Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Śro 21:40, 09 Sty 2008 Temat postu: MAŁA, JOY i śmiechowa INKA |
|
|
Przedstawiamy Wam nasze psy:
Mała:
Joy:
Ostatnio zmieniony przez BiP dnia Śro 19:09, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:58, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No nareszcie Jak miło WIĘCEJ
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 22:30, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
oj jak fajnie ...ale cacusie ...za Magnitudo powtarzam ...więcej , więcej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
szila
Weteran
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:00, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Śliczne....Śliczne!!!!!!!!!!
Również czekam na kolejne fotki!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 11:12, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja też się cieszę i czekam na dalsze foty, JOY jest slodka i taka jakos do mojej JAKLY podobna (????), a foksik kochany, ja też kiedyś miałam foksteriera i baaaaardzo miło go wspominam!
Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Czw 11:15, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:01, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
julianna jako szceniorki panienki były różne,łącznie z tym błyskiem w oku, ale teraz te samo spojrzenie i te piękne sznupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 16:25, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś nauczyłyśmy się wchodzić po drabinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42055
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 16:35, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
O, foksica już jest mniejsza od serelki
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 16:51, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nic dziwnego. 2 x w tygodniu dajemy jeść
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42055
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 17:09, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 17:44, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pięknie dzieczynki są wygimnastykowane, też zacznę karmić dwa razy w tygoniu hii,hii - a zdjęcia w plenerze są superaśne i jutro swoje dziewuchy biorę w teren
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 17:52, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | |
Patrzę na tę fotkę i dochodzę do wniosku, że jestem urodzoną panikarą - ja bym nie dała swojemu psu wleźć na takie drzewo, bo od razu bym sobie wymyśliła, że na pewno z niego spadnie prosto do wody i będę musiała rzucać się za nim w lodowatą kąpiel (na szczęście nie kipiel ), żeby go ratować... Głęboko tam było?
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:12, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha ja też jestem panikara, ale żebyś zobaczyła w takiej sytuacji mojego TZ wynalazłby 100 powodów żeby psiuty tamtędy nie przeszły, a drabina... lepiej nie mówić Ja jednak znam jeden powód coby Małej nie narażać A tak wogóle to dziewczyny mają super Czy były z tobą w pracy?
Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Czw 19:13, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 19:19, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Zresztą jakbym miał wybierać, to wolałbym na głębszą spaść, niż o dno uderzyć. Woda amortyzuje.
Joy nie pływała jeszcze, i jej nie zmuszam do tego. Mała zaczęła karierę pływacką znienacka w wieku 5 mcy (listopad). Zabrała ją fala z plaży. Traumy nie ma, wręcz przeciwnie.
Żebyście widzieli, jak Mała jakieś 2 miesiące temu uczyła Młodą korzystać z tej kłody... Aparatu nie miałem niestety, a można było ufocić wszelkie emocje na twarzach obydwu.
Julianna, my w plenerze przebywamy zawodowo, aż nam to czasami bokiem wychodzi. A z tym karmieniem to naprawdę jest tak, że nie znam pojęcia pies-niejadek. I normy spożycia każdej karmy przekraczamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 19:31, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A co robicie - tak z czystej ciekawosci sie pytam ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|