Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pozrywane reklamy
Drzewa łamały się jak zapałki
Gdzie nie spojrzeć
Wszędzie leżą połamane konary
Z restauracji wiatr zerwał cały dach i odrzucił daleko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:03, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Połamane drzewa przygniatały samochody
Muszę choć przez chwilę poszaleć
Żeby energię rozładować
Bo mnie nosi od wczoraj
Przez tą nawałnicę nie mogłem sobie wieczorem pobiegać porządnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:03, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie te dwie piękne wierzby rosnące na mojej trasie spacerowej?
Połowa z nich została
A tutaj rosła brzoza
Wyrwana z korzeniami zatarasowała drogę
Gdzie nie spojrzę leżą drzewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:03, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Grube i cienkie
Miały nieszczęście znaleźć się na drodze niszczycielskiej siły
Wracamy z obchodu – na razie obeszliśmy najbliższą okolicę
U mnie pod blokiem też drzewa położyło, część połamało
Okaleczone cierpią w milczeniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:04, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dowiedzieliśmy się, że w moim mieście były 2 ofiary śmiertelne tej nawałnicy
Jedna to dziewczynka 12 letnia którą mama w tą nawałnicę wysłała na rowerze do sklepu po cukier i piorun w nią uderzył – zginęła na miejscu
A druga to chłopczyk 7 letni, we wrześniu miał iść do pierwszej klasy – wracał z rodzicami z budowy (dom budują za miastem) w samą nawałnicę wracali, drzewa przed nimi i za nimi padały i ten wyjący , gwiżdżący wicher – tak bardzo go przeraziły , że mu ze strachu pękło serce – jak dojechali do domu to upadł i już nie wstał – (sekcja zwłok wykazała pęknięte serce).
Jutro pójdziemy do parku zobaczyć – tam zniszczenia są tak ogromne jakby trąba powietrzna przeszła
Idziemy do parku
Pod nogami piaseczek
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:04, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Grzech nie skorzystać , nie?
Nie wiadomo czy będziemy wracać tą drogą
To poszaleję sobie na zapas
A teraz w drogę
Słońce już zdrowo przygrzewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:05, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Idziemy dookoła
Przez drogę na działkach
Żeby przy okazji na kwitnące kwiaty popatrzeć
No i pani nam za każdym razem trasę zmienia
Bo na pamięć gnamy przed siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:05, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A tak to musimy czekać aż pani nam powie w którą stronę idziemy
Przynajmniej nie jest nudno, co nie? Jak widzicie drzewa leżą porozrzucane
A trawy to ta nawałnica tak poskręcała i położyła
Że się gruby dywan z nich zrobił
Ugina się toto pod łapkami jak gąbka
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:05, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I trzeba wbić głowę ze sporą siłą , żeby zobaczyć co jest pod spodem
Wracamy do domu
Wprawdzie ja idę żwawo, ale Kuba się położył i nie chce iść dalej, za gorąco jest dla niego , dyszy ciężko i marnie wygląda, wiec wycieczkę do parku musimy odłożyć
Musimy brać pod uwagę jego wiek i to, że ma czarne futerko – słońce go mocniej w nie przypieka niż mnie
w którą stronę nie spojrzeć – drzewa leżą poskręcane, połamane
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:06, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A to nasze tyłeczki – drugie końce mamy zajęte wylizywaniem
Obłoki coraz ciemniejsze napływają
Może to nie na deszcz tak nadciągają
Ani na żadną burzę mam nadzieję
Dyszałem, dyszałem no i wydyszałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:06, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kubę pani obrała z podszerstka vivogiem , a mnie obskubała
Bo po ostatnim skubaniu znów mi futerko urosło, że hoho
Nie jest źle, przynamniej mi będzie trochę chłodniej
Najbardziej nie lubię
Jak mnie pani przy tyłeczku skubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:06, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Boli i nawet smakole nie za bardzo pomagają znieść ten ból
Chociaż pani po parę włosków skubie i przerwy robi, to mi się zdarzyło pisnąć cichutko – za to za cierpliwość nagrody oczekuję jednej – piłeczki, marchewy , dinozaura – no czegokolwiek, byle ząbki na tym zacisnąć
Pamiętacie te wierzby piękne?
Co to je nawałnica zszargała?
Stwarzają zagrożenie i zostaną wycięte
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:06, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tyle z nich zostało
Szkoda
Jak się moja pani na to osiedle przeprowadziła
16 lat temu to one już tu rosły
A teraz z nich sterta gałęzi została
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:07, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I puste miejsce – łyso bez nich jakoś
Kawałek dalej też już uprzątają wyrwane z korzeniami drzewa
Żeby jakiegoś wypadku nie spowodowały jakby się stoczyły z nasypu
Szkoda mi tych wszystkich drzew
Tyle lat rosły
I swoim wyglądem oczy cieszyły
Ostatnio zmieniony przez halcia211 dnia Śro 11:24, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Śro 11:07, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A wystarczyła jedna chwila
Moment dosłownie i tylko po nich wspomnienie zostanie
Zapowiadają następną nawałnicę z jeszcze silniejszym wiatrem – tamten wiał z prędkością 130 km/godz. jak będzie jeszcze silniej wiało to dopiero szkód narobi – wszędzie ostrzeżenia wiszą , ale chyba nie bardzo można się zabezpieczyć przed takim żywiołem , nie?
Mieliśmy iść na drugie osiedle
Zobaczyć jakie tam szkody porobiło wiatrzysko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|