Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 10:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I roślinki odżyją
Bo ten upał je stłamsił i do ziemi docisnął
Tęcza- znaczy się , że już jest po burzy
Kimnę sobie ociupinkę
Kubie oczy uciekają gdzieś do góry jak śpi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Śro 10:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Halciu świetne foteczki...fajny fotoreportaż.
Twój foxio ślicznie wygląda. Wielkie brawa dla Ciebie za tak konsekwentne utrzymywanie jego futerka we właściwej kondycji
Kardusiowo serdecznie pozdrawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 10:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ale się wystraszył jak mu pani fotkę pstryknęła
A rano śpimy jak zabici
Najsmaczniejszy sen jest właśnie raniutko, nie?
Żeby nie to parcie na pęcherz
To byśmy mogli do południa w betach leżeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 10:59, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A tak co, trzeba tyłeczki ściągnąć z wyrka
Mam nie ziewać tak straszliwie bo mi szczęka wyskoczy i tak będę wyglądał
Już się wstydzę
Przecież bym się kumplom z taką mordą nie mógł pokazać
Bo by się ze trzy dni ze mnie śmiali
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 10:59, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przestałem ziewać, idziemy ajci
Te badyle i chabadzie to jak las urosły
Dobrze, że ludziska ścieżkę wydeptali, bo nie wiem czy bym się przedarł, a teraz galop
Bo trzeba łapki rozciągnąć
[iimg]http://images49.fotosik.pl/172/9198552ef757cf65.jpg[/img]
A w tym sklepie zoologicznym moja pani kupuje mi różne smakołyki
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 10:59, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Są tu różne ptaszki i futrzaki – żywe oczywiście
No, niech bym je dorwał w swoje łapki – to nie byłoby co zbierać – nie chcę wyjść i pani musi mnie odciągać z całej siły
Ależ jest duszno
Chmurzyska napływają i coraz ich więcej
Odczuwam jakiś dziwny niepokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:00, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie potrafię tego określić , ale coś czuć w powietrzu
I to słońce tak zachodzi na czerwono
Coś się szykuje, tylko nie wiem co
Oby to nie było nic złego
Dzisiaj pani uznała, że mnie trzeba z futerka rozebrać, bo mi jest za gorąco
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:00, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Faktycznie – gorąco mi jak nie wiem co
Dałem się obedrzeć bez protestu
Najgorsze jest to sprawdzanie
Czy oba boki równo wyskubane
Łapki tylne i przednie są porównywane bez końca
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:01, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I również bez końca poprawiane i poprawiane
A ja muszę stać bez ruchu - i co , może się jeszcze uśmiechać?
To ja już sobie zejdę, dobrze?
Że co? nie wolno jeszcze zejść ? a to dlaczegóż?
Aha – pani jeszcze zdjęć wszystkich nie napstrykała – no to pstrykaj kobieto szybciej, bo mi już łapki same zeskakują
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:01, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze głowa
Proszę bardzo –jest głowa
Na szczęście to już koniec sesji, można zejść
Dziś idziemy zapalić znicze na grobie mamy mojej pani
Duszno jest jeszcze bardziej niż wczoraj, po prostu nie ma czym oddychać
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:01, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spotkaliśmy Czarka – przygarniętą przez taką jedną panią bidę
Ucieszyliśmy się z tego spotkania, psisko wygląda na szczęśliwe, pycho ma uśmiechnięte
Nadciągają jakieś dziwne chmury - pierwszy raz takie widzę
Pani też jeszcze takich chmur nie widziała
Nadciągają w takim tempie
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:01, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Że aż się wierzyć nie chce
A wiatrzysko które się zerwało
Wyje, gwiżdże i świszcze
Chmury nadciągają coraz straszniejsze
Zaczynają nam za oknem przelatywać deski jakieś , styropian zerwany z ocieplanego bloku obok nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lecą konstrukcje niewiadomego pochodzenia i konary zerwane z drzew
Ratunku – czy to jest koniec świata?
Boimy się
Pioruny biją jak oszalałe jeden za drugim, wicher wyje i rwie drzewa z korzeniami
Nie ma światła i wody
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Telefony na szczęście działają, ale telewizory nie
Trawy leżą, w powietrzu latają różne przedmioty, ciemność nastała, tylko wycie wiatru słychać
Świst, chrzęst rozdzieranej blachy niesie się po całym osiedlu – w żadnym filmie grozy nie widzieliśmy takiej wichury
Takiej nawałnicy , takich zniszczeń to w naszym mieście jeszcze nie było
W życiu się tak nie baliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z przyczepki jak nią miotnęło, to nam zerwało podłogę, ale to niewielka strata
Zobaczcie jakie są zniszczenia
Jaką siłę miał ten wicher
Że takie olbrzymie drzewa z korzeniami powyrywał
Gdzie nie spojrzeć leżą gałązki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|