Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 19:31, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Drugi rewelacja... Ja się pytam dlaczego nie ma go w wątku fitnessowym hę? |
Ewentualnie w Top Fun?
Ale całkiem serio, ja też jestem pełna podziwu dla takiego samozaparcia, naprawdę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 19:43, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No "Jelito na stoku" to prawdziwy hit
Ja też jestem pełna podziwu, jak sobie spojrzę na to i przypomnę jak to bolało.. w sumie to za bardzo nie wiem po co się tak katowałam.. ale pewnie jak kiedyś nakręcimy z Olką taki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=KIMXvfDbSSY&feature=related
to stwierdzę, że było warto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 20:09, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Sporty zimowe są ekstra Co prawda na snowboardzie nigdy swoich sił nie próbowałam, ale odkąd skończyłam 6 lat, każdą zimę spędzam na nartach Teraz sobie już nie wyobrażam sezonu bez tego. No ale druga sprawa, że nad morzem pewnie wielu miejsc do wyszalenia się nie ma. Dlatego na dłuższą metę nie chciałabym tam mieszkać, góry są jednak częścią mojego życia (czy to latem, czy zimą)
Życzę powodzenia i owocnej nauki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 20:35, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Daktyl napisał: | Sporty zimowe są ekstra Co prawda na snowboardzie nigdy swoich sił nie próbowałam, ale odkąd skończyłam 6 lat, każdą zimę spędzam na nartach Teraz sobie już nie wyobrażam sezonu bez tego. No ale druga sprawa, że nad morzem pewnie wielu miejsc do wyszalenia się nie ma. Dlatego na dłuższą metę nie chciałabym tam mieszkać, góry są jednak częścią mojego życia (czy to latem, czy zimą)
Życzę powodzenia i owocnej nauki |
Ja mam odwrotnie ... Zdecydowanie wolę morze. O wiele więcej atrakcji jest tu latem niż w górach ....
No ale ja na nartach zupełnie nie jedżę... Choć mój ojciec, który jeżdzi, z polskich gór raczej nie korzysta... W weekendy jeżdzi gdzieś w nasze rejony... A na większe wypady za granicę. Mówi, że bez porównania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 20:57, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz Hanik, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Ja uważam zupełnie odwrotnie, po tygodniu spędzonym nad morzem zaczynam się nudzić W górach nigdy jeszcze mi się to nie zdarzyło
A to, że nasze góry nijak się mają do zagranicznych to jasna sprawa. Ale jednak są jeszcze miejsca, gdzie można sobie poszaleć A jeśli tylko mam możliwość, to uciekam do włoskich Alp, tam to jest dopiero bajka dla narciarzy...
Sorki Zach za OT
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 21:39, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kurcze Zach patrzę sobie na tę twoją tymczasową Roxi i ona śliczna jest. Normalnie nie jak współczesny labrador.... Normalnie nie mogę się nadziwić, że takie laby jeszcze po ziemi chodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 21:42, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No ja jestem w Roxy zakochana!
Mój pies niestety też...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 21:53, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | No ja jestem w Roxy zakochana!
Mój pies niestety też... |
No ba !!!
Kto jak kto ale Glutek zna się na laskach
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 22:40, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ale agent
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 0:56, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Kurcze Zach patrzę sobie na tę twoją tymczasową Roxi i ona śliczna jest. Normalnie nie jak współczesny labrador.... Normalnie nie mogę się nadziwić, że takie laby jeszcze po ziemi chodzą |
Ja też się nie mogę nadziwić, mimo że trochę już u mnie jest.. Często zaskakuje- przykładowo dziś: rzucałam psiurom piłeczkę i tak oczywiście nie wystarczyło mi to, że Ludwin był zawsze pierwszy przy zdobyczy.. chciałam pokazać labie kto rządzi (a rządzą oczywiście teriery ) i rzuciłam piłkę na ogrodzone boisko.. No i tak jak moje sprytne rude ruszyło w poszukiwaniu furtki to laba przefrunęła sobie nad ogrodzeniem 1,5 m i wróciła swobodnie z powrotem.. z Ludwinem zbieraliśmy szczeny z podłoża.. Rzuciłam jeszcze raz i sprytny Ludwin ruszył kawałek dalej, gdzie ogrodzenie ma tylko metr, ale nim dotarł do piłki to laba już tam była.. No to za trzecim razem moja biedna, stara, szorstka siedzenie bez żadnego "sprytnie" też się przerzuciła przez płot w najwyższym punkcie i była pierwsza przy piłce.
Tak czy siak- labrador który skacze 1,5 m bez dotknięcia ????
Następnym razem nagram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42050
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 7:08, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | To tak na rozbudzenie- klimaty poranne
[link widoczny dla zalogowanych] |
Lubię takie walki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 9:10, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Hanik napisał: | Kurcze Zach patrzę sobie na tę twoją tymczasową Roxi i ona śliczna jest. Normalnie nie jak współczesny labrador.... Normalnie nie mogę się nadziwić, że takie laby jeszcze po ziemi chodzą |
Ja też się nie mogę nadziwić, mimo że trochę już u mnie jest.. Często zaskakuje- przykładowo dziś: rzucałam psiurom piłeczkę i tak oczywiście nie wystarczyło mi to, że Ludwin był zawsze pierwszy przy zdobyczy.. chciałam pokazać labie kto rządzi (a rządzą oczywiście teriery ) i rzuciłam piłkę na ogrodzone boisko.. No i tak jak moje sprytne rude ruszyło w poszukiwaniu furtki to laba przefrunęła sobie nad ogrodzeniem 1,5 m i wróciła swobodnie z powrotem.. z Ludwinem zbieraliśmy szczeny z podłoża.. Rzuciłam jeszcze raz i sprytny Ludwin ruszył kawałek dalej, gdzie ogrodzenie ma tylko metr, ale nim dotarł do piłki to laba już tam była.. No to za trzecim razem moja biedna, stara, szorstka siedzenie bez żadnego "sprytnie" też się przerzuciła przez płot w najwyższym punkcie i była pierwsza przy piłce.
Tak czy siak- labrador który skacze 1,5 m bez dotknięcia ????
Następnym razem nagram. |
Fiu fiu.... Koniecznie to nagraj
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 20:45, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hop, hop, Aire Ludwika Ci przyniosłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 20:55, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 21:23, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oooo mój niedoskubany kurczak
Ludwiczek już prawie cały golutki (jeszcze tylko precel..), także Magduś proszę trzymaj termin przyszłej środy, mam smaka na sesję z erdelami
A krokusiki na fotkach piękne- bym prosiła w dużym rozmiarze na maila- chciałabym wywołać i powiesić w domku na dziale
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|