Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:16, 11 Cze 2009 Temat postu: Re: Metaxa Ruvido - dla przyjaciół Metka |
|
|
mr666 napisał: |
|
Jak można tak szczeniora zamęczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mr666
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:01, 12 Cze 2009 Temat postu: Re: Metaxa Ruvido - dla przyjaciół Metka |
|
|
zadziorny napisał: | Jak można tak szczeniora zamęczyć? |
To ja już nie wiem kto kogo... ja wieczorem wyglądałem podobnie.
Noc nie do końca przespana spokojnie. O północy było ostatnie wyjście na dwór, chwila zabawy, i zabraliśmy się do spania. Niestety po jakimś kwadransie Meta zaczęła się regularnie budzić i piszczeć. Przychodziła do mnie, próbowała się kłaść na nogach, na głowie, słowem co chwila gdzie indziej. Ciągle coś jej było i popiskiwała przy tym. Wyraźnie nie chciała spać.
Dopiero koło 1:30 udało jej się zasnąć na dobre, i spać do 6:00 czyli do porannego wyjścia na dwór. Powiem szczerze że trochę się nie wyspałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pią 9:40, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bedzie lepiej. I tak dobrze daje sobie radę .Za tydzień bedzie się czuła jak u siebie .
Dziekujemy za piwo , wczoraj sprobowaliśmy. To jest to co lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mr666
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:33, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś dość wesoła. Jak tylko inne potrzeby zostają zaspokojone, zaczyna się zabawa. Czyli berek albo gryzienie. Naprawdę widać jaką radość sprawia jej bieganie po trawie!
Jedynymi zabawkami którymi potrafi się sama bawić dłużej niż 10 sekund jest mała prasowana kostka (potrafi gryźć z 10 minut), oraz mała twarda kauczukowa piłeczka - przy dotknięciu łapą lub nosem ucieka i odbija się na wszystkie strony, to dopiero jest zabawa!
Od czasu do czasu kładzie się w jakimś zakamarku, najlepiej pod niskim krzesłem, odwrócona tyłkiem do świata, i płacze cichutko . Staramy się ją wtedy czymś zająć.
Dziś rano, gdy byłem w łazience, Meta zaczęła dość głośno płakać. Nie bardzo wiedziałem jak najlepiej zareagować. Pomyślałem że jeśli do niej wyjdę, to dam do zrozumienia że płacz się opłaca. Wychynąłem na chwilę, zrobiłem głośne "ćśś!" i schowałem się znowu. Zaskakująco podziałało, bo sucz się uspokoiła i grzecznie czekała aż wyjdę. Z satysfakcją mogłem ją pochwalić. w nagrodę dostała malutki smaczek
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 20:57, 12 Cze 2009 Temat postu: Re: Metaxa Ruvido - dla przyjaciół Metka |
|
|
mr666 napisał: |
Ale ja sama lepiej wiem gdzie chcę spać.
|
Dla mnie ta fotka jest najpiękniejsza te grubiutkie łapieta, sliczne pysio..sama słodycz !!!! Maluda rozkoszna
|
|
Powrót do góry |
|
|
mr666
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:57, 13 Cze 2009 Temat postu: Re: Metaxa Ruvido - dla przyjaciół Metka |
|
|
equitana napisał: | Dla mnie ta fotka jest najpiękniejsza te grubiutkie łapieta, sliczne pysio..sama słodycz !!!! Maluda rozkoszna |
Grubiutkie łapięta, i lamperia na nosie
Dziś witamy po kolejnej nocy. Było jeszcze lepiej niż wczoraj. Metaxa spała jeszcze na łóżku, ale była dużo spokojniejsza. Było trochę popiskiwania przed zaśnięciem, a potem spokój do rana! Rano toaleta, 10 minut ostrej zabawy, i znowu sen
Myślę że dziś spróbuję położyć Metę spać poza łóżkiem.
A na dodatek kilka fotek:
Udało się ją fajnie nakręcić na frisbee. Dysk jest dość mały, ale dla niej oczywiście nadal za duży. Jednak najważniejsze że widzi jak dysk toczy się po ziemi, i goni za nim. Nie potrafi podnieść z ziemi jeśli dysk upadnie rantem do dołu.
Ciężko zrobić nieporuszone zdjęcie podczas psiej zabawy
Po zabawie - padamy. Najlepiej jeśli w pobliżu jest noga od krzesła, stołu, albo ludzka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 11:02, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mataxa czterołapna śliczna, ta w butelce pyszna
|
|
Powrót do góry |
|
|
mr666
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:01, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Od dziś zmienia się mój emblemat, na bardziej adekwatny
Podoba się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 13:08, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No ba
|
|
Powrót do góry |
|
|
utaap
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK
|
Wysłany: Sob 13:28, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Emblemacik ZE HEJ!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 14:28, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaraz wiadomo, kto zacz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 14:58, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Emblemacik baardzo ładny. Takie lubię najbardziej
Meta, przy takim zainteresowaniu szybko zapomni o dawnym stadzie i przyjmie ludzkie stado za swoje. Jest przesliczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
mr666
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:08, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Stwierdzam to kolejny raz, ale powiem po raz pierwszy. To forum jest niesamowite. A właściwie niesamowici są ci, którzy je tworzą.
Metaxa dziś większość dnia przespała. Spała dużo, długo, i głęboko. Może dopiero teraz tak naprawdę się wyluzowała?
Po każdym obudzeniu szybko dochodziła do siebie i stawała się aktywna. Wtedy zęby idą w ruch, i zaczyna się ogólne szaleństwo i bieganina. Zawsze po obudzeniu staram się pamiętać aby ją wyprowadzić. Niestety raz się zdarzyło że zaczęliśmy się od razu bawić piłką. Odwróciłem się na chwilę, a Meta walnęła na środku podłogi ogromną kupę. Po wyjściu na dwór jeszcze jedną taką samą. Cóż, widać się nazbierało, na szczęście ta w domu była na kafelki.
Poza tym Metka bardzo lubi lizać ludzkie uszy. Wylizuje doszczętnie, dokładnie, i pieczołowicie. Jak za mało - to podgryza. Jak się zrobi "ał!" to puszcza. Widać "miękkiego pyska" ją nauczyli bracia i siostry
Poniżej kilka migawek z dzisiejszego dnia.
Widzicie ten wzrok? Meta się obudziła, i będzie gryźć!
Na szczęście zapał do gryzienia daje się skanałować na prasowaną kostkę.
Potrafi spać w dowolnej pozycji. W tej była chyba z pół godziny.
Tu już normalna poza.
[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 22:16, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mr666, na tych dwóch ostatnich fotkach psie legowisko jakies takie dziwne jest czyżby Metaxa już jakiś mebel zasiedliła
Teraz z dnia na dzień będzie sobie poszerzać rejon eksploracji uwaga na wszelakie kable, ostre narzędzia, leki ..taki mały odkurzacz wciągnie wszystko-albo choć spróbuje wciągnąć...
Tak BTW-bardzo podoba mi się jej imię -moja ukochana airedalka miała na imię Tequila
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 22:18, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ ona ma cudne kolorki!!
Jeszcze wzrok ciutenkę zamglony, ale juz kombinuje...co by tu?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|