Haps & Tiga

malinowa

Grr, dziś opowieść o nieprzemyślanych i pochopnych diagnozach, które zwykle bywają błędne. Evil or Very Mad

Nie do końca wiemy czy ta pierwsza z uszkodzeniem rogówki była błędna, ale wiele skomplikowała. Ostatnią dawkę atropiny Haps dostał w niedzielę ok 9 rano. Kiedy w środę źrenica była nadal bardzo duża, a ogólny stan oka był jakby coraz gorszy, nie zwlekając dłużej, pojechaliśmy do weterynarza. Okazało się, że gdzieś tam w oku najprawdopodobniej porażone są mięśnie odpowiadające za "kurczenie się" czy "zamykanie" źrenicy. Nie reagowała na światło, wzrok był raczej słaby. Tym razem trafiliśmy na bardzo fajną i kompetentną panią wet. Wypytywała, oglądała, nie żałowała czasu Kciuki

. Niefartem było to, że 1 maja lecznicę opuścił wet-okulista Neutral

, fartem, że utrzymywał nadal kontakt z przychodnią Very Happy

Wet zadzwoniła do niego, dokładnie opowiedziała i opisała sytuację Smile

. Haps był dość dziwnym przypadkiem, na odległość okulista niewiele mógł zdziałać i określić sytuację, ale podpowiedział sterydy. Haps dostał więc zastrzyk, zdjął kołnierz (żeby zobaczyć, czy nadal interesuje go to oko) i ma szlaban na słońce (zaklejamy mu oko jak wychodzi Very Happy

). Dziś po szkole zaglądam mu w oko i... uff! Jest raczej lepiej niż gorzej, mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze. Ale jeszcze pewności nie mam, raz źrenica wydaje się ok, raz taka jak wczoraj...
Co do uszkodzenia rogówki to mogło to być tylko zatarcie Evil or Very Mad

I po nim nie ma nawet śladu (wet barwiła na zielono, oko czyste).
Oby te sterydy pomogły!

zadziorny

Evelynka

Trzymamy kciuki Kciuki

ania-s

gryf80

hmm.super malinowa że psu rogówka zaczyna się regenerowac,choć nie jestem zdania aby pakowac w psa sterydy"doocznie"-grupa leków p/zapalnych które upośledzają odpornosc lokalna-czyli zamiast sie goic problem sie tylko pogłebia.ale super ze jest ok.
nika-jeśli to czytasz-dicortineff jest własnie takim lekiem(slpz)-jeśli jest owrzodzenie na rogówce skonsultuj to z wetem jeszcze raz.

Nika

gryf80 czytam,czytam ale żeby nie robić malinowej bałaganu w galerii to może przenieśmy się na weerynarię Cool

malinowa

gryf80 ja też miałam dość mieszane uczucia, gdy pakowali mi w psa te sterydy, ale zaufałam wetce, bo była bardzo zaangażowana i widać, że myśląca Very Happy

gryf80

super.mam nadzieję że siersc przebarwiona wokół oka juz dawno odzyskała swoja pierwotna barwe

malinowa

gryf80 sierść to najmniejszy problem, była zabarwiona od leków, już jest... szara jak zawsze Laughing

Dziś już oko (chyba) całkiem dobrze Kciuki

Jutro wizyta u weta, zobaczymy co powiedzą, ale na pewno jest lepiej! Mr. Green

A tymczasem wrzucę choć część zaległych fotek. Dużo Tigi, mało Hapsa, ale to akurat są fotki z ostatniego rowerowania, a na rower Hapsa się niestety nie bierze, bo nibynóżek nie wyrabia Laughing

Następnym razem troszkę wcześniejsza seria z romantycznej sesji o zachodzie słońca Laughing

Zanim pojechałam szaleć z Tigosiem, Haps miał swoje 5 minut w mlecykach Very Happy

I to by było tyle Hapsa na dziś Laughing

malinowa

malinowa

malinowa

Koniec

king91

[link widoczny dla zalogowanych] świetne zdjęcie ;D

bzikowa.

Ale piękne foteczki Hapsa z mleczami Mr. Green

Muszę jakieś znaleźć i zrobić Bezowi sesję Laughing

malinowa

king91 dzięki Smile

ja też je lubię Cool

a po wykadrowaniu wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych] Cool

bzikowa dzięki Very Happy

a nie przekwitły już? Cool

Cosik nowego Smile

Klymatyczne foty o zachodzie słońca, czyli warunki super, sceneria super, tylko pies nie ten (czyt. niefotogeniczny) Wink

I dokładnie to samo miejsce, ale perspektywa inna Smile

: