Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:51, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jej, jaki słodziak mały
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:49, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Majka napisał: | Mała jest przesłodka. Ale poczekaj, jak skończy pół roku to dopiero pokaże różki. (znam taką jedną, co właśnie skończyła i gryzie swoją ukochaną ciocię ) |
ona to z miłości robi a tak w ogóle to się stęskniliśmy za Wami!!!
Mili mała jest słodka!!! A jak tam uszko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:51, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pomału wyłazi prawdziwy weszterier z niej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 22:26, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
justek napisał: | Mili mała jest słodka!!! A jak tam uszko? |
nie chcę zapeszyć,ale uszko powoli wraca na swoje miejsce, masowałam, usunęłam wszystkie niepotrzebne włoski i jak by podziałało <jupi> a na ten czwartek mieliśmy umówioną wizytę ale cieszę się że nie będzie potrzebna:)
dziś mąż przyjechał,jutro wybieramy się z małą nad jezioro za miasto, pierwszy raz będzie mogla pobiegać swobodnie:D bo teraz cały czas na smyczy ze mną;p boje się ją jeszcze puscić bo boję się że wariatka nie wróci na zawołanie,tym bardziej że garnie do wszystkich ludzi w koło,a tak jutro na wolnej przestrzeni nie będzie nikogo to popróbujemy przywoływanie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:06, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
pusc ja ze smycza ...najlpeije dluga wtedy w razie awarii "sluchu" latwiej ja zlapac:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:38, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | pusc ja ze smycza ...najlpeije dluga wtedy w razie awarii "sluchu" latwiej ja zlapac:-) |
no sprytne są teriery, mój kilka miesięcy temu udawał głuchego do tego stopnia, że pomyślałam, że faktycznie jest głuchy
Nie puszczałabym młodej jeszcze samej zobaczy zająca i pobiegnie, a długa kilkumetrowa linka da jej dość swobody, żeby się wybiegać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:49, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bym właśnie puszczała. Szczeniaki mają to do siebie, że chodzą za człowiekiem, a ludzie tego nie wykorzystują...
Poza tym szczeniak to nie od razu sprinter, który będzie uciekał przed siebie, nieważne gdzie. Po pierwsze nie biegają jeszcze tak szybko, żeby nawiać, a po drugi jest tyle ciekawych rzeczy na dworze, które wzbudzają ich uwagę i podziw, przy których stają, wąchają, czasem zaszczekają. Wtedy spokojnie zdążysz podejść i złapać psiaka. Ludzie chętnie się witają ze szczeniakami do tego stopnia, że jak słyszą jak wołasz i idziesz w ich stronę to często sami biorą piesa na ręcę i Ci odnoszą (tak miałam z moją Fibi, choć ja chciałam, żeby sama przyszła - a to jak na złość ŻYCZLIWI ludzie mi ją przynosili ).
Takie jest moje zdanie.
Uważam, że nie ma co prowadzać szczeniora na smyczy (oczywiście zakładając, że nic mu nie grozi ze strony technicznej - jak ulica, ruch uliczny, samochody, etc.), bo później trudniej będzie go spuszczać - jak zacznie to traktować jak niesamowitą rozrywkę i wtedy może być problem z przywołaniem.
Zresztą zobaczysz sama nad jeziorem.
Z mojej strony tylko powtórzę jeszcze, że szczeniak chodzi za człowiekiem. Dorosły pies już nie (nie samoistnie, instynktownie tylko już nauczony tego). Więc warto to wykorzystać
Cudna ta Twoaj dziewuszka!!! Buziole od Fibi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khola
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:33, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Phoebe napisał: | Uważam, że nie ma co prowadzać szczeniora na smyczy bo później trudniej będzie go spuszczać - jak zacznie to traktować jak niesamowitą rozrywkę i wtedy może być problem z przywołaniem.
Z mojej strony tylko powtórzę jeszcze, że szczeniak chodzi za człowiekiem. Dorosły pies już nie (nie samoistnie, instynktownie tylko już nauczony tego). Więc warto to wykorzystać |
Niestety Phoebe ja się z Tobą nie mogę zgodzić - szczeniak szczeniakowi nierówny i w tym przypadku nie da się generalizować!
