|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
 Wysłany: Śro 9:02, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire dzisiaj pierwsze kroki tutaj, do Misi skierowałam. Nie doczytałam sie jaki jest wynik leukocytów, ale zakłada, ze podwyższone..
Pytanie p.dr. o zjedzenie czegos nieodpowiedniego wcale takie abstrakcyjne nie jest. Do dzisiaj nie wiem gdzie i kiedy Keri cos pożarła. Puszczana luzem była tylko ze mna na ogrodzonym terenie Miejs.Domu Kultury. Tylko na obrzeżach sa tam garaże więc może ta,?...ktos trutke na szczury wystawił?
Zatrucie też trzeba wziąć pod uwagę.
Najgorsze to czekanie na diagnozę...
Misiuniu ślę wszelkie dobre fluidy, żebyś powalczyła o zdrowie, nie poddała się.. 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 9:45, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | Ale "Chcesz ciasteczko?" ciągle stanowi dostateczną potrzebę.  |
Kochany żarłoczek
Jednak fajnie mieć żarłocznego psa, bo nawet kiedy jest chory łatwiej namówić go do jedzenia i nie traci sił tak szybko. A Misia musi szybciutko wracać do zdrowia 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Śro 10:32, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Flaire trzymamy kciuki za Misiaka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Śro 10:56, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No ja za wiele pomóc nie mogę... ale kciuki trzymać będę - do czasu, aż Misia WYZDROWIEJE 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Śro 13:01, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| INA napisał: | | No ja za wiele pomóc nie mogę... ale kciuki trzymać będę - do czasu, aż Misia WYZDROWIEJE |
ja też
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 13:35, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: |
Zatrucie też trzeba wziąć pod uwagę.
Najgorsze to czekanie na diagnozę... |
Borsaf, więc ja miałam taki totalnie zwariowany pomysł, że może to od tych truskawek... Poczytałam w necie i wyczytałam, że nieodpowiednio spryskane pestycydem, nieumyte owoce moga spowodować zatrucie miedzią u dzieci. No to czemu nie u psów? Potem poczytałam o zatruciu miedzią i objawy mi się zgadzały... Więc podsunęłam to moim wetom, ale żaden nie wierzy, że to może być to, więc nawet testu nie chcą zrobić, bo "trudno" (trzeba w ludzkim laboratorium, więc ta trudność się sprowadza do tego, że nie ma gdzie.) Jak nie te truskawki, to chyba raczej nie zatrucie, bo ona ot, tak luzem, nawet pod nadzorem - ostatnio nie biegała. Jak biegała, to zawsze coś ze mną robiła - hopki albo obedience.
A teraz muszę lecieć z powrotem do lecznicy, bo zadzwonili, że rano pobrali za mało krwi.  Więc będą biedną Misię kłuli jeszcze raz. A ona tego bardzo nie lubi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Śro 13:55, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | A teraz muszę lecieć z powrotem do lecznicy, bo zadzwonili, że rano pobrali za mało krwi. Więc będą biedną Misię kłuli jeszcze raz. A ona tego bardzo nie lubi. |
  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
| Wysłany: Śro 16:21, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
będzie ok
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:15, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Misia, Flaire, jestesmy, czuwamy razem z Wami
|
|
| Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
| Wysłany: Śro 18:22, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Trzymamy kciuko-pazury. Nawet czasem najgorzej wyglądajace sprawy okazują się ok.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
| Wysłany: Śro 20:26, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Dopiero dziś tu dotarłam. My też trzymamy wszyscy mocno kciuki za zdrowie Misi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
| Wysłany: Śro 20:28, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
napewno będzie dobrze -trzymamy kciuki cały czas
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 21:23, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
No więc mamy kolejne złe wiadomości. Po przetoczeniu krwi, po antybiotyku i po sterydzie nie było u Misi żadnej poprawy w morfologii - a lymfocyty jeszcze poszły w górę. Więc gdyby nie to przetoczenie, to pewnie byłoby jeszcze znacznie gorzej. Dodatkowo okazuje się, że pobranie szpiku (i biopsja, a może nawet usunięcie, śledziony) musi poczekać do piątku, bo jutro nie ma kto go zrobić - tam gdzie jest chirurg to nie ma anestozjologa, a gdzie ten jest to nie ma tamtego. A ja czuję się bezsilna. Tak czy siak, wyniki będą dopiero w poniedziałek lub wtorek - oczywiście jeśli Misia przeżyje zabieg, co wcale nie jest takie pewne. Ale nie mamy wyboru, musimy to zrobić. Więc czekamy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:29, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire jesteśmy cały czas z Wami. Trzymaj sie jakośi usmiechaj sie do Misiuni,jej tego teraz potrzeba, musi walczyć... Zabieg to splenectomia?...usuniecie sledziony? Napewno dawka swieżek krwi jej bardzo dobrze zrobiła, dzieki Api i jej właścicielom 
Kciuki trzymamy nadal.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Śro 21:38, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Jesteśmy z Wami i moooooooocno zaciśnięte
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
