Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:44, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
przykra sprawa, niech szybko wraca do zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sylwia k
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ok wawy
|
Wysłany: Wto 13:16, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ojej, biedny Ipponek
niestety nie znam się na weterynarii i nic nie podpowiem w tej sytuacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 15:21, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:37, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie dałam do konca za wygrana, choc pomału godze sie z mysla o amputacji... dzisiaj idziemy pokazac ipponka i rtg do weterynarza, w czwartek jestem umówiona na kolejną konsultacje i jesli bedzie trzeba to juz zabieg. Serce mi sie kraja gdy patrze na ipponka...Tyle od początku roku już wycierpiał...
bede walczyc jeszcze o ten paluszek, ale wiem ze sprawa jest coraz bardziej realna ;(
najgorsze jest to, ze gdyby nie moja dociekliwosc i czeste wizyty w gabinecie... bylabym dzisiaj kompletnie nieświadomo jaki jest stan łapy...i moze skonczyloby sie jeszcze gorzej....
Mam nadzieje ze jedynym skutkiem amputacji dla ipponka bedzie brak mozliwosci udziału w wystawach... a on z tego powodu mniej szczesliwy nie bedzie....pies po amputacji palca podobno zachowuje 100% sprawnosci i dalej bedzie mógł biegać jak wściekły ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 15:46, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Będzie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia k
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ok wawy
|
Wysłany: Wto 16:06, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
trzymamy kciuki za Ipponka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Wto 19:36, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja również trzymam kciuki głowa do góry ważne że bedzie nadal szczesliwym psiskiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:53, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
dopiero teraz dotarłam na weterynarię i tutaj nie mam żadnych doświadczeń w tej materii i zostaje mi tylko trzymać żeby było jak najlepiej dla Ipponka
|
|
Powrót do góry |
|
|
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:20, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wszystkim za słowa wsparcia... Wróciliśmy własnie od lekarza, pojawiła sie nadzieja... choc nie chce cieszyc sie na wyrost....
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 22:35, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:06, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
biedna łapka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:15, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To twoja?
iizolda, dopiero teraz doczytałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:18, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kochani.. Wasze kciuki działają... kolejna poracja pozytywnych informacji dzisiaj... ale - dalej cierpliwość i nowe leczenie....
Nie chce nic zapeszac, ale kilka par kciuków za Ipponka zaciśnięta wiec czuje sie zobowiązana informowac ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 13:21, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy cały czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:25, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no to trzymamy do wyleczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|