Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:11, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale ja szukam źródła mięsa i kości, nie mielonej karmy.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pon 20:37, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:50, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj poszłam do przyjaciół, którzy mają domek z ogródkiem, żeby im przedstawić Gienka. Przy okazji, psy mogły sobie trochę pobiegać. Ciemno było, ja nie umiem fotografować śniegu, więc zdjęcia wyszły kiepskie i większość musiałam rozjaśniać w PS.
Ale psiury były zadowolone :
[link widoczny dla zalogowanych]
Wesołym harcom nie było granic:
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś tam się dzieje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Eee tam, olewam to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Że co? Że nie wypada?
[link widoczny dla zalogowanych]
A po powrocie, oba padły:
[link widoczny dla zalogowanych]
LUKAS, na większości zdjęć Guinnessa widać wyskubane łopatki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 20:56, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale super zabawa była. Chłopak widzę, że już zaaklimatyzowany. Ot teriery Chciałabym go zobaczyć w realu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:00, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bo napisał: | Chciałabym go zobaczyć w realu  | A będziesz w Rzeszowie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 21:02, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zadowolone psiska na maxa, a Gienek jak się szybko zadomowił u nas w kraju
Flaire
że piękniste psisko jest niesamowicie to każdy widzi, a jaki on z charakterku? Z pazurem czy raczej stonowany?
Z resztą co będę na okrętke- wiesz przecież dokładnie co ja lubię to jak do tego ma się chłopak?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 21:05, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no niestety nie, Kasia jedzie tylko z Barbulcem; korzysta z uprzejmości yorków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:29, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Z resztą co będę na okrętke- wiesz przecież dokładnie co ja lubię to jak do tego ma się chłopak?  | On obecnie nie jest tym, co lubisz. Ale trudno mi powiedzieć, ile z tego to jego charakter, a ile - kwestia kiepskiej socjalizacji. On wyszedł z hodowli w wieku 4 czy 5 miesięcy i pojechał do Kanady, gdzie był wystawiany, ale poza tym siedział w kennelu. Potem wrócił na jakiś czas no i teraz przyjechał do mnie. Jest całkiem inny charakterem od swojej siostry, która została cały czas u siebie w hdoowli. Z niektórych cech przypomina mi Leona, gdy zjawił się u Mokki (ale nie jest agresywny). Więc dla mnie za wcześnie jest, żeby go oceniać, bo on się u mnie z każdym dniem zmienia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 21:40, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pod szczęśliwą gwiazdą urodził się chłopak- dobrze, że jest mu dane zasmakować normalnego, psiejskiego życia. No bo z tego co piszesz to wcześniej nie miał zbytnio fajnie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:49, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Pod szczęśliwą gwiazdą urodził się chłopak- dobrze, że jest mu dane zasmakować normalnego, psiejskiego życia. | No ja nie wiem, czy psy, które muszą ze mną mieszkać to szczęściarze, czy wręcz odwrotnie... Czasami mam wrażenie, że Lotka byłaby najszczęśliwsza u kogoś, kto by ją wypuścił do ogródka, gdzie mogłaby sobie szczekać, ile chce, a poza tym nic od niej nie wymagał i dał jej święty spokój... A nie codzień ją na treningi targał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 22:15, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że się moja kochana mylisz. Wystarczy mi sobie przypomnieć Twoją tulącą się do Ciebie Lotkę i jakoś tak nie widzę tego jaka by była szczęśliwsza zamknięta w 4 ścianach z wyjściami tylko na kółeczko po ringu.
Na pewno psy się zmieniają w obecnych czasach i nie są to pracusie sprzed lat. Teraz głównie nacisk jest na to by pies był ładny i bez problemowy. Jednak mimo wszystko uważam, że większość psów i tak woli życie miejskiego psiska- jakby im było bez różnicy to by się nie pchały na łóżko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 9:56, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Myślę, że się moja kochana mylisz. Wystarczy mi sobie przypomnieć Twoją tulącą się do Ciebie Lotkę i jakoś tak nie widzę tego jaka by była szczęśliwsza zamknięta w 4 ścianach z wyjściami tylko na kółeczko po ringu.
Na pewno psy się zmieniają w obecnych czasach i nie są to pracusie sprzed lat. Teraz głównie nacisk jest na to by pies był ładny i bez problemowy. Jednak mimo wszystko uważam, że większość psów i tak woli życie miejskiego psiska- jakby im było bez różnicy to by się nie pchały na łóżko  |
Zach, ale te które robią kółeczka po ringu nie są zamknięte na co dzień tylko w czterech ścianach. One te kółeczka robią tylko sporadycznie, na wystawie, a tak to są zupełnie normalne psy, które mają całą masę różnych zajęć, niektóre same sobie znajdują, jak im nie zaaplikujesz odpowiedniej dawki ruchu. Sama wiesz, że teriera nie można zamknąć w czterech ścianach , bo nastąpiłaby eksplozja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asher
Gość
|
Wysłany: Wto 10:02, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że Gienek strasznie jest zestresowany zmianą miejsca zamieszkania
Flaire, ja przed kilku laty kupowałam mięso (okrawki wołowe, ogony cielęce i tego typu rarytasy) na bazarku przy Wałbrzyskiej. Ale teraz tam stoi wieżowiec i nie mam pojęcia, czy cokolwiek z tego bazarku jeszcze zostało, czy ostała się ino ta nowsza część przy Al. Lotników
Jakiś bazarek jest też chyba przy Dolnej.
Ja szukałabym właśnie na bazarkach, w mięsnych budkach, albo w małych sklepach mięsnych, z reguły łatwiej się dogadać, żeby sprowadzili specjalni eniewielką ilośc mięsa podłej jakości. No i oczywiście najtaniej barf wychodzi, jeśli podstawą jest drób...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:14, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: |
Flaire, ja przed kilku laty kupowałam mięso (okrawki wołowe, ogony cielęce i tego typu rarytasy) na bazarku przy Wałbrzyskiej. Ale teraz tam stoi wieżowiec i nie mam pojęcia, czy cokolwiek z tego bazarku jeszcze zostało, czy ostała się ino ta nowsza część przy Al. Lotników | Jest tam jeszcze kawałek bazarku i znajoma ma tam zdaje mi się zaprzyjaźnioną budkę z mięsem. Więc pewni w końcu spróbuję...
Na razie BEN NEVIS poleciła mi Macro, więc mam trochę zapasów stamtąd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:23, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Myślę, że się moja kochana mylisz. Wystarczy mi sobie przypomnieć Twoją tulącą się do Ciebie Lotkę i jakoś tak nie widzę tego jaka by była szczęśliwsza zamknięta w 4 ścianach z wyjściami tylko na kółeczko po ringu. | Ale mnie nie chodziło o to, żeby ona była w czterech ścianach i na ringu, tylko żeby była kanapowcem z wyściami na ogródek - a konkretnie, żeby nikt nic od niej nie wymagał. Wiele (o ile nie większość) psów w USA (i pewnie w Polsce również) tak właśnie żyje. I często myślę, że Lotka tak właśnie byłaby najszczęśliwsza. Bo ona nie wydaje się czerpać żadnego zadowolenia z uszczęśliwiania człowieka. Żyje dla siebie i ludzkie szczęście tak naprawdę jej wisi - lubi ludzi, nawet bardzo lubi, ale tak naprawdę wisi jej, czy są zadowoleni, czy nie - wystarczy, że po prostu są. I to jest mój duży ból. Nigdy nie miałam takiego psa i nawet Gienek jest inny.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 10:23, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 10:33, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire, ale chyba nie jest taka jak Roksana. Ona to dopiero jest ufo, a o uszczęśliwianiu kogokolwiek, oprócz niej samej, to mowy nie ma. Ona ma syndrom bitego psa, diabli wiedzą skąd. Taka jej uroda chyba. Wyciągasz rękę , a Roksik unik i śledzenie, co zrobisz z tą ręką. Dla niej to tylko kołderka, ciepły kącik, coś smacznego do jedzonka i spacerek, gdy ona chce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|