Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:45, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
MIli gratuluje decyzji :-)welsh to psie ,ktory zapewne nie pozwoli Ci sie nudzic:)
Jesli ma pomysly na zabawy jak moj Jacus (czyli tatus) to lekko wspolczuje:-)
I jeszcze jedno przestancie dramatyzowac na temat tego czy strzyzona czy trymowana.Toz to "baby" jest i lepiej ,ze ostrzyzona niz byle jaka.
Na trymowanie przyjdzie czas.
Trymowanie nie ma byc zajeciem dla sadysty a przy mlodym psie czynnosc ta jest po prostu bolesna. Nie przejmuj sie Mili tym,ze mloda jest podstrzyzona.Tez moje malenstwa airedalowe czesto strzyge przed pojsciem do nowego domu.
Czy moge zapytac po jakiej suczce jest Berri?
pozdrawiam
niech te maluchy dadza Wam wiele radosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 13:36, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | MIli gratuluje decyzji :-)welsh to psie ,ktory zapewne nie pozwoli Ci sie nudzic:)
Jesli ma pomysly na zabawy jak moj Jacus (czyli tatus) to lekko wspolczuje:-)
I jeszcze jedno przestancie dramatyzowac na temat tego czy strzyzona czy trymowana.Toz to "baby" jest i lepiej ,ze ostrzyzona niz byle jaka.
Na trymowanie przyjdzie czas.
Trymowanie nie ma byc zajeciem dla sadysty a przy mlodym psie czynnosc ta jest po prostu bolesna. Nie przejmuj sie Mili tym,ze mloda jest podstrzyzona.Tez moje malenstwa airedalowe czesto strzyge przed pojsciem do nowego domu.
Czy moge zapytac po jakiej suczce jest Berri?
pozdrawiam
niech te maluchy dadza Wam wiele radosci |
dziękuje Ci Aluzjo mała jest przeurocza:) choc w drodze powrotnej do domu dała nam czadu:) ale co się dziwić toż to było 500km. jest słodka i kochana!!! tyle tylko że straszny z niej łobuziak...gryzie wszystkich i wszystko,mimo ze ma pełno gryzakow i zabawek...łapie wszystkich za nogawki i przyszczypuje,zaczeła nawet gryzc mojego siostrzenca, ma on 2 latka,dzis go złapała za pupe (dobrze ze miał pampersa;p) i tak go mocno ciagneła ze az sciagnęła mu spodnie;p:)hehe,widok komiczny...
no ale najbardziej to ona lubi gryzc mnie;p zwlaszcza rano jak ja spie a ona chce sie juz bawic;p wtedy podgryza mi uszy i wlosy:)
jest juz u nas tydzien...ale słabo jeszcze reaguje na imie,a czesto na nia wołam...tak samo z nauka chodzenia na smyczy,ale jestem cierpliwa,wiem ze na wszystko przyjdzie czas:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Czw 18:37, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zgolenie suczki Mili to nie jest żaden powód do dramatyzowania, ale ja uważam, że warto poczekać aż włos dojrzeje i po prostu wytrymować. Zdaję sobie sprawę, że ostrzyżony szczeniak wygląda ładnie i schludnie, ale tu nie o to chodzi.
Znam to z autopsji-raz zdegażowałam swoją sukę i to był mój największy błąd, odrósł wełnisty baran i dużo czasu zabrało mi, aby odbudować prawidłowy prosty włos. Także ja nie polecam, zwłaszcza, jeśli zwierzę ma być wystawiane. Bo jeśli kanapowiec-nie widzę żadnego problemu. Ważne, żeby pies wyglądał schludnie i był wyczesany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majka
Zaangażowany
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:45, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dramatu nie ma z powodu zgolenia.
Ale moim zdaniem było bezsensowne. Bo szczeniak w tym wieku nie powinien być ani golony ani trymowany. Po prostu groomer, który będzie ją robił ma utrudnione zadanie bo włos został z marszu zniszczony, przez co piesio też zadowolony nie będzie, bo włos zniszczony gorzej wyłazi. Ale wszystko jest do nadrobienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 22:40, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie większość nie popiera tego golenia, ale ja bym się bardziej martwiła opanowaniem charakterku, wybierz się może z Romka do przedszkola, nawet na kilka spotkań, będzie się Wam razem lepiej żyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 22:47, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Pewnie większość nie popiera tego golenia, ale ja bym się bardziej martwiła opanowaniem charakterku, wybierz się może z Romka do przedszkola, nawet na kilka spotkań, będzie się Wam razem lepiej żyło |
dziękuje ze Rade Ewosiu:) ale szkoła odpada,najbliższą mamy 100km od nas więc dosc daleko:/ bede musiała dac sobie rade sama:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 23:11, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze no szkoda, wiesz bo ja na przykład myślałam, że dam sobie radę, no bo od tylu lat jestem zafascynowana psami bardzo je kocham i wogóle, no to wszystko będzie jak z bajki, i z takim przekonaniem poszam na agility, a tu psikus moja Lunka woli trawę, ważniejsze są inne psy i takie tam.
