Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Nie 9:43, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
życzę szybkiego powrotu do zdrowia beatko, to starszne co się Wam przytrafiło...kiedyś tez mieszkałam w bloku gdzie była winda i mówiąc szczerze nigdy nie pomyślałam,ze taki wypadek mógłby sie przytrafic!!
trzymam kciuki za Was dużo usmiechu życzę i końca zimy- wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:52, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ileż niebezpieczeństw czyha na nas w codziennym życiu. Prawdziwy horror. beatko, gratuluję refleksu. Chyba nie obrazisz się, jeśli napiszę - niech goi się jak na psie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Nie 9:58, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Beatko szybkiego powrotu do zdrówka.
Sama bosia podpowiada chyba co mamy robić w takich sytuacjach.
Amstaff luzem biegający zaatakował kilka lat temu labradora mojej znajomej(prowadzonego na smyczy), ta ratując go wsadziła palec w oko amstaffa. Na szczęście nie była pogryziona. Ucierpiał za to dość mocno labrador.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 11:56, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy , tego co potem dowiedzialam sie od psiarzy ,to w sasiednim wiezowcu byl podobny wypadek ,o tyle ze znowu osoba sprawna ,pozycja wyprostowana a pies mocny wilczor , [wlasciciel wet ] .
Natomiast na innym osiedlu ,typ windy identik - z psa zostala " mokra plama " .
Niestety ,dowiedzialam sie ze nie ma mozliwosci zainstalowania chocby wachadlowych drzwi wenetrznych .
Jak kiedys wymienia winde ,a nie szybko bo ponoc jest w zbyt dobrym stanie czyli nie zdewastowana - to wymienia na ta metalowa puszke od konserw - bo nie ma mozliwosci ewakuacji z niej w razie potrzeby ,nie posiadaja klapy bezp. w suficie - brrr.
Najwazniejsze ze Jagusia zyje i daje mi w kosc swoja chrapka na chlopcow. :wink
Serdecznie dziekuje wszystkim i w zyciu nie obraze sie za slowa " jak na psie " - jestem chinskim zodiakalnym psem i dlatego chyba doskonale rozumie sie z psami zwlaszcza bylo to z Hultajem - bez slow ,czytalismy swoje mysli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 12:25, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To sa zdjecia juz po wszystkim ,widac ze Jagusia jest w doskonalej kondycji ,szelki byly przydatne poki nie zszedl jednak lekki obrzek gardla ,bo przeciez jednak przez te3 sek. wisiala - twarda z niej sztuka,moja kizia .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 12:35, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rozrabiajaca Jagusia i wrona na sniadaniu przeznaczonym dla sikor.
Malysz skoczyl na medal!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 12:52, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Beatko, cieczka też kiedyś się kończy U nas taka chętna to jest Barbie wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Nie 19:40, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
cieszę sie,że Jagusia czuje sie dobrze zreszta widac, ze sladu nie ma po tym zdarzeniu
to dobrze ufff
a ręka jak długo ma być w gipsie??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 20:05, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Teska ,wypadek byl 22.01.2010 ,ponowne rtg.wyznaczone na 25.02. czy kosci zaczynaja sie zrastac wkoncu , mam nadzieje ze gdzies w polowie marca pozbede sie gipsu ,mam maly klopot ze zrastaniem sie kosci ,to juz drugie zlamanie ta sama reka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Nie 20:09, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
o qrcze!! to mam nadzieje,że kość zacznie sie zrastac i wszystko w swoim czasie ładnie sie wygoi
trzymam kciuki za to
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 20:16, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jagusia wybrala sie na gorke ,aby pozjezdzac na pazurkach i faktycznie udawalo jej sie to .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 20:24, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dalszy ciag zabawy na gorce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 20:53, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Nie 20:55, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
świetnie Jagusia wyglada w szaliczku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 22:41, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie zadna Syberia ani Alaska nie straszne ,hi ,hi hi .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|