Foksik - nie taki zwykły foksterier

aniula001 · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

Foskiu ma przesłodką mordkę..nic tylko buziaki mu dawać Very Happy

mój ulubieniec !!! drapanko za uszkiem przesyłamy razem z Aimee Very Happy

halcia211

Elou,

dawno Was nie widziałem

a co u mnie ciekawego? No spaceruję oczywiście

[link widoczny dla zalogowanych]

na tych naszych łąkach jest dużo dziwnych zapachów, nie wszystkie znam

[link widoczny dla zalogowanych]

ale ślady kotów odróżniam od innych oczywiście

[link widoczny dla zalogowanych]

hmm

to w takim razie

[link widoczny dla zalogowanych]

ja też zostawię swój zapach

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

he he, a co to ja od macochy, co nie?

[link widoczny dla zalogowanych]

ale czasem przychodzi taki dzień

[link widoczny dla zalogowanych]

że jestem smutny, sam nie wiem dlaczego

[link widoczny dla zalogowanych]

gdzieś bym poszedł, sam nie wiem gdzie, kogoś bym szukał, sam nie wiem kogo – no mówię Wam, jakaś depresja psia czy co

[link widoczny dla zalogowanych]

jak myślicie co to może być?

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

usiadłem wyżej, z góry przecież lepiej widać, nie?

może mi coś w oko wpadnie, jakieś zajęcie sobie stąd upatrzę

[link widoczny dla zalogowanych]

nie wiem czy wiecie, ale to jest mój stały punkt obserwacyjny

no i jakby co, jakby ktoś przypadkiem coś akurat jadł i chciałby mnie poczęstować, to jestem pod ręką, żeby nie musieli mnie szukać

[link widoczny dla zalogowanych]

wreszcie się moja pani zlitowała nad foksiem nieszczęśliwym i idziemy na spacerek

[link widoczny dla zalogowanych]

a na spacerku miałem pełne łapki roboty -

Kubusia musiałem podnosić, bo siadał co chwilę

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze się na dodatek ze mną kłócił

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

nerwy mam przez niego zszargane

ciągle tylko: Kuba wstawaj, idziemy dalej

[link widoczny dla zalogowanych]

a Kuba głuchego udaje

[link widoczny dla zalogowanych]

I zdziwiony jak pani za smycz szarpnie – no ale o soo chodzi

poleżeć nie można czy co? Dobra już idę

[link widoczny dla zalogowanych]

a w krzakach coś szeleści

[link widoczny dla zalogowanych]

czuję wyraźnie, że to małe kotki tam buszują

[link widoczny dla zalogowanych]

ale pani mnie tam nie chce puścić – mówi, że kocia mama oczy by mi mogła wydrapać, no nie wiem , przecież bym się tylko z tymi kotkami trochę pobawił i za co tu drapać, za zabawę?

halcia211

Kubuś sobie leżakuje

[link widoczny dla zalogowanych]

On tak zawsze – albo leży, albo się drapie

[link widoczny dla zalogowanych]

albo śpi

[link widoczny dla zalogowanych]

nawet do głaskania mu się nie chce przysunąć

a ja mizianie uwielbiam

[link widoczny dla zalogowanych]

namówiłem panią na mały spacerek bo ile można leżeć, co nie?

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

ależ gorąco

[link widoczny dla zalogowanych]

ale jak doszliśmy do mojego piaseczku, to mi nawet upał nie przeszkadza

[link widoczny dla zalogowanych]

tylko kurcgalopkiem po tym piaseczku ganiam

nie wiem, czy Wam mówiłem, ale ja uwielbiam piaseczek – tak sobie myślę, że

chyba mnie tato z mamą gdzieś na plaży machnęli, bo nie tylko ganiać uwielbiam, ale też wcinam piasek z apetytem pełną morysię nabieram i łykam, aż mi oczka na wierzch wyłażą

[link widoczny dla zalogowanych]

a pani wtedy się trochę złości na mnie, bo w domu jedzonko nie bardzo mi przez gardziołko przechodzi

za to piasek jestem w stanie zjadać w nieograniczonych ilościach , no ale co ja na to poradzę

[link widoczny dla zalogowanych]

no i jeszcze bardzo lubię tarzać się w chłodnej trawce

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

kto się tarzał, to wie jaka to przyjemność

[link widoczny dla zalogowanych]

i już nic więcej do szczęścia nie trzeba , prawda?

