Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:42, 14 Lut 2008 Temat postu: KEFIR - zawsze optymistyczny foksterier ;] |
|
|
Witamy wszystkich terieromaniaków
Wreszcie mogłam do Was dołączyć hmm praktycznie, a nie tylko teoretycznie, bo pod koniec stycznia w moich skromnych progach pojawił się młody i szalony FOKSTERIER GŁADKOWŁOSY . Przyjechał do mnie z Olsztyna, z hodowli Nes Gwadiana. „Po domowemu” został ochrzczony KEFIREM.
Zapraszam do naszej galerii Kefirowej
PIERWSZY DZIEŃ KEFIRA W NOWYM DOMKU
Uśmiechnięty klusek
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedna z niewielu chwil, kiedy Kefir znajduje się w pozycji leżącej
[link widoczny dla zalogowanych]
Z przyjacielem – świnkiem Bellmondem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 10:46, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
groond super zdjecia ale rto ze swinkiem jest the best !!
UCaluj Kefirka
|
|
Powrót do góry |
|
|
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:16, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki nitencja za pierwszy komentarz
Kefir właśnie przed chwileczką odkrył jak to jest szczekać Dziwne, że już mając dwa miesiące zadzierał tylnią łapę przy znanej wszystkim czynności, a szczekanie dopiero odkrył
Wstawię jeszcze zaraz jakieś zdjęcia, Bellmonda (seniora zwierzęcego rodu) również :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:21, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
grrrond napisał: | mając dwa miesiące zadzierał tylnią łapę przy znanej wszystkim czynności, | Ale zdolniacha!
Ja kiedyś miałam sunię, która nie szczekała do wieku 6 miesięcy. Gdy zaczeła szczekać, to każdy szczek kończył się znakiem zapytania: hau? hau? A potem, gdy już się lepiej nauczyła, nigdy nie wydawała pojedyńczych szczeków tylko szczekała tak: ałułułułułułułuuuuuu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:22, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To była Kefirowa przejściowa skrzynka, czyli kuwetka starej Bellmondowej klatki, teraz chłopak ma już inne :]
[link widoczny dla zalogowanych]
Hantelek fosforyzujący służył w nocy jako lampka
[link widoczny dla zalogowanych]
Wieczerza
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42036
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 11:27, 14 Lut 2008 Temat postu: Re: KEFIR - zawsze optymistyczny foksterier ;] |
|
|
grrrond napisał: | Z przyjacielem – świnkiem Bellmondem
[link widoczny dla zalogowanych] |
U mnie nie do pomyślenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:59, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pościgi od razu?
Kefir raz nawet stanął na Belmonda, który oczywiście od razu pisnął, dopiero wtedy zauważył, że ma coś pod łapą
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42036
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 12:19, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie pościgi , tylko morderstwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:23, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To może coś z moim terierem nie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42036
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 12:38, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, po prostu szczeniak inaczej traktuje inne zwierzęta, z którymi się wychowuje . Może nawet zaprzyjaźnić się z domowym kotem, co nie przeszkodzi mu gonić obcych kotów
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 14:16, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
grrrond napisał: | Dzięki nitencja za pierwszy komentarz
Kefir właśnie przed chwileczką odkrył jak to jest szczekać Dziwne, że już mając dwa miesiące zadzierał tylnią łapę przy znanej wszystkim czynności, a szczekanie dopiero odkrył
Wstawię jeszcze zaraz jakieś zdjęcia, Bellmonda (seniora zwierzęcego rodu) również :] |
...moja Jakla odkryła parę dni temu, że można szczekać, a ma już 7 m-cy, więc różnie z tym bywa...zdjęcia i sam foksik rewelacyjny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9832
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 17:22, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Słodki Kefirek świnek też
Świnki morskie mają w sobie coś, że przeważnie psy je lubią.
Mój Raptus bardzo lubił świnkę, za to jej następca - szczurek to był największy wróg. Szczur też psa nienawidził i obaj ciągle kombinowali, jakby najskuteczniej uszkodzić przeciwnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grrrond
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:48, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że się podoba, więc dorzucę jeszcze parę zdjęć
Specjalnie: Bellmondo na pokazie świnek
[link widoczny dla zalogowanych]
Już jak troszkę podrósł, nagle z fajniastych łapek zrobiły się mini szczudełka
[link widoczny dla zalogowanych]
Ryjek też zaczął się wydłużać, element przystosowawczy do wyciągania skarpet z szafy
[link widoczny dla zalogowanych]
PS. Jeśli ktoś z Was zna jakąś stronę dobrą, gdzie jest pokazane jak kleić uszy lub sam wie jak to zrobić, bardzo proszę o radę, bo niestety Kefirowe uszy się rozjeżdżają….
Prawda, świnki mają to COŚ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 17:58, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Śliczny chłopaczek! Ma przeuroczy wyraz pyszczka i takie samo umaszczenie - też przeurocze.
A śwince jakoś wyjątkowo inteligentnie z oczu patrzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fjolka
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:27, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jaki szczyl uroczy i kapitalne ma imie
ja co prawda kleilam mojemu szorstkowi uchole, ale to erdel wiec raczej nie pomoge poza tym sposob podklejania chyba zalezy od tego jak sie te uszy ukladaja w pielegnacji byl taki watek, moze tam popytaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
|