Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 22:00, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ha ! Tylko facetowi może się znudzić ( oby nie) a Ludwikowi nie znudzi się do końca życia i tu tkwi różnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 22:01, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach - jestem jak zwykle pod wielkim wrażeniem jaki doskonały duet tworzysz z Ludvikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 22:12, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Ha ! Tylko facetowi może się znudzić ( oby nie) a Ludwikowi nie znudzi się do końca życia i tu tkwi różnica |
Dlatego to Ludwisia rozpieszczam do granic możliwości, bo jemu to na pewno nie zaszkodzi i niczego to nie zmieni
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:00, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ludwiń na kursie ratownictwa wysokościowego.
Pani powiedziała, że ma dla mnie niespodziankę.
[link widoczny dla zalogowanych]
O rany rany rany co będziemy robić?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ej to jest głupie, nie fajne
[link widoczny dla zalogowanych]
I my tak będziemy wysoko?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wysoko..
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:09, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ej nie opieraj się o mnie bo spadnę
[link widoczny dla zalogowanych]
Niech mnie ktoś przytuli
[link widoczny dla zalogowanych]
No już mi lepiej
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz pełna koncentracja bo będziemy parkować
[link widoczny dla zalogowanych]
I już w okienku- takie my są spryciulki
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Śro 23:09, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zach - no już mi głupio tutaj ochać i achać ...po prostu jesteście fantastyczni !
Zdjęcia superowe .
Ludwiś jest najcudowniejszym erdelowym prawdziwym facetem ! Fajnie mieć takiego partnera u boku - w pracy, w życiu i w realizacji swoich zamiłowań... ...
Asiu - Ciebie też podziwiam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 23:10, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Ja mam raj bo i facet i szorstki patrzą z równym uwielbieniem, żyć nie umierać |
Zach - życzę żeby ten raj trwał jak najdłużej
Ja i mój TZ już nie patrzymy na siebie z uwielbieniem ale jeszcze lubimy na siebie patrzeć - w związku z czym jest się z czego cieszyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 23:15, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach naprawdę... szacun
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:16, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lęk wysokości- a co to takiego?
[link widoczny dla zalogowanych]
Przygotowani do zjazdu
[link widoczny dla zalogowanych]
I na kolanka do Pańci
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejna okazja na przytulachy
[link widoczny dla zalogowanych]
I na koniec- zadowolona Kobieta-Pająk i jej załamany pies
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:24, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kardusiu
dzięki ogromne!
Mi tym bardziej nie wypada ochać i achać na temat własnego psa, ale jestem z niego naprawdę ogromniaście dumna!
Jeszcze raz wszystkim z Ludwisiem DZIĘ-KU-JE-MY!
|
|
Powrót do góry |
|
|
czapla
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 23:25, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale super!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:27, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę uroczy jesteście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 23:30, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach, no po prostu cuuudnie.... Cudnie i zapierająco dech w piersiach!
Czy Ty naprawdę wcale nie masz lęku wyskości? Bo o ile zazdraszczam Wam straszliwie takiego kolorowego życia, o tyle za żadne skarby i nigdy w życiu (w tym także tym wstecz, X lat temu ) nie dałabym się wsadzić w taką uprząż i wciągnąć tak wysoko. Szacun i pełen podziw - naprawdę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:40, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Czy Ty naprawdę wcale nie masz lęku wyskości? |
Jako dziecko miałam straszny lęk wysokości, ale z wiekiem zaczęło mi przechodzić. Teraz mam też, ale potrafię działać mimo tego. Na kursie w kilku sytuacjach było mi ciężko, ale zapanowałam nad strachami.
Jeden miałam duży kryzys jak musiałam się wspinać na wieżę po konstrukcji, nie używając schodów. Nagle prawie na samej górze złapał mnie za gardło strach, że przecież ja za chwilę spadnę i się roztrzaskam. Przytuliłam się do rury i stwierdziłam, że się nie ruszę. Instruktorzy walczyli ze mną strasznie, krzyczeli że nie mam się wygłupiać i jazda do góry. Ale ja nie mogłam, normalnie totalna panika. Po 15 minutach powiedzieli, że mam zejść. W pierwszej chwili poczułam ulgę, ale za chwilę taka myśl- ale jak to- ja nie wejdę? i co oni pomyślą o mnie? mam pokazać, że jestem mięczakiem.. No i wzięłam się w garść i wlazłam na samą górę. Co prawda musiało to wyglądać żałośnie, bo ostatnie metry to się praktycznie czołgałam, ale cieszę się, że nie zrezygnowałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 23:46, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Jako dziecko miałam straszny lęk wysokości, ale z wiekiem zaczęło mi przechodzić. |
U mnie odwrotnie, z wiekiem się nasila
Chociaż zasadniczo, to dopóki mam się czego trzymać, to jest luzik, ale jeśli nie mam oparcia, to nawet niewielka wysokość jest straszna. To chyba raczej moje kłopoty z równowagą niż lęk wyskości
zach, pokazałam Twoje fotki mamie, westchnęła "Biedny piesek, co ona mu robi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|