Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mój Aire Ludwik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 132, 133, 134  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:35, 25 Lut 2009    Temat postu:

zach napisał:

Tylko to wszystko to jest takie właśnie bez końca- bo skutecznych rzeczy dużo było, takich które spowodowały, że rana się pięknie wysuszyła i zamknęła.. tylko że właśnie za wcześnie.
zach, wysuszenie się rany nie sprzyja (wbrew temu, co się dawniej uważało) jej leczeniu - najlepiej leczą się rany w wilgotnym środowisku.

Ja jestem bezpośrednio po wyleczeniu (!!!) rany odleżynowej u mojej Babci. Rana ma prawie rok; od siedmiu miesięcy leczymy ją pod okiem Pani Chirurg. Wczoraj ogłosiłam leczenie za ukończone.

Początkowo z rany się lało i cuchnęło, w miarę leczenia coraz mniej. Ale od początku prawdziwego leczenia do końca, do wczoraj, ranę cały czas utrzymywaliśmy wilgotną, przy pomocy specjalnych opatrunków Granuflex, a pod koniec, jak mniej z niej ciekło, również specjalnym żelem hydrogel.

Te opatrunki są bardzo drogie, dodatkowo używaliśmy jeszcze dwóch innych rodzajów opatrunków. Nie wiem, czy to nadawałoby się do leczenia rany u psa, ale u mojej Babci leczenie tak naprawdę zaczęło się dopiero po wprowadzeniu tych opatrunków. Przedtem, próby wysuszania czy rivanolem, czy spirytusem, czy wodą utlenioną (pod okiem kiepściejszych lekarzy) powodowały tylko pogorszenie.

[link widoczny dla zalogowanych] Dla psa mogłoby nie działać, bo mogłoby być trudno przykleić, ale jeśli by się dało, to moim zdaniem wartoby spróbować. Rana utrzymywana w wilgoci trudniej się zasklepi - a przy głębokich ranach chcesz właśnie zasklepienia uniknąć. Zależnie od ilości wycieku zmieniasz opatrunek nawet raz na dzień; w miarę jak jest mniej wycieku - co raz rzadziej, ale nie rzadziej niż raz na tydzień. My używaliśmy typ Extra Thin, który najlepiej nadaje się na rany w miejscach trudnych do opatrzenia (u Babci była to pięta).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Śro 13:48, 25 Lut 2009    Temat postu:

Flaire napisał:

[link widoczny dla zalogowanych] Dla psa mogłoby nie działać, bo mogłoby być trudno przykleić, ale jeśli by się dało, to moim zdaniem wartoby spróbować.


Moja babcia miała olbrzymią paskudną ranę, która się zrobiła po tym jak jej się otworzył żylak. Też stosowała takie opatrunki i też udało się jej wyleczyć. Takich opatrunków w domu mamy pełno, w tym jakieś specjalne ściągnięte z Londynu. Próbowałyśmy przyklejać to Hugusiowi już na samym początku, ale nijak to się nie dało, bo odpadały jak tylko zaczynał chodzić. Gdyby to było w innym miejscu to by się dało, ale tak przy palcach to nie ma jak.

Cieszę się, że odleżyna Twojej babci wyleczona- bardzo dobra wiadomość!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Śro 14:03, 25 Lut 2009    Temat postu:

zach napisał:
asher napisał:
Zach, ale co konkretnie chcą amputować? Kolejnego palca, czy całą stopę?


Palca, nawet nie kolejnego tylko pierwszego.

Czemu mnie się ubzdurało, że Huguś miał juz usuwane palce? Embarassed

A lekarz chyba ma rację - gorzej to raczej nie będzie...
Przed narkozą wiadomo - przebadać wzdłuż i wszerz.
Bugajski, wówczas jedenastolatek miał w kwietniu '08 usuwaną śledzionę (z transuzją krwi), a w czerwcu - kastrację. Jego organizm świetnie to zniósł, Hugo tez da radę! Kciuki
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:23, 25 Lut 2009    Temat postu:

zach, wykonajcie ten zabieg chirurgiczny Cool ciągłe przyjmowanie antybiotyków też psu nie służy Rolling Eyes w tej chwili są dobre, bezpieczne narkozy Cool na pewno po będzie tylko lepiej Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:25, 26 Lut 2009    Temat postu:

Zach przepisy na mikstury czekaja na PW.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojenka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolina Muminków

PostWysłany: Czw 22:34, 26 Lut 2009    Temat postu:

Trzymamy kciuki za łapkę Hugusia!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 11:42, 01 Mar 2009    Temat postu:

Jak tam Huguś? Kciuki
Powrót do góry
konala
zbanowany


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stolica Mazur

PostWysłany: Nie 12:02, 01 Mar 2009    Temat postu:

Kciuki Kciuki Kciuki za łapeczkę Hugusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czapla
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 14:51, 01 Mar 2009    Temat postu:

Jak tam łapka Hugusia? Trzymam Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 20:31, 01 Mar 2009    Temat postu:

Na dzień dzisiejszy paluch spuchnięty i bolesny, zamknęła się rana więc myślę, że się szykuje kolejna porcja ropy. Robię mu okłady z płynów, które dostałam od Doroty.

Chyba coraz bardziej skłaniam się do amputacji- boję się bardzo, ale to będzie chyba najlepsze rozwiązanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 20:31, 01 Mar 2009    Temat postu:

zach jak łapka Hugusia Confused Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Wto 11:14, 03 Mar 2009    Temat postu:

Nie chcę zapeszyć ale...

Przykładam Hugusiowi teraz opatrunki nasączone miksturą, którą dostałam od KMJ. Nie wiem nawet co to jest, bo dostałam dwa. Teraz przykładam takie brązowe i pachnące szpitalem. Już na drugi dzień paluch się otworzył na dobre i wypływa z niego pełno glutów. Co zmieniam opatrunek to on pełen wydzieliny i śmierdzi tak że szok. Wczoraj znów jak myłam łapę to trysnęła krew i ciekła dobre 5 minut.

Palec jest już prawie normalnej wielkości- nie był w takim rozmiarze od stycznia. Aż się boję cieszyć..

Trzymajcie dalej kciuki!

Dorota
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czapla
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 11:36, 03 Mar 2009    Temat postu:

Bardzo mocno zaciskam Kciuki Kciuki Kciuki

Ostatnio zmieniony przez czapla dnia Wto 11:37, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Wto 11:38, 03 Mar 2009    Temat postu:

Ja też!!!
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:26, 03 Mar 2009    Temat postu:

i ja Kciuki Kciuki Kciuki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 132, 133, 134  Następny
Strona 57 z 134

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island