[link widoczny dla zalogowanych]

jeden spacerek a tyle korzyści:

w piaseczku pobiegałem, najadłem się go , w trawce się wytarzałem – taka chłodna trawka po gorącym piasku to mówię Wam – miodzio – żyć, nie umierać

[link widoczny dla zalogowanych]

a teraz koniec przyjemności – czas na obowiązki - pani szykuje jedzonko – musimy pilnować, żeby jej nikt nie napadł

[link widoczny dla zalogowanych]

a potem w kolejce uprawiamy żebractwo stołowe

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

dzielą niby sprawiedliwie

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale muszę pilnować, bo Kubuś się wpycha bez kolejki – mówi, że starsi mają pierwszeństwo

[link widoczny dla zalogowanych]

a ja myślałem, ze to głodniejsi mają pierwszeństwo – muszę pilnować porządku

[link widoczny dla zalogowanych]

bo jak go tylko z oka spuszczę to wrąbie swoje i moje

[link widoczny dla zalogowanych]

i co – z gardła mu przecież nie wyrwę

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

A Kuba się drażni ze mną

[link widoczny dla zalogowanych]

myślałby kto - ma kawałek kiełbasy i czeka, czy mu zabiorę- niech czeka, ja tam za kiełbasą nie przepadam, niech ją sobie zje

[link widoczny dla zalogowanych]

pani nam kupiła dwie piłeczki

jedną taką:

[link widoczny dla zalogowanych]

a drugą dostaniemy na łące

no to na łąkę marsz

po drodze oczywiście małe sioo, żeby było lżej biegać

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

i buziak dla Kubusia

[link widoczny dla zalogowanych]

nie ma, że nie

[link widoczny dla zalogowanych]

no dobra, a teraz chcę zobaczyć piłeczkę

[link widoczny dla zalogowanych]

Kubuś też jest ciekawy

[link widoczny dla zalogowanych]

o jaaaa – jaka fajna piłeczka

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

już się Kuba na nią czai

[link widoczny dla zalogowanych]

wiecie co, ta piłeczka cudnie piszczy

[link widoczny dla zalogowanych]

i w sam raz do morysi się mieści

no , taką piłeczkę to można aportować

[link widoczny dla zalogowanych]

jest mięciutka

[link widoczny dla zalogowanych]

wygodna w noszeniu

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

jak to się mówi - mój rozmiar

[link widoczny dla zalogowanych]

kolorek też ujdzie

[link widoczny dla zalogowanych]

przynajmniej ją w trawie dobrze widać

[link widoczny dla zalogowanych]

a jak wracaliśmy do domu, to namówiłem Kubusia na małe tarzanko

[link widoczny dla zalogowanych]

nawet za bardzo się nie opierał

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

ma się ten dar przekonywania, co nie?

ale bosko

[link widoczny dla zalogowanych]

a potem poszliśmy z panią do sklepu i spotkałem kota Czarusia

[link widoczny dla zalogowanych]

tylko coś nie był w nastroju do zabawy, jakieś te czarne koty są nerwowe

[link widoczny dla zalogowanych]

za to jak wracaliśmy to spotkałem mojego najlepszego kolegę Czikusia –jamniorka szorstkowłosego

[link widoczny dla zalogowanych]

ma 12 lat, ale nosa nie zadziera

[link widoczny dla zalogowanych]

halcia211

bardzo się lubimy

[link widoczny dla zalogowanych]

wiecie że już przyleciały do nas chrabąszcze?

akurat byliśmy na spacerku

[link widoczny dla zalogowanych]

a tu jak nie nadlecą

[link widoczny dla zalogowanych]

dosłownie inwazja chrabąszczy

[link widoczny dla zalogowanych]

właśnie jednego połknąłem i czekam co zrobi

[link widoczny dla zalogowanych]