Teraz jest o wiele lepiej, broń Boże nie mówię, że Masz jakieś poważne problemy z małą, bo ja też nie uważam by Luna była źle wychowanym psem, ale skoro może być lepiej czemu sobie i jej nie pomóc...
...no więc zmierzam do tego by może spotkać się z kimś kto mieszka bliżej i pracuje z psem i może nie tyle co Cię będzie uczył obsługi psa tylko powie Ci lub sama zobaczysz nad czym z psem popracować.
Tak wiem wywody laika ale to wszystko w dobrej wierze
a i tak wiem to szczeniak ale wierz mi Im dłużej z dala od ludzi i hałasu tym gorzej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 5:38, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mili maluszka słodka! polecam spacerki na miarę i siły małej;socjalizacja!!! włosem się nie przejmuj tzn. uwagami różnych fachowców ; kieruj się sercem i rozumem a nade wszystko wiele, wiele radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 11:54, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ewosiu dziekuje - rozumiem ze chcesz dla nas jak najlepiej i dlatego nam to poradziłas,powiem Ci ze jak miałabym dostęp to czemu nie, pewnie bym sie tam wybrała zobaczyc jak to wyglada...a tak musimy radzić sobie same:)
Bogula dziękujemy za odwiedziny:) no tak własnie wczoraj byłysmy na drugim szczepieniu z małą, potem bylam z nia na dworku chwile, pobawiła sie z psem sasiada- ale sie cieszyla:) potem wieczorkiem jeszcze z nia wyszłam i chwile pobiegalysmy:)
miałysmy tez mały wypadek,jak wracałysmy do domu to mała niefortunnie podbiegła pod drzwi od domofonu i przejechały jej po łapce:( ale piszczała...w domu dostała smakołyki zeby poprawic humorek,w ogóle na poczatku niee stala na tej łapce, balam sie ze złamana albo co,a do weta nie szło sie dodzwonic...potem spala troche ,w tym czasie wymacałam jej łapke,ale była cała!!!a jak wstala to juz prawie normalnie chodziła:)nawet z tapczanu zeskoczyła...dzis rano wydaje mi sie ze jest wszystko w porzadku:)chodzi normlanie :)mam nadzieje ze bylo to spowodowane po prostu tym ze sie uderzyła i ja bolała,biedulka!!! tak mi było przykrko,ale mam nauczke ze musze na nia jeszcze bardziej uwazac!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 12:45, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No ja myślę, że dasz radę. No Lunce też się kilka razy oberwało po łepku-miała taka fazę kiedyś, że wbiegała mi w nogi gdy biegłam, trza poćwiczyć swoją reakcję i mieć oczy dookoła głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 13:13, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ech a ja uważam że takie zanadto uważanie na psa jest też złe Powiem to na własnym przykładzie, też uważałam żeby nie deptać nie przygniatać drzwiami, zawsze było uch ach a teraz mam za swoje, idąc chodnikiem mój pies nie zsunie się z drogi innym przechodnią wręcz wejdzie im pod nogi - i to ludzie muszę mu drogi ustępować. Albo idąc chodnikiem jest w stanie nagle pod rower wskoczyć bo tak akurat mu się chce skręcić......mówię Wam masakra...także uważać żeby krzywdy nie zrobić ale bez przesady. Uczyć psa że ma się odsunąć jak ty idziesz a nie na odwrót. Delikatnie stratować. Ja wzięłam się teraz do tego...zobaczymy z jakim skutkiem, ale od momentu gdzie facet przez mojego psa by o mało z rowera nie spadł to staram zmieniać to u swojego psa.
Uwierz mi mała już będzie z rezerwą podchodzić do drzwi dobrze że się nic nie stało. Postaraj się jeszcze raz dobrze wymacać i zobaczyć czy psiaka nie boli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 13:35, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Evelynka napisał: | Uwierz mi mała już będzie z rezerwą podchodzić do drzwi dobrze że się nic nie stało. Postaraj się jeszcze raz dobrze wymacać i zobaczyć czy psiaka nie boli. |
macałam juz nie raz, żadnej reakcji z jej strony, to chyba znaczy że nic sie jej nie stalo w przeciwnym razie chyba dalej by kulała i piszczała jak bym ja zlapała za ta łapkę,dodam że była to tylna łapka...ale dziś już się bawi i wariuje,biega za mna po domu jak szalona:) wiec chyba wiecej strachu było a łapka po prostu bolała z uderzenia...
ale to prawda jak ide to czasem nawet nie wiem kiedy a ona juz pomiedzy moimi nogami,mało co jej sie nie zdepcze;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:58, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mała z dnia na dzień jest coraz mądrzejsza i fajniejsza:)
no i mały rozrabiaka z niej:)
kilka nowych foteczek:)
[link widoczny dla zalogowanych]
a kuku:)
[link widoczny dla zalogowanych]
może być nie wygodnie i twardo ważne że obok Pańci;p
[link widoczny dla zalogowanych]
moja mordka kochana:)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majka
Zaangażowany
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:14, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mała jest przesłodka. Ale poczekaj, jak skończy pół roku to dopiero pokaże różki. (znam taką jedną, co właśnie skończyła i gryzie swoją ukochaną ciocię )
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:00, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
to juz nie słodziak---wyłazi z niej welshyca ;super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|