Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joasssska
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:58, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jaki on śliczny, a nie warczy na te króliczki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 20:16, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Współczuję traumatycznych przeżyć . Niestety, przy naszych psiakach trzeba mieć oczy dookoła głowy i nie dopuszczać do takich sytuacji . Naprzeciwko naszego mieszkania sąsiedzi mają kota, więc przy każdym otwarciu drzwi pies musi być pod kontrolą | Wiem, ja staram się nigdy nie dopuścić, ale w tym momencie ja byłam w ubikacji, a mama otwierała drzwi... A Jupi mamy nie respektuje w ogóle.
Joska, gdyby warczał na króle, to uznałabym to za moją porażkę wychowawczą Absolutnie, wie, że nie może im nic zrobić. Aczkolwiek nigdy nie zostawiam go z nimi samego, nie ufam mu w tym wypadku w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:16, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A macie jakieś nowe foty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 19:42, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mamy!
Ostatnio zmieniony przez Daktyl dnia Czw 19:42, 26 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 19:43, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 19:44, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:49, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jaki on duży I jak ładnie robi Wiewióra Moje nie potrafią
Jupik jest naprawdę coraz większym i psistojnieszym kawalerem! Czy on potrafi pływać? Bo wygląda w wodzie na trochę spanikowanego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 20:01, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hihi, pływać potrafi i lubi, ale nadal ma styl 'na rozpaczliwca' Boczek, jako golden, patrzy się na niego jak na debila, a ten rozchlapuje wodę dookoła siebie, patyka zamiast chwycić to zatapia, w rezultacie jest mokry od stóp do głów (wystarczy spojrzeć na Boczka, on jest mokry tylko tam, gdzie jest zanurzony)
Ostatnio zmieniony przez Daktyl dnia Czw 20:02, 26 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 22:57, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnie pływa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23:09, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Daktyl napisał: | Hihi, pływać potrafi i lubi, ale nadal ma styl 'na rozpaczliwca' |
Hehe, dobre określenie. Nie jest tak źle, pod wodę nie idzie. Zresztą, przy Goldenie Ci się dzieciak wyrobi
Już u siebie pisałam (myśląc, że piszę u Ciebie) więc się powtórzę: miłego odpoczynku dla Ciebie - i zmęcz porządnie piesa tak, jak obiecałaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13:35, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Z wakacji wróciliśmy już jakiś czas temu, ale głowy nie miałam, żeby zdjęcia wstawić
Mały oczywiście nie był grzeczny Była z nami w domku suka z cieczką, mój 10-miesięćzny, dorastający samiec miał w związku z tym pewne... problemy, a raczej ja miałam Pod koniec to się stało nie do wytrzymania. Pomijając, było bardzo fajnie, a Jupi jest najlepszy na świecie
Oprócz tego jadąc z dziewczynami do sklepu zaliczyłyśmy mały wypadek, a mianowicie wrąbałyśmy się do rowu tak, że prawie dachowałyśmy samochodem, który przejechał z prędkością ok 80 km/h jakieś 40-50cm od latarni. I naprawdę do teraz nie wiem, jakim cudem wyszłyśmy z tego bez szwanku, a samochód ma tylko połamaną tablicę rejestracyjną i osłonę silnika. Warto dodać, że w trakcie całego zajścia wszystkie śmiałyśmy się do rozpuku, nie było ani jednego krzyku przerażenia Dopiero potem dotarło, co mogło się stać.
Mam sporo fotek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13:35, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13:35, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jupik w tle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13:36, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, jeden z moich błędów - byłam chora i strasznie źle się czułam, dlatego oddałam mojego psa reszcie jak szli na spacer, żeby Jupik też się wybiegał... Efekty widać niżej, ja bym na to w życiu nie pozwoliła, bo nie uważam, że polowanie na inne zwierzęta jest ok, tym bardziej dla samej zabawy, a nie z powodu głodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13:36, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|