ; co u Bodrysia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
cucs
Dołączył: 23 Lut 2015
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zgniłe Błota
|
Wysłany: Pon 18:15, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Bogula -Wszystkiego Najlepszego dla Was.
p.s. - Livcia na fotelu czeka na swój kieliszek ???
a tak na poważnie ,nie boi sie petard ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 21:25, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Livka pilnuje kieliszków ; córcia dała jej do polizania palec umoczony w bąbelkach; efekt= Liv spała do 10.30 ! Nie, nie boi się huku petard ani burzy.
Nie boi się Livcia , nie bał się i Faficzek.... WT to "skurczybyki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
cucs
Dołączył: 23 Lut 2015
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zgniłe Błota
|
Wysłany: Pon 21:42, 01 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Livka pilnuje kieliszków ; córcia dała jej do polizania palec umoczony w bąbelkach; efekt= Liv spała do 10.30 ! Nie, nie boi się huku petard ani burzy.
Nie boi się Livcia , nie bał się i Faficzek.... WT to "skurczybyki" |
a mój Amor się bał chociaż może się nie bał tylko wkurzał , Roxi też się raczej denerwuje niz boi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 22:26, 02 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W końcu to psy myśliwskie, mają predyspozycje do tolerowania huku strzałów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 10:56, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dom przed kilky dniami opustoszał. Został poświąteczny bajzelek i ja z Livcią Na smuto-tęsknoty za córkami na szczęście mam zajmującą pracę, fajne książki i ... skoki narciarskie Bajzelek uprzątnięty, prania wyprasowane, lodówka uzupełniona po mojemu.
Livcia sprawuje się jako tako. Pogody są w miarę dobre, więc troszkę dreptamy. Apetyt ma dobry. Wiadomo, po zupie musi szybciutko na sik -- takie ma słabe trzymanie Czasami śmierdzi jej okropnie z pyska, brr!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 16:21, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Byłam z Livcią obejrzeć świąteczny orszak Zrobiłam fotki i wysłałam w swiat do córci. Narobiłam smaka "świątecznym" obiadkiem, który spałaszowałam z córcią "krajową" : kapuśniak i placki ziemniaczane. Pyyyyyszne! Piesków przy drodze orszaku było sporo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 19:52, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny spacerek - zobaczyć orszak. My też dziś pałaszowaliśmy polski obiadek - zupa ogórkowa i rolady z kluskami. Też pyszne, świąteczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 21:11, 08 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Livcia popołudniu wybiegana i najedzona spała jak suseł --- przespała kolędę/wizytę księdza nawet śpiewy ministranów nie wyrwały ją z kosza
Trochę u nas chłodniej. Gwiazdy nad nami wspaniałe
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 21:07, 11 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Livka nie jadła w ciągu dnia, tylko piła. Ale normalnie funkcjonowała. Wieczorem tj. ok. 19 wrąbała wszystko z miski. Przy serialu z lapka słyszałam chrapanko; chciałam nagrać telefonem, ale kudłata niby śpi lecz czujna Będę polować na te jej chrumy senne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 22:01, 11 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Nasze psiaki często polują przez sen, poszczekują, czasem nawet niezbyt głośno zawyją...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 20:41, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dzień zimny, wietrzny, brrrr! Z Livcią na szybkie wybiegi za potrzebą i po zakupy do sklepików, gdzie kudłata może być ze mną w środku . Obiadek lepszejszy, bo córcia zjechała Miła sobota w ciepłym domku...choinka jeszcze błyska lampkami.
Hmmm...rozwalił się zeszyt z historyjkami/ wydarzeniami z życia Livci. Zeszyt b.gruby. Już w niego powklejałam wiele fotek , powciskałam wiele pamiątek no i okładka odpadła.Źle się w nim pisze, bo strony ze względu na wygięcie robią się coraz węższe...chyba rozerwę i drugą okładkę, zapełnione karty schowam do foliowej koszulki a opisywać sucze zdarzenia będę na wolnych kartkach...
Pamiętam, że kupiłam jak najgrubszy zeszyt -- jako zapowiedź jak najdłuższego życia Livci. Fafika straciłam nagle / za szybko , więc miałam "magiczne" =życzeniowe myślenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
cucs
Dołączył: 23 Lut 2015
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zgniłe Błota
|
Wysłany: Sob 21:04, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dużo Zdrowia dla Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|