Foksik - nie taki zwykły foksterier

halcia211 · Wysłany: Śro 6:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

czas na śniegowe szaleństwo

chodź Kubuś, powariujmy na tym puchu

łap mnie

łapki same gnają ile fabryka dała

juhuhhhuuu

halcia211 · Wysłany: Śro 6:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

gazuuu

e, co sam mam tak ganiać

nie to nie

Kuba jesteś leniem nad lenie, wiesz

tylko sikasz i wąchasz i znów sikasz, zero przyjemności

halcia211 · Wysłany: Śro 6:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

trzeba korzystać z okazji

zima wiecznie trwać nie będzie

o, kot idzie

to jakiś dziki kot, bo jak mnie zobaczył to zwiał, nie chce mi się za nim gonić

tylko powącham co to za kocisko było

halcia211 · Wysłany: Śro 6:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

muszę przyznać, że drzewa w śniegu wyglądają pięknie

i te czapki na żywopłocie też fajowe

tyle śniegu to ze trzy zimy nie było chyba

drogowców jak zwykle ta zima strasznie zaskoczyła

no bo skąd chłopaki mieli wiedzieć, że śnieg spadnie

halcia211 · Wysłany: Śro 6:37, 18 Mar 2009 Temat postu:

jak by wiedzieli że zimą będzie padał śnieg, to jakoś by się przygotowali – pługi i te rzeczy, a tak proszę- ulica nietknięta

może myślą, że ludzie jakoś udepczą ten śnieg i będzie ok.?

najwięcej śniegu leży pod blokiem

jak wpadłem w dołek, to mnie widać nie było , ledwo co wyszedłem i długo się musiałem ze śniegu otrzepywać

tylko z mordysi nie chciał zejść

halcia211 · Wysłany: Śro 6:38, 18 Mar 2009 Temat postu:

tak się wczepił

zażarcie

że nie pomagało nawet ocieranie o krzaczki

trudno niech się trzyma tej mojej morysi

żeby się go pozbyć

halcia211 · Wysłany: Śro 6:38, 18 Mar 2009 Temat postu:

musiałbym głową tłuc o coś twardego

o ścianę albo o drzewo na przykład

a taki głupi to ja nie jestem

co to to nie

co najwyżej siądę i poczekam

halcia211 · Wysłany: Śro 6:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

może sam zleci

a jak nie, to trudno

będzie się pani w domu martwić

co z tym zrobić

ja dałem z siebie wszystko

halcia211 · Wysłany: Śro 6:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

żaden znany mi sposób nie działał, więc umywam ręce

no i co, mam Wam powiedzieć jakiego sposobu użyła moja pani?

otóż użyła wody prosto z kranu - nie spodziewałem się tego po niej

jestem na nią ciężko obrażony – XXI wiek a ona okłady z kranówy na twarz mi zrobiła jakby innych sposobów nie znała, no co za barbarzyństwo

i jeszcze mnie przekupić chciała ale na chwilę obecną poczucie krzywdy jest silniejsze niż łakomstwo

halcia211 · Wysłany: Śro 6:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

ehhh, co za los

ale ktoś ulepił bałwana mutanta

szkoda, że rozwalony

chętnie bym go obejrzał w całości

o, Aza

halcia211 · Wysłany: Śro 6:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

nasza koleżanka

jej pani mówiła, że Aza była bardzo chora

miała operację i bardzo się o nią bali, bo ma już 12 lat, na szczęście już jest ok.

no i już prawie po śniegu

topnieje w oczach

halcia211 · Wysłany: Śro 6:42, 18 Mar 2009 Temat postu:

nie do wiary , że dopiero co zaspy takie wielkie były

a tu słoneczko zaświeciło

raz i drugi i proszę

zaraz pewnie druga wiosna przyjdzie

krety kopią kopce jak szalone

halcia211 · Wysłany: Śro 6:42, 18 Mar 2009 Temat postu:

mają szczęście, że mi się śpieszy, bo bym im do norek zajrzał

ale nic straconego, jutro też jest dzień, nie?

wiecie, że przez ulicę trzeba przechodzić po pasach?

a skąd wiecie gdzie są pasy jak leży śnieg, albo śniegowe błoto?

ja mam czasem problem ze znalezieniem tych pasów

halcia211 · Wysłany: Śro 6:42, 18 Mar 2009 Temat postu:

i sobie idę jak mi wygodnie a pani się złości, że mnie samochód potrąci

a przecież sama opowiadała, że jej znajomej pieska właśnie na pasach samochód zabił na śmierć

jeszcze się z Czikusiem przywitam

i już do domciu idziemy

bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

halcia211 · Wysłany: Śro 6:43, 18 Mar 2009 Temat postu:

ciepło, sucho, jeść dadzą

no i co najważniejsze pobawią się i smakoli nie żałują

żyć nie umierać

z tego topniejącego śniegu

to wody pełno wszędzie stoi