Khola jako kilkumiesięczne szczenię zdecydowanie nie pilnowała się człowieka, ciekawiło ją wszytsko cokolwiek wypatrzyła na horyzoncie, gnała bez wahania w największe krzaczory i do każdego psa/człowieka który pojawił się w zasiegu jej wzroku, zupełnie nie oglądając się na mnie! Dodatkowo od małego osiągała niesamowite prędkosci, niektóre dorosłe psy nie były w stanie dotrzymac kroku 4 miesięcznemu skrzatowi! Złapanie jej gdy stanęła także nie wchodziło w grę, bo była (i do dziś jest;) ) mistrzynią uników i szybkich zwrotów! Tak więc dopóki nie opanowałysmy chociaz wstępnie przywołania to Khola jesli biegała luzem to praktycznie zawsze miała przypiętą do obrozy linkę, na którą w skrajnych przypadkach ja mogłam nadepnąć i po prostu zgarnąć szczylka A mimo tego gdy nauczyła się wracać i została puszczona całkiem luzem nie zgłupiała z nadmiaru szczęscia!
Teraz mamy 4 miesięczną Uniuni, która chodzi praktycznie tylko bez smyczy - maluch pilnuje sie cudownie, na każde zawołanie wraca NATYCHMIAST i z radoscią, dodatkowo biegnąc do mnie stara się "zgarnąć" ze sobą Kholunię - ale jest to owczarek a nie terier, więc "działa" zupełnie inaczej!
Więc uogólniać niestety nie można - jasne, nawet terier terierowi nie równy, ale szczeniorna z "niesforną duszą" ja bym się nie odważyła puścić całkiem luzem - choćby ze strachu że jak odbiegnie za daleko przez te krzaki, to ktoś inny się nim zaopiekuje.....
A liczyć na to że to szczenior i daleko nie odważy się odbiec to ja bym akurat w przypadku terierów nie liczyła.....
Mili mała super słodziak - jest cudna! A co do rozrabiania - spoko, ona się dopiero rozkęca!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17:25, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że tyle mnie nie było ALE mieliśmy przeprowadzke;p jestesmy teraz w Szczecinie:) mała dosyć dobrze zniosła taka zmianę teraz ma wiecej luzu w domu:) i chyba jej sie podoba:D
znalezlismy nawet park w pobliżu do którego chodzimy,i w którym pełno zawsze psów i ludzi...codziennie po godzinie biegania w parku i mała pada jak kawka;p
jesli chodzi o puszczanie czy nie puszczanie ze smyczy to powiem wam tak, jak bylismy nad jeziorem gdzie nie bylo zywej duszy to mała ładnie biegała a potem przybiegała na zawołanie,za co dostawała zawsze nagrode...teraz w szczecinie zawsze ktos jest w tym parku...ale mimo to postanowilismy nauczyc mała wracania na zawołanie,no i chcemy zeby sie wybiegała,a widomo ze na smyczy nie wybiega sie tak jak luzem...wiec ja puszczamy, pod blokiem nie jest zle raczej wraca jak ja zawołamy,czasem tylko postanowi zmienic wlascicieli i idzie za kims innym;p ogólnie to bardzo lgnie do innych ludzi,jak tylko kogos widzi to biegnie za ta osoba, nie mowiac juz o innych psach,a tym samym ja biegam wtedy za nia...
