Móżdżek już jest,brakuje tylko Pinky'ego...czyli Kinnie i my

anne-bonney

Zachęcona przez Equitanę postanowiłam i tutaj wrzucić parę fotek naszej nowej milusińskiej. Smile

Kinnie jest z nami od ponad tygodnia, przyjechała aż z Poznania, z hodowli Equitana. Radosna, towarzyska, odważna i skora do zabawy, jest też wdzięcznym obiektem do robienia zdjęć...choć przy jej żywiołowości na razie uczę się dopiero łapać dobre ujęcia. Wink

Tylko ostatnie trzy zdjęcia mam na razie w odpowiednim formacie, wrzuce więcej jak będę mieć troszkę więcej czasu.

Rośnie miłośniczka dwóch kółek i akcesoriów: Wink

Taka spokojna...nietypowy widok:

W pogoni za orzechem:

zadziorny

Cudny szczenior Ach

myszak22

Fajny futrzak Ach

i niezły łobuziak Mr. Green

Victorka

Śliczna malutka... Heart

Widać, że dokazuje... Kciuki

equitana

Anne, możesz do hostowania zdjeć uzywac Tiny Pictures, i ustawiac wymagany rozmiar zdjecia własnie tam, nie trzeba wtedy zmniejszac specjalnie fotek.Warto załozyc sobie konto na Tiny, wtedy fotki nie znikaja. Można tez zdjecia z FB wstawiac, trzeba je tylko umieszczac tam z kolei juz zmniejszone.

anne-bonney

Dziękujemy za miłe słowa!! Heart

Zdjęcia pewnie będę wstawiać z facebook'a, ale jak nie będzie czasu na zmniejszenie, to Tiny Pictures na pewno bardzo się przyda.

Nasza piękność rośnie szybko, waży teraz 8 kg. Na przemian bardzo dokazuje, albo śpi jak suseł.
Czasem w takich pozycjach:

Lubi asystować mi w różnych czynnościach

i nadal bardzo interesuje się rowerami. Oby dętkami tez się nie zainteresowała. Wink

No nie rób zdjęć, tylko się pobaw!

Od kilku dni bardziej sterczy jej prawe uszko, lewe bardziej opada. Zastanawiam się, czy nie trzeba będzie podkleić, żeby w przyszłości były równe.

Niedługo wrzucę jeszcze trochę fotek, niedawno byliśmy z dwoma wizytami: jedna u rodzinki z labradorem, druga u staruszka foksia. Z labkiem nie przypadli sobie do gustu ale z foksem to było trzygodzinne szaleństwo. Czasem mam wrażenie, że teriery wśród psów to takie "państwo w państwie", one chyba nawet innym językiem mówią. Wink

Kinnie ma energię niespożytą, mam wrażenie, że póki jeszcze nie chodzimy na długie spacery, a tylko w "bezpieczne miejsca" (na marginesie dodam, że idee zachowywania w domu czystości załapała już całkiem) to nasze wspólne zabawy nie wystarczają, aby ją wyszaleć, i już nie wiem co wymyślać. Razz

Planujemy psie przedszkole na styczeń, na pewno się czegoś ciekawego nauczymy, i my i nasz Móżdżek. Mr. Green

imago

magnitudo

adrianas_dogs

Śliczny maluch Heart

Bardzo mi przypomina małą Gipsy

anne-bonney

Kinnie jest już ok. dwa tygodnie po trzecim szczepieniu, chodzimy teraz na dłuuugie spacery w rozmaite miejsca. Brawo

Trudno mi robić jej zdjęcia, bo jest bardzo ruchliwa, na dodatek temperatura nie sprzyja ustawianiu aparatu. Rolling Eyes

Mam jedno z ostatnich dni, aby pokazać, jak urosła.
A waży już, podobnie jak rodzeństwo, ponad 10 kg. Smile

Chodzimy też na zajęcia psiego przedszkola, Kinnie bardzo je lubi. Jest chyba najbardziej energicznym pieskiem na spotkaniach, przewraca wszystkich kolegów. Razz

Widać jednak, że z każdym tygodniem dorasta - robi się coraz fajniejsza- łapie z nami kontakt, chociaż już trochę mniej jest absorbująca i wytrzymuje dłuższe przerwy między spacerami. Wink

Mam wrażenie, że zaczyna lubić też pieszczoty, a na początku raczej się opierała. Wink

Jedyny problem, to wciąż gryzienie, metody pozytywnego szkolenia tutaj jakoś nie skutkują. Niewiem

Victorka

Gryzienie przedmiotów czy ludzi? Laughing

anne-bonney

Przedmioty gryzie, ale to już inna sprawa, pomaga środek odstraszający i chowanie wszystkiego co się da spoza zasięgu jej ząbków. Wink

Większym problemem jest gryzienie ludzi, czasem trudno zbliżyć do niej rękę, jest tez problem przy zabiegach pielęgnacyjnych, wycieraniu łap itd.
A na spacerach, chyba w ramach zabawy, zaczyna się rzucać na nas i gryźć łydki albo ręce - nie jest to jakaś agresja, raczej "swingowany atak" ale i tak potrafi być bolesne, no i uciążliwe. Guy with axe

Najgrzeczniejsza jest, jak jest śpiąca. Mr. Green

Victorka

Pewnie idą jej ząbki Laughing

Koniecznie trzeba jej dawać dużo gryzaków. My dawaliśmy preparowane uszy, kości, świńskie ryjki itp. Pomagało, bo stanowiło coś, co odciągało uwagę Victorka od tego, co nie jest do gryzienia Kciuki

zadziorny

To gryzienie jej przejdzie z wiekiem Cool

. Ona tak z miłości Wink

jonioslaw