Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 18:23, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
SUPER [że ] agilitujecie
Phoebe napisał: | Chyba tylko dzieci dają więcej radości. |
Pfiiii, nie prawda!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:25, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
malinowa - to chyba za wielkie słowo, wciąż jesteśmy w powijakach! Ale muszę się pochwalić, bo na ostatnim treningu, mimo upału, Fibulek świtnie biegał, nawet sama z siebie (i na komendę!) wpadała jak strzała do tunelu
Kilka fot z ostatnich dni. I od razu pytanie: czy to jest kwestia jakieś nauki czy za krótkich przednich łap? że ona tak właśnie siada...??
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I jakieś z marca. To były pierwsze ciepłe dni w tym roku. F. dostała kompletnej głupawki i biegała jak opętana pogonić ptaki, jak odleciały wracała się zameldować - ptaki w tym czasie zdążyły znowu wylądować, więc F. znowu do nich... i do mnie z meldunkiem... i znowu do nich...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:12, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zdesperowany wesz terier... Gdyby ktoś miał wątpliwości po co psu ogon
http://youtu.be/y6JXNOXNquo
edt: poprawa linku, literówki
Ostatnio zmieniony przez Phoebe dnia Śro 23:38, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:46, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Siedzę właśnie przy komputerze, pies leży przy drzwiach, padnięty po spacerze. Ja odtwarzam na komórce filmiki, patrząc co zachować, co wywalić... i trafiam na jeden, w którym proszę Fibi, żeby przyniosła Mariolkę. Jak to na filmiku, ze trzy razy powtarzam tę komendę... żywy pies leżący w tym momencie przy drzwiach nagle się podnosi, idzie swoim powolnym krokiem do drugiego pokoju... i wraca z Mariolką Moja kochana mądra bestia usłyszała tekst "przynieść Mariolkę" to uznała, że to chyba do niej
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 4:53, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Phoebe --- z pełnym uznaniem macham do Was; Fibi jest taka zadowolona, szczęśliwa , Ty znakomicie obserwujesz , znasz sunię!
Ona tak siedzi jak Livka w koszu---jakby przygarbiona; studzenie się albo lepsza pozycja do zachowania równowagi (zmęczenie po szaleństwach )
|
|
Powrót do góry |
|
|
davros
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:12, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Phoebe napisał: | czy to jest kwestia jakieś nauki czy za krótkich przednich łap? że ona tak właśnie siada...?? |
willi tez czasami tak sie garbi, bogula ma chyba racje, ze to ze zmeczenia albo tak im po prostu wygodniej.
Haha, widze, ze mozg Fibi przybral podobna postac to mozgu WIlliama - to chyba jakas naturalna ewolucja.. ten nasz jest pomaranczowy i piszczy. Aha no i Willi niekoniecznie musi za nim biegac, lubi tez go nosic ze soba i popiskiwac co jakis czas. wlasciwie, to nie chcialby z nim sie rozstawac, nawet podczas sikania.
Cytat: | Moja kochana mądra bestia usłyszała tekst "przynieść Mariolkę" to uznała, że to chyba do niej |
no przecież to było do niej ))
a turla sie przepięknie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:33, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
davros napisał: |
Haha, widze, ze mozg Fibi przybral podobna postac to mozgu WIlliama - to chyba jakas naturalna ewolucja.. ten nasz jest pomaranczowy i piszczy. Aha no i Willi niekoniecznie musi za nim biegac, lubi tez go nosic ze soba i popiskiwac co jakis czas. wlasciwie, to nie chcialby z nim sie rozstawac, nawet podczas sikania. |
U nas jest tak samo! tzn. u Fibi Sikanie obowiązkowe z piłką w pysiu, natomiast na czas "dwójki" zostawia piłkę z boku i tylko łypie czy nikt jej nie podnosi (bo jak tak się dzieje to zaczyna biec za pilką jednocześnie robiąc dwójkę - komiczny widok i ta jej twarz z wyrazem: "WTF?"
davros napisał: | a turla sie przepięknie... |
Willi tak nie ma? Fibi UWIELBIA się panierować, turlać i robić ekspresowego "zdechłego psa" na widok piłki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14:23, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przecudny filmik!! Fibulec przepięknie się turla, a zdechłego psa robi faktycznie w tempie ekspresowym
Kurczę, muszę Talvika nauczyć turlania się na komendę, jej się czasami zdarza spontaniczne turlanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
davros
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:20, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Willi turla sie tylko na komendę jak jest naprawde dobry smakołyk Po tym jak wytarzał się w zdechłej rybie pilnowaliśmy, zeby sie tak nie panierował. za to na widok pileczki obraca sie wokól własnej osi. no i nie szczeka. Nie wiem jak Wasze welsze, ale nasz w ciagu dwoch lat szczeknął może 10 razy.. a moze nawet nie. czasem spiewa.
a Fibi po zajeciach agility jest bardziej nakrecona czy raczej sie uspokaja? bo boje sie naszego nakrecic. skutkuje to rano skokiem psa do łóżka "na bombę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:57, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
davros napisał: | Willi turla sie tylko na komendę jak jest naprawde dobry smakołyk Po tym jak wytarzał się w zdechłej rybie pilnowaliśmy, zeby sie tak nie panierował. za to na widok pileczki obraca sie wokól własnej osi. no i nie szczeka. Nie wiem jak Wasze welsze, ale nasz w ciagu dwoch lat szczeknął może 10 razy.. a moze nawet nie. czasem spiewa.
a Fibi po zajeciach agility jest bardziej nakrecona czy raczej sie uspokaja? bo boje sie naszego nakrecic. skutkuje to rano skokiem psa do łóżka "na bombę" |
Fibi też praktycznie nie szczeka. Właściwie tylko jak jest już zirytowana,że ją męczę i nie rzucam piłki - wtedy robi wszystko co umie, żebytylko dostać piłeczkę! I to szczekanie to jest komenda "daj głos" - tyle, że ja o nią nie proszę. Podobnie z turlaniem się. Fibi zna komendę "przewrót", ale chodzi raczej o jeden przewrót... a ona nakręcona piłką robi WSZYSTKO co umie, w ekspresowym tempie, bo już się nie może doczekać piłki. Jeśli idzie o pracę to zdecydowanie lepiej pracuje na smakołyki, bo się tak nie nakręcai precyzyjnie wykonuje polecenia.
Nie zauważyłam, żeby agility ją jakoś dodatkowo nakręcało. Na samym torze piłka ją nakręca i robi to co na tym filmiku - szybko, szybko, rachu ciachu żeby tylko piłkę dostać.
W życiu codziennym, w domu, na ogół śpi, jest bardzo spokojna. Ja inicjuje zabawy, ona tylko jak mamy gości - wtedy po kolei wszystkie zabawki im znosi Czasami odruchowo, jednorazowo szczeknie na dzwonek do drzwi. No i na komendę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 19:18, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Strasznie zdesperowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 19:23, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Phoebe napisał: | ... a ona nakręcona piