Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiziulka
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dobrzeń Wlk.
|
Wysłany: Nie 12:22, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
super:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 15:17, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moja Talvi z wielką pasją i upodobaniem tarza się w różnych psich perfumach, ale gówniaki akurat omija szerokim łukiem. Za to szczytem szczęścia jest zdechły ptak lub ryba... Błotne kąpiele też są wielką spacerową atrakcją
Dzięki temu mam jednak bardzo czystego psa - często po takim spacerze wymaga ingerencji prysznicowej z szamponem, bo nie zdzierżę padlinowych perfum w łóżku
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 22:12, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ one wyrosły.Prześliczne psiaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:11, 26 Lip 2013 Temat postu: Wakacje |
|
|
Kairos uwielbia biegać po lesie Na ogół pilnuje się ,jednak gdy łapie trop zwierzyny jesteśmy zaniepokojeni żeby się nie zgubił.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Bieganie po lesie kompletnie go wykańcza.
Ma instynkt myśliwego i niestety nie akceptuje zwierząt domowych /poluje na żółwia ,królika ,koty-w przeciwieństwie do naszego poprzedniego A.T.
Może z wiekiem to mu się zmieni?
Edit: zadziorny - fotki za duże
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 23:57, 26 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ale chłopak fajnie wygląda i jaka ma porządną fryzurę włos na łapach gęsty, kolorowy a i na grzbiecie ładny , błyszczący.
Co do polowania...moje sucze Forrrresta kochaja, ale wszelkie obce koty sa dalej gonione, ale na szczęście tylko gonione, bez krwiożerczych zapędów. Nawet Forescik, od czasu do czasu ( czyli praktycznie co 2 dzień) jest przez Gy pogoniony-tak fajnie gonić uciekajacego po ogrodzie kota
Myslę, że w przypadku Kairosa powinno pomóc stanowcze, naprawde głośne NIE ( FE) czy tez inna komenda, któej używacie do "zniechęcania" młodzieńca do niepożadanych zachowac, powtarzane za każdym razem, gdy zaczyna "polowanie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 1:14, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moja Talvi ma bardzo silny myśliwski instynkt - tropienie, gonienie / wypłaszanie zwierzyny / ptactwa to jej ulubione zajęcie - ale często bywa, że je porzuca dla zabawy ze mną - piłką, szarpakiem, wreszcie dla sępienia smakołyków Długo nad tym pracujemy, ale konkretne efekty są
Ja myśle, że łowczego instynktu u psa nie da rady zlikwidować, ale można go fajnei przekierować i uczynić bardziej kontrolowalnym - kluczem do skukcesu jest porządny arsenał zabawek / smakołyków (jedna zabawka może nei wystaczyć, erdel lubi urozmaicenia ), konsekwentne ćwiczona komenda przywołania oraz zbudowanie w oczach pa wizerunku przewodnika, który jest atrakcyjny dla psa.
Moja Talvi potrafi pogonić sarnę, z pasją przeczesuje łąkę w celu wypłoszenia ukrytych kuropatw i przyczajonych bażantów, ale prędzej czy później ZAWSZE przybiega do mnie, a ja kazdy taki moment wykorzystuję na maksa chwaląc ja, dajac smakołyki, oferujac zabawki, uciekając przed nią, wydurniajac się... ją to fazuje totalnie, skacze po mnie, ale potem mam takiego cudownie uśmiechniętego pierdla przy boku, który po prostu chce isć koło mnie i ocierać się łebkiem o moją nogę i uskuteczniać zaciesz numer 666
Aha, i polecam zabawę w tropienie - mój pierdel i szkotnik to uwielbiają Tropienie to nie tylko to, co jest na zawodach (moim zdaniem zresztą beznadziejne i nie mające zbyt wiele wspólnego z prawdziwym tropieniem, z wykorzystaniem np. górnego wiatru...), ale super zabawa w szukanei zabawek, przewodnika i w ogóle świetnie spędzony czas w plenerze
Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Sob 1:15, 27 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 11:01, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Ale chłopak fajnie wygląda i jaka ma porządną fryzurę włos na łapach gęsty, kolorowy a i na grzbiecie ładny , błyszczący. |
Dzięki za pochwałę bo przy tym wiercityłku kosztuje nas to dużo pracy ,bowiem staramy się żeby go nie "zapuścić."
Jeżeli chodzi o "polowania" nie wiemy jak by się do końca zachował,bowiem staramy się panować nad sytuacją.Przecież dopiero poznaje świat.
Jednak raz miał spór o kość z mniejszym wiejskim pieskiem-no to musiałem ostro interweniować w strachu że mu coś zrobił-czuł się pewnie bo obcy pies wszedł na jego teren i po kilku ostrzeżeniach Kairosa/gdzie piesek się poddawał ale nie wycofał/ podniósł go za kark i trzymał.Gdy ostro zareagowałem -puścił /wtedy piesek odpuścił i uciekł na szczęście cały/ .
Teraz jak się spotykają poza bramą ogrodu nie ma śladu w zachowaniu po tym incydencie.Jednak żaden z kilku biegających lużno psów w okolicy nie ma odwagi wejść do nas.Poprzedni A.T. Sokrates przyjaźnił się z wszystkimi ,nawet pozwalał wyjadać im ze swojej miski.
