Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AM
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 11:53, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jaki śliczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 15:27, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ pogoda dzisiaj wyjątkowo dopisała wyrwaliśmy się na spacer. Był długi, wszyscy po powrocie i pysznym obiadku padli i śpią a ja zabrałam się do kompa.
Jak zwykle wszystkie nasze spacery rozpoczynają się przemarszem przez park. Tym razem Eragon postanowił zdobyć powalone drzewo i okazał się niezłym spryciarzem :
Potem jak zwykle wszystko musiał obwąchać :
Po wyjściu z parku dotarliśmy nad brzegi Wisłoki i tutaj zobaczyliśmy śliczne maleństwa :
Eragon siłował się i walczył ze wszystkim co go zainteresowało po czym odpoczywał:
A kiedy byliśmy już bardzo zmęczeni i znacząco zwolniliśmy tempo Eragon grzecznie na nas czekał:
I tak oto zakończyliśmy dzisiejszą wyprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AM
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 18:34, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jaki ambitny piesek
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 18:50, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
AM napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
Jaki ambitny piesek |
AM - ambitny - dobrze to ujęłaś bo jeśli chodzi o odwagę to z tym bywa gorzej . Erek boi się: naszego garażu (murowany, biały w całkiem niezłym stanie!!), zabudowanego śmietnika obok bloku, wszelkiego rodzaju mostków, kładek, itp. Zastanawiam się czy to normalne biorąc pod uwagę, że to jeszcze dzieciaczek bo dwa dni temu skończył 4 miesiace?
|
|
Powrót do góry |
|
|
vigor
Weteran
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany: Sob 19:04, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To fajowy mieliście spacerek. Piękne fotki, a i panicz Eragon tysz piknie rośnie.
Ahoj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 19:11, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
vigor napisał: | To fajowy mieliście spacerek. Piękne fotki, a i panicz Eragon tysz piknie rośnie.
Ahoj! |
Rośnie, rośnie a apetyt w ostatnich dniach ma niesamowity tak, że musimy mocno kontrolować ilość karmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 10:27, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Karpatko - jak patrzę na zdjęcie Eragona na drzewie, to się zastanawiam czy to welsh czy może jakaś krzyzówka z kotem
Co do jego braku odwagi to musicie z tym walczyć, najlepiej poradzic się któregoś z forumowych szkoleniowców. Jakiś podobny problem (chyba z bramami) miała Borsaf z Regonem, podpytaj ją jak sobie z tym poradziła. Elina nie jest bojazliwa , Czeska tez nie, obie przełaza przez takie kładeczki, że mi cierpnie skóra na karku że może któraś spaść, także nie mam doświadczenia w problemie.
Bond jak był młody panicznie bał się metalowych schodów ( w katowickim Spodku AT były wystawiane na piętrze, na które można było wejśc tylko po metalowych schodach - musiałam byka wziąść na ręce i tam go zatachać, bo za nic w świecie nie chciał po nich wejść), z wiekiem z tego wyróśł i dziś łazi po wszystkim bez żadnego problemu
A poza tym to wszelkie zdjęcia Eragona to miód na moje serce, bo widzę, że chłopak trafił w doskonałe ręce
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Pon 11:25, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Adriana niestety zdjęcia nie są moją specjalnością ponieważ Eragon jest bardzo trudnym modelem zdecydowanie ma masę nieskończonej energii . Tak więc sama cieszę się jak zdjęcie jest w mirę wyraźne i robię co w mojej mocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Pon 19:08, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czas tak szybko płynie i nazbierało mi się strasznie dużo zaległości, ale już coś spróbuję nadrobić.
Eragon wyrósł już nam prawie na "dorosłego chłopaka". Skończył niedawno już 5 m-cy. Dostarcza nam bardzo dużo rozrywki, zabawy i radości. Jest naszym drugim "oczkiem w głowie" bo pierwsze oczko ma już 6,5 roku i ma na imię Karolina dla której Eragon jest - cytuję: "najlepszym przyjacielem na świecie" .
Jak to w zyciu bywa nasze oczka w głowie ciągle nas zaskakują. I tak Eragon jest niesamowitym łasuchem i zjadłby wszystko co jest w miarę jadalne, ale przy tym stosuje różne sztuczki aby cokolwiek "zdobyć". Niezły z niego cwaniucha:
Przyczajka:
Obczajka: "a może się ulituje i coś mi da?"
Ponieważ jest to bardzo towarzyski piesek potrzebuje towarzystwa, które żyje średnio 2 tygodnie:
A największym odkryciem było dla nas, że Eragon jest psem, który śpiewa!!!!! . Wyglada to mniej więcej tak: córka gra (cokoliwek) na harmonijce ustnej a on pięknie "śpiewa".
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:38, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Śliczna morduchna
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:49, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ te maluchy rosną
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 13:10, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Muzykalna bestyjka ! Jak ja to znam...Diunka śpiewała na wszystkie tony przy harmonijce,skrzypcach i melodyce. Czasami Nika do niej dołączała.W końcu zrobiło się to dość uciążliwe,bo trzeba było psy daleko zamykać , gdy się chciało pograć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Wto 23:03, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
alfiki napisał: | Muzykalna bestyjka ! Jak ja to znam...W końcu zrobiło się to dość uciążliwe |
Alfiki - my jesteśmy zachwyceni
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 12:29, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja widziałam jak maluch spiewa i można boki zrywac, wygląda to super
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:27, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
karpatka napisał: | Alfiki - my jesteśmy zachwyceni |
My tez byliśmy zachwyceni ,do jakiegoś czasu. Nie było można poćwiczyć na instrumencie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|