no a w tym parku ogolnie biega z nami i wiadac ze jest szczesliwa jak sobie hasa,ale nie zawsze sie slucha,czasem po prostu biegnie za kims lub za innym psem i nawet nie zwraca uwagi na nas...ale jestesmy cierpliwi i mamy nadzieje ze niedlugo sie nauczy...ale mimo to ja puszczamy,dzis nam uciekła i biegla w strone ulicy, mąż ja zlapal w ostatniej chwili na chodniku,wiec teraz staram sie nie chodzic blisko obrzezy tylko raczej w srodku parku...ale jest fajnie jak widze jak biegnie do innych psów i bawi sie z kazdym dziś najbardziej przypasował jej owczarek niemiecki;p szalały jak szalone:D
planujemy tez wybrac sie za miasto kiedys do lasu jak obeznamy sie w terenie,poki co bedziemy cwiczyc dalej,ale kazdemu z was dziekuje serdecznie za porady:)
Roma od dwóch godzin spi wymeczona po spacerze,a ja jestem szczesliwa ze pozwalam jej sie wyhasać zobaczymy jak to dalej bedzie, mam nadzieje ze z kazdym spacerem bedzie coraz lepiej:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19:41, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
z racji tego że nikt do nas nie zagląda i nic nie pisze, postanowiłam sama sobie odpisać;p
duże miasto małej służy co dzień w parku spotyka nowych znajomych:) i może sobie pobiegać jeszcze się nie słucha, i jak puszczę ją ze smyczy to czasem muszę za nią biegać ale licze na to ze to sie zmieni,no i strasznie ciąga na smyczy - ale wszyscy mowią że te wszystkie rzeczy to dlatego że jest jeszcze malutka i że jak podrośnie to to się zmieni:)
a teraz kilka nowych fotek:)
profil;p
[link widoczny dla zalogowanych]
śpioch:)
[link widoczny dla zalogowanych]
śpioch cd.
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze jeden śpioch;p
[link widoczny dla zalogowanych]
nowa koleżanka, poznana w parku:)
[link widoczny dla zalogowanych]
było morko ale fajnie:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22:38, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Fajowska ta mała, co do posłuszenstwa to trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć ale som efekty powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 9:42, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, trzeba ćwiczyć przywołanie i prawidłowe chodzenie na smyczy już teraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:08, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Zgadzam się, trzeba ćwiczyć przywołanie i prawidłowe chodzenie na smyczy już teraz |
ale jak to ćwiczyć, tzn przywołanie ćwiczymy w ten sposób Że na spacery biore zawsze jakies przysmaki i jak przyjdzie to dostaje nagrode,tyle tylko że ona się wycwaniła i że jak ja wołam to nie przychodzi tzn dopiero wtedy jak powiem "choć masz" to przyleci ale na imie nie:/ a jak mąż ją woła potem a on nie ma smakołyków na spacerze to w ogóle na niego nie reguje...a na smyczy,jak ja prowadze a ona chce isc w druga strone to nie zawsze sie zgadzam i ja ciagne zeby szla za mna, i mowie "choc" a jak idzie to mowie ze "dobry piesek" ....czy coś robie zle?? - pomóżcie!!!
Ostatnio zmieniony przez Mili dnia Pon 12:08, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:22, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim to Ty musisz decydować w która stronę idziecie. Jak tylko mała napina smycz musisz pulsacyjnymi pociagnięciami smyczy dać jej do zrozumienia, że robiźle, możesz też dołaczyć "fe", albo "równaj".
Khola dobrze Ci podpowiedziała z ta długa linka. A tak przy okazji to warto pomyśleć o podstawowym szkoleniu, ja wiem że Nie poradziłabym sobie z Flopi bez pomocy
Ostatnio zmieniony przez imago dnia Pon 13:51, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 18:06, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A spróbuj tak:
Na głodnego ( po prostu na razie puki się nie słuch to skarmiaj wszystko w trakcie nauki)
Najpierw w domu nagradzaj ją że się na Ciebie spojrzy, ale nie wołaj ją po prostu czekaj ( jak sama się spojrzy na Ciebie, to będzie chętniej to robiła kolejnym razem) jak się spojrzy to daj jej od razu smakola, pochwal i się uciesz bardzo.
No a jak już załapie to raz ja chwal tylko, raz daj smaczka, raz pochwal i daj smaczka.
Takim ćwiczenie sprawisz, że mała pomyśli "ej ta moja Pani jest fajna, jak się na nią spojrzę to zawsze jest coś super"
Jak już będzie dobrze w domu to ćwicz na dworze, ale małymi kroczkami i bez przymuszania to będzie efektywniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|