Ostatnio zmieniony przez Kasper dnia Sob 11:04, 27 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:26, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kairos bardzo fajnie wygląda!
no chłopak dorasta... i zaczyna pokazywać kto jest panem na włościach.... wiem to z autopsji, też mam takiego młodego buntownika w domu...
a i spacery po lesie są o podwyższonym ryzyku bo instynkt myśliwski też ma na trybie włączonym...echhh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 11:50, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem teraz na urlopie w górach prawie w lesie,a więc jestem z nim 24 godziny na dobę.Zabawek ma masę przywożonych tutaj ad 28 lat jak dzieci były jeszcze małe.Owszem,chętnie się bawi sprawdzając ich wytrzymałość na zgryz.Ale najbardziej sobie chyba ceni zabawę ze mną i żoną.Jak jest znudzony to podchodzi i zaczepia delikatnie podgryzając lub wciskająć zabawki abym mu zabierał-oczywiście nie chce oddać
Jeżeli to nie skutkuje to ma jeszcze inny ,lepszy sposób na zachęte do zabawy-myślę że całkiem skuteczny.Wchodzi do domu i obserwuje co by tu zabrać?Chodzi oczywiście o nasze rzeczy /najlepiej codziennego użytku-coś czego nie wolno mu brać-a o czym dobrze wie np:gąbka z łazienki,pilot od telewizora,bielizna ,okulary,buty-zaznaczam że wszystko jest na półkach, na meblach lub w szafkach. Wybraną rzecz zabiera ,podchodzi do nas ,pokazuje że ma......i czeka..... ,i..... w nogi -bo wie że natychmiast będziemy go gonić
Jest to bardzo skuteczny sposób zachęcenia nas do zabawy
.
Wiemy że mu to minie jak będzie starszy.Z drugiej strony uważam że dobrze ,bo się człowiek trochę porusza,pośmieje i powygłupia.A już go na tyle znamy że czytamy w jego myślach-całe szczęście
Ostatnio zmieniony przez Kasper dnia Sob 11:54, 27 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 13:02, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kolejny balsam na dusze hodowcy tu jest pies akceptowany, wychowywany i kochany
Co do zabawek-skoro tak wciska w dłoń, to pewnie ma ochotę się poprzeciągac, moje sucze bardzo lubia szarpaki i wzajemnie siłowanie sie, ze mną także kochaja poszarpac się i poprzeciagać.
W kwestii pielegnacji-wyglada sto razy lepiej niż po wizycie w salonie fryzjerskim Karusek. Głowa ma prawidłowa fryzurke, włosa na psie jest znacznie mniej ale za to w lepszym gatunku. Naprawdę jestem pełna uznania. Brawa ogromne:)Teraz mi się przypomniał,ze miałam Wam podrzucic link do furminatora i porządnej szczotki, juz zaraz PM wyslę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 13:08, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
W kwestii pielegnacji-wyglada sto razy lepiej niż po wizycie w salonie fryzjerskim Karusek. Głowa ma prawidłowa fryzurke, włosa na psie jest znacznie mniej ale za to w lepszym gatunku. Naprawdę jestem pełna uznania. Brawa ogromne:) |
To prawda! i ode mnie brawa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:39, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
Co do zabawek-skoro tak wciska w dłoń, to pewnie ma ochotę się poprzeciągac, moje sucze bardzo lubia szarpaki i wzajemnie siłowanie sie, ze mną także kochaja poszarpac się i poprzeciagać. |
Ja wiem,on uwielbia się szarpać i przeciągać,tylko Kairos dysponuje taką siłą i zawzięciem ,że nie można zabawek ,patyka ,gryzaka czy linki utrzymać.Muszę uważać żeby gdzieś głowy sobie nie uszkodził od szarpania
poprzecznego.I co ważne-zawsze kilkakrotnie poprawia sobie uchwyt zabawki i trzeba bardzo uważać aby palce się nie znalazły w jego szczęce,bo nie jest to przyjemne i pozostawia głębokie ślady
Tak silno trzyma że można nim kręcić w powietrzu jak na karuzeli-i nie puści.Po prostu wie że przy mnie może użyć większej siły.Bo gdy przeciąga zabawki z mniejszym pieskiem córki,to robi to bardzo delikatnie,aby przeciwnik się nie zniechęcił
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne-bonney
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:37, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kasper napisał: | Jeżeli to nie skutkuje to ma jeszcze inny ,lepszy sposób na zachęte do zabawy-myślę że całkiem skuteczny.Wchodzi do domu i obserwuje co by tu zabrać? | Haha, Kinnie robi dokładnie tak samo.
Ale też im jest starsza, tym bardziej widzimy, jaka to uczuciowa suczka. Ma np. taki zwyczaj, że wieczorem jak się kładziemy spać (szczególnie, jak wracam późno z drugiej zmiany) to wskakuje jeszcze do nas do łóżka, liże, zaczepia i przytula się całym swoim psim cielskiem, a łebek kładzie mi na brzuchu albo na ramieniu...To jest da mnie niesamowite. Dopiero jak się tak wyprzytula, to idzie spać na swoją kanapę. A szczególnie lubi lizać uszy.
equitana napisał: | Teraz mi się przypomniał,ze miałam Wam podrzucic link do furminatora i porządnej szczotki, juz zaraz PM wyslę. | Jeśli można, to my też poprosimy. Ciągle mam w głowie, żeby napisać do Pani w tej sprawie i ciągle jest coś...a jeszcze nawet nie podziękowałam za super spotkanie w Krakowie. Ale zaraz później - po wystawie -wyjeżdżaliśmy, a po powrocie był chyba najcięższy okres w tym roku, obecnie jestem w trakcie zmiany pracy. Wygląda na to, że nie będę już dojeżdżać tak daleko i będę więcej w domu z mężem i psiną. Więc dziękuję za spotkanie teraz, było nam ogromnie miło!
Kasper, pozdrawiamy, Kairos jest cudny, coraz cudniejszy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:37, 30 Lip 2013 Temat postu: Całuśny Kairos |
|
|
Gdzie jest suczka taka która da buziaka?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Edit: zadziorny - fotki za duże
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 22:33, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Słodziak niesamowity ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|