Galeria Misi, Lotki, Ptysi i gości

Anisha

Locia jest bardzo biedna, bo poza towarzyszką całego swojego życia straciła też poczucie bezpieczeństwa jakie Misia - jako suka mocniejsza psychicznie - musiała jej swoją obecnością dawać. Przy Misi nic się Loci nie mogło stać, a teraz... Sad

Do kogo ma się zwrócić z pytaniem, czy wszystko jest w porządku? Niby można do Pani, ale pewnie nawet najlepsza Pani nie zrozumie psa tak dobrze jak drugi pies...
Żal mi Lotki, proszę, wymiziaj ją też ode mnie, Flaire.

equitana

A Pani tez zagubiona i smutna i Lotka to czuje... Sad

Haniu, trzymaj się mocno, uśmiechaj przez łzy - dla Lotki Neutral

Sirion

Haniu, tak mi przykro s powodu Misi ...[']

Flaire

Moje ulubione "eksterierowe" zdjęcie Misi było na dogomanii nie raz, ale tu, u nas, chyba jeszcze go nie było. Misia, Łódź 2003:

[link widoczny dla zalogowanych]

magnitudo

Taką Misię pamiętam z Krakowa jak Lusia szła w młodzieży Cool

tam niestety zeszła z Res.CACIB Rolling Eyes

bardzo mi się podobała Very Happy

i jak wiedziałam, ze ma szczenięta to odsyłałam chętnych do Hani i z tego co wiem tak Api trafiła do swoich właścicieli Wink

Anisha

Piękny eksterierowy Misiołek! Super

Czy Api odziedziczyła urodę po swojej mamie?

Flaire

adrianas_dogs

i Misia i Api to piekne Airedale Terriery

Szkoda, że wyszło tak jak wyszło, że Misia miała mało potomstwa

Flaire

Wczoraj poszłam z Lotką z wizytą do Mokki. To miała być dla niej terapia, myślałam, że się ucieszy ze spotkaniem z psami, szczególnie z Wujkiem Leonem, którego uwielbia.

Pojechałyśmy autobusem. Gdy autobus dojechał do przystanku, jeszcze zanim się zatrzymał, Lotka zaczęła szaleć z radości. Naprawdę trudno ją było opanować. Potem od przystanku do Mokki próbowała ciągnąć jak parowóz (na szczęście to tylko ok. 200 m.), pod drzwiami Mokki też wariowała, wpadła do mieszkania jak tornado, strasznie się cieszyła. Ale potem wyszliśmy do ogródka i Lotka oklapła jak balonik, z którego wyposzczono większość powietrza. Niby troszkę interesowała się szczeniakiem, raz czy dwa próbowała zachęcać go do zabawy, Moni w ogóle nie zauważyła, Wujka Leona też olała. Ciągle próbowała wracać do mieszkania, a jak była razem z nami w ogródku, to najczęściej po prostu stała przy nas. Zachowuje się jak inny pies. Niby zawsze chciałam, żeby w końcu wydoroślała, ale nie tak. Sad

Flaire

Gdy adriana's robiła nasze serdelkowe kalendarze, udało się zrobić dla mnie specjalne wydanie, 10 sztuk, z nieco innymi zdjęciami. Od dzisiaj i przez cały lipiec, z mojego kalendarza spogląda na mnie Misia biegnąca wzdłuż plaży z aportem w pysku - moja "Laska z dynamitem".

aga_ostaszewska

ibolya

A ja myślę, że Locia myślała, że tam, u Mokki, jest Misia i dlatego tak się cieszyła, jak dojechałyście na miejsce i dlatego tak ciągnęła, a jak zobaczyła, że Misi nie ma, to oklapła. Crying or Very sad

Flaire

bogula

zadziorny

Wszyscy jesteśmy Yar good