Maleństwo i Swete

nitencja

Kofane Malenstwo !!! Trzmam kciuki Very Happy

carragan

Za kciuki dziękujemy i prosimy nie puszczać.
Wkrótce planuję znowu udać się na RTG i USG,aby przekonać się czy,a jeśli tak, to w jakim tempie posuwa się zajmowanie płuc przez serce i wątrobę.
No i pogoda koszmarna dla sercowców - podsumowując wesoło nie jest.
No i za 1m-c i 2 dni będziemy obchodzić 2-gą rocznicę życia z wyrokiem.
Nawet nie wiem kiedy to zleciało,bo przecież jak dziś pamiętam dzień,kiedy się o tym dowiedziałam,a to już taki szmat czasu...

Ginger, Maleństwo wyściskać można tylko na jego włościach.

A co do potwora to potworem jest krwiożercza żaba - to ona zawsze zaczyna ! ,a nie to moje wcielenie niewinności ( Twisted Evil

).

Gość

No fakt, pogoda nie sprzyja sercowcom... Pilnuj Maleństwo, niech nie hasa za dużo. I wyściskaj od ciotki Ali Smile

Borsaf · Gość

Koffane Maleństwo trzymaj sie...już tych upałów nie za długo...od środy zapowiadaja deszcze Heart

carragan

Co do hasania to Maleństwo sama czuje,że to już nie dla niego.Owszem,jeszcze lubi sobie poszczekać przy płocie czy czasami pobiegać za zabawką,ale...

Co do upałów to u nas najgorsza jest duchota no i skoki.Zarówno ciśnień,jak i temperatur.W dzień upał jak diabli,a w nocy sweter wraca do łask... Twisted Evil

zadziorny

Z tym słonikiem to on suodki jest Ach

Gość

I trąbę temu słoniku do góry trzyma! Zna się chłopak na wróżbach, wie, że to na szczęście Very Happy

Zebra

Kurcze, gdzie te włości są, toć jak patrzę na zdjątko ze słonikiem , to mam ochotę tę mordunie wycałować Very Happy

Zebra

Cholerka, przez to zdjęcie z żabą i komentarze do niego rozmazałam sobie w parcy makijaż, bo sie poryczałam ze śmiechu.

Carragan, a gdzie ty będziesz na wystawie tak nawet sama , oczywiscie poza Raciborzem, bo ja miałam ograomna prośbę Rolling Eyes

Czarna

Carragan dawaj namiary, bo widzę że Zebra też chętna do wymiziania Maleństwa, chyba we dwie zrobimy nalot na Maleństwo...

Zebra

Ginger- tylko ty przyjeżdzasz do mnie czy ja do Ciebie, jak ma byc we dwie, a mamy cholerka daleko Laughing

carragan

Zebra , obecnie przy moich wyjazdach na wystawy stawiam na spontaniczność,bo inaczej się nie da.
Stan zdrowia Maleństwa mocno mnie ogranicza i gdy widzę,że np.gorzej się czuje,to zostaję w domu.Niby ma wówczas i tak "nianię",ale zarówno on,jak i ja,najbardziej komfortowo czujemy się razem.

Tak więc jedyna wystawa na jakiej od miesięcy planowałam być to europejski kongres wilczarza w Słowenii.

Na dzień dzisiejszy myślę o Krakowie (chociaż nie wiem czy mam ochotę sama jechać) i Będzinie,czyli najbliższej okolicy.Może skuszę się jeszcze na Warszawę.
Planów na bardziej odległe terminy nie robię.

Zaś jeśli mowa o odwiedzinach to dlaczego nie ? Very Happy

Wszyscy goście lubiący wilczarze na kolanach mile widziani Cool

A tu coś dla sympatyków wilczarzy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych]

domi_nique

duuuuuze mizianko dla Malenstwa i jeszcze wiecej zdrowka!

czterolistna koniczynka na szczescie dla Malenstwa.

Zebra

Carragan, to może się stykniemy w Krakowie, ja jadę na niedzielę i o ile mnie pamięć nie myli, to wilczarze są zawsze w niedzielę tak jak kerraki, i nieraz miałam okazję je tam podziwiać, bo nasze ringi są dośc blisko.
Mam jedno pytanko, nie doogladałam do końca, ale czy w tej Słowenii były jakieś polskie wilczarze? a jeżeli tak, to jak im poszło?
Zdjęc masę i wszytskie piękne, najbardziej ujęły mnie dzieciaki, takie "maluszki" Very Happy

ela

ja się ustawiam w kolejce do wycałowania Maleństwa

ale bede miała ucztę dla oka ...dzięki za linki... Razz

carragan