Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Galeria Misi, Lotki, Ptysi i gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 152, 153, 154  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 22:57, 24 Sty 2009    Temat postu:

Flaire napisał:

W przypadku psów, karmienie BARFem nie jest poparte żadnymi wiarygodnymi badaniami - to karmienie "na rozum", a "na rozum" do mnie nie przemawia (bo zbyt często okazuje się błędne).

Mnie się bardzo podoba spotykane w FAQ na barfowych stronach pytanie, a właściwie odpowiedź na nie:
Cytat:
Mój weterynarz nie uważa diety BARF za odpowiednią
Pamiętaj, że weterynarze podczas studiów bardzo niewiele uczą się na temat żywienia.

Weterynarze uczą się bardzo niewiele, natomiast ludzie kształceni na innych kierunkach z pewnością wiedzą o żywieniu wszystko Twisted Evil

Faktem jest, że moi weterynarze też nie są fanami tej diety (pewnie dlatego, że są niedouczeni... Wink ). A ostatnio spotkałam się z opinią bardzo znanego w naszym kraju weterynarza, że dzikie zwierzęta nie pożerają swoich ofiar w całości, kości ogryzają i zostawiają, więc dlaczego psy miałaby żywić się głównie kośćmi?
Powrót do góry
Sonora
Weteran


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 23:24, 24 Sty 2009    Temat postu:

coztego napisał:
ogryzają i zostawiają, więc dlaczego psy miałaby żywić się głównie kośćmi?

To jest dobre pytanie.
Moja Bajka jak byla młoda z bardzo silnym instynktem łowczym z całej sarny jaką znalazła na naszym terenie ( nie ona ją upolowała) wyciągnęła tylko żołądek z zawartością, zwłóczyła i schowała sobie pod przyczepą. Powoli konsumowała, jednocześnie nacierając się cudownym zapachem.
Żołądek z zawartością roślinną był dla niej najatrakcyjniejszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Sob 23:31, 24 Sty 2009    Temat postu:

Ale Barf to przecież nie same kości, to kości z dużą ilością mięsa, podroby i warzywa Wink
A dietę, o ile dobrze pamiętam, opracował właśnie weterynarz Hmmm

Natomiast komentarz, że na polskich uczelniach weterynaryjnych studenci niewiele uczą się o żywieniu zwierząt jest, niestety adekwatny. Nadrabiają już praktykując, na szkoleniach sponsorowanych przez producentów karmy Confused
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:33, 24 Sty 2009    Temat postu:

asher napisał:
Ale Barf to przecież nie same kości
Ale głównie kości, a warzywa w szczątkowych ilościach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Sob 23:40, 24 Sty 2009    Temat postu:

Flaire napisał:
asher napisał:
Ale Barf to przecież nie same kości
Ale głównie kości, a warzywa w szczątkowych ilościach.

Kiedy ja karmiłam Barfem, to kości i mięsa było mniej więcej tyle samo, a warzyw i podrobów też nie tak znów malutko Shocked Niewiem
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 23:42, 24 Sty 2009    Temat postu:

asher napisał:

Kiedy ja karmiłam Barfem, to kości i mięsa było mniej więcej tyle samo, a warzyw i podrobów też nie tak znów malutko Shocked Niewiem

Teraz się dowiesz, że wcale nie karmiłaś BARFem Laughing Lepiej sobie pożycz od Flaire tę amerykańską książkę i sprawdź co to było Wink

Nie ma co się dziwić, ze Sabina nie chciała tego jeść Laughing


Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Sob 23:43, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:45, 24 Sty 2009    Temat postu:

asher napisał:
Flaire napisał:
asher napisał:
Ale Barf to przecież nie same kości
Ale głównie kości, a warzywa w szczątkowych ilościach.

