Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:35, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Tylko to wszystko to jest takie właśnie bez końca- bo skutecznych rzeczy dużo było, takich które spowodowały, że rana się pięknie wysuszyła i zamknęła.. tylko że właśnie za wcześnie. | zach, wysuszenie się rany nie sprzyja (wbrew temu, co się dawniej uważało) jej leczeniu - najlepiej leczą się rany w wilgotnym środowisku.
Ja jestem bezpośrednio po wyleczeniu (!!!) rany odleżynowej u mojej Babci. Rana ma prawie rok; od siedmiu miesięcy leczymy ją pod okiem Pani Chirurg. Wczoraj ogłosiłam leczenie za ukończone.
Początkowo z rany się lało i cuchnęło, w miarę leczenia coraz mniej. Ale od początku prawdziwego leczenia do końca, do wczoraj, ranę cały czas utrzymywaliśmy wilgotną, przy pomocy specjalnych opatrunków Granuflex, a pod koniec, jak mniej z niej ciekło, również specjalnym żelem hydrogel.
Te opatrunki są bardzo drogie, dodatkowo używaliśmy jeszcze dwóch innych rodzajów opatrunków. Nie wiem, czy to nadawałoby się do leczenia rany u psa, ale u mojej Babci leczenie tak naprawdę zaczęło się dopiero po wprowadzeniu tych opatrunków. Przedtem, próby wysuszania czy rivanolem, czy spirytusem, czy wodą utlenioną (pod okiem kiepściejszych lekarzy) powodowały tylko pogorszenie.
[link widoczny dla zalogowanych] Dla psa mogłoby nie działać, bo mogłoby być trudno przykleić, ale jeśli by się dało, to moim zdaniem wartoby spróbować. Rana utrzymywana w wilgoci trudniej się zasklepi - a przy głębokich ranach chcesz właśnie zasklepienia uniknąć. Zależnie od ilości wycieku zmieniasz opatrunek nawet raz na dzień; w miarę jak jest mniej wycieku - co raz rzadziej, ale nie rzadziej niż raz na tydzień. My używaliśmy typ Extra Thin, który najlepiej nadaje się na rany w miejscach trudnych do opatrzenia (u Babci była to pięta).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 13:48, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] Dla psa mogłoby nie działać, bo mogłoby być trudno przykleić, ale jeśli by się dało, to moim zdaniem wartoby spróbować. |
Moja babcia miała olbrzymią paskudną ranę, która się zrobiła po tym jak jej się otworzył żylak. Też stosowała takie opatrunki i też udało się jej wyleczyć. Takich opatrunków w domu mamy pełno, w tym jakieś specjalne ściągnięte z Londynu. Próbowałyśmy przyklejać to Hugusiowi już na samym początku, ale nijak to się nie dało, bo odpadały jak tylko zaczynał chodzić. Gdyby to było w innym miejscu to by się dało, ale tak przy palcach to nie ma jak.
Cieszę się, że odleżyna Twojej babci wyleczona- bardzo dobra wiadomość!
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Śro 14:03, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | asher napisał: | Zach, ale co konkretnie chcą amputować? Kolejnego palca, czy całą stopę? |
Palca, nawet nie kolejnego tylko pierwszego. |
Czemu mnie się ubzdurało, że Huguś miał juz usuwane palce?
A lekarz chyba ma rację - gorzej to raczej nie będzie...
Przed narkozą wiadomo - przebadać wzdłuż i wszerz.
Bugajski, wówczas jedenastolatek miał w kwietniu '08 usuwaną śledzionę (z transuzją krwi), a w czerwcu - kastrację. Jego organizm świetnie to zniósł, Hugo tez da radę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:23, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zach, wykonajcie ten zabieg chirurgiczny ciągłe przyjmowanie antybiotyków też psu nie służy w tej chwili są dobre, bezpieczne narkozy na pewno po będzie tylko lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 1:25, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zach przepisy na mikstury czekaja na PW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Czw 22:34, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki za łapkę Hugusia!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 11:42, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak tam Huguś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Nie 12:02, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
za łapeczkę Hugusia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czapla
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 14:51, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak tam łapka Hugusia? Trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 20:31, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na dzień dzisiejszy paluch spuchnięty i bolesny, zamknęła się rana więc myślę, że się szykuje kolejna porcja ropy. Robię mu okłady z płynów, które dostałam od Doroty.
Chyba coraz bardziej skłaniam się do amputacji- boję się bardzo, ale to będzie chyba najlepsze rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:31, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zach jak łapka Hugusia
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 11:14, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę zapeszyć ale...
Przykładam Hugusiowi teraz opatrunki nasączone miksturą, którą dostałam od KMJ. Nie wiem nawet co to jest, bo dostałam dwa. Teraz przykładam takie brązowe i pachnące szpitalem. Już na drugi dzień paluch się otworzył na dobre i wypływa z niego pełno glutów. Co zmieniam opatrunek to on pełen wydzieliny i śmierdzi tak że szok. Wczoraj znów jak myłam łapę to trysnęła krew i ciekła dobre 5 minut.
Palec jest już prawie normalnej wielkości- nie był w takim rozmiarze od stycznia. Aż się boję cieszyć..
Trzymajcie dalej kciuki!
Dorota
|
|
Powrót do góry |
|
|
czapla
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 11:36, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo mocno zaciskam
Ostatnio zmieniony przez czapla dnia Wto 11:37, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Wto 11:38, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:26, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
i ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|