Kiedy ja karmiłam Barfem, to kości i mięsa było mniej więcej tyle samo, a warzyw i podrobów też nie tak znów malutko Shocked Niewiem
No to karmiłaś inaczej niż te zalecenia, które ja dostałam, i o których czytam. Np. co do warzyw - moje Panie powiedziały mi ok. 2 łyżki dziennie, a BEN NEVIS jak to usłyszała, to powiedziała, że jej to się wydaje za dużo. Ona karmi warzywami tylko jeden posiłek na tydzień i wtedy są to same warzywa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Nie 0:00, 25 Sty 2009    Temat postu:

Ja podawałam codziennie wszystko, tzn. i mięsne kości i podroby z warzywami i owocami (z podrobów, warzyw i owoców robiłam papkę). Ale to akurat bez znaczenia, ważne tylko, żeby zachować ogólne proporcje.
Do tego raz na jakiś czas podawałam jeszcze trochę samego mięsa.


Ostatnio zmieniony przez asher dnia Nie 0:02, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Sonora
Weteran


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 10:22, 25 Sty 2009    Temat postu:

Bajkę dawno temu przez 2 lata karmiłam jak mi się wydawalo Barfem.
Moj sposob karmienia był bardzo podobny do Asher, z tym że dodawalam jeszcze trochę otręb, czy płatek i dodatki typu tran, lniany olej, siemię lniane. Pewnie tych dodatów bylo więcej, ale teraz na szybko już nie pamiętam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Nie 13:00, 25 Sty 2009    Temat postu:

Wiecie, tak sobie mysle,że "dzikie psowate" przede wszystkim nie jadły codziennie Cool...jak stado coś upolowało wiekszego, to jadły do syta, potem leżały i trawiły , no i zaczynały znów polować,ale szansa,że codziennie sie taki rytual powtarzał,chyba wielka nie była Niewiem Może w rejonach o dużej ilości zwierzyny roslinożernej,ale prawa natury szybko wyrównywały polulacje roslino - mięsożerców
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 20:47, 25 Sty 2009    Temat postu:

equitana napisał:
Wiecie, tak sobie mysle,że "dzikie psowate" przede wszystkim nie jadły codziennie Cool...jak stado coś upolowało wiekszego, to jadły do syta, potem leżały i trawiły , no i zaczynały znów polować,ale szansa,że codziennie sie taki rytual powtarzał,chyba wielka nie była Niewiem Może w rejonach o dużej ilości zwierzyny roslinożernej,ale prawa natury szybko wyrównywały polulacje roslino - mięsożerców

Z tego co pamiętam, to BARF w zaleceniach też ma co jakiś czas jednodniową głodówkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:45, 26 Sty 2009    Temat postu:

equitana napisał:
Wiecie, tak sobie mysle,że "dzikie psowate" przede wszystkim nie jadły codziennie Cool...jak stado coś upolowało wiekszego, to jadły do syta, potem leżały i trawiły
No więc Lotka chyba dzisiaj właśnie leży i trawi - albo znudził się jej ten BARF. Tak czy inaczej, rozwlokła kurze szkielety po całym salonie i tam je zostawiła. Dywany oczywiście już dawno mam pozwijane, bo są niekompatybilne z Locinym sposobem żywienia się BARFem. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42154
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 9:53, 26 Sty 2009    Temat postu:

Trudzia uwielbia suchą karmę na dywan z miski wynosić i tam konsumować Rolling Eyes Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:58, 26 Sty 2009    Temat postu:

zadziorny napisał:
Trudzia uwielbia suchą karmę na dywan z miski wynosić i tam konsumować Rolling Eyes Guy with axe
Tak, ale od suchej karmy nie będziesz miał dywanu wysmarowanego surowym kurczakiem, cząsteczki którego, po jednodniowym pobycie na tymże dywanie zaczynają się rokładać i napełniać Twoje mieszkanie rozkosznym zapachem śmietnika. Nota bene, Lotka suchą karmę je normalnie przy misce, tylko te kurze szkielety targa po pokoju. Rolling Eyes

Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pon 9:58, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:02, 26 Sty 2009    Temat postu:

Wczoraj skubałam łeb Gienka i zmieniłam mu trochę ekspresję - zrobiłam go bardziej tak, jak robiłam Misię. Teraz jest tak do niej podobny w wyrazie, że jak czasem na niego spojrzę, to przez ten ułamek sekundy myślę, że to Misia. A potem mi smutno. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 152, 153, 154  Następny
Strona 89 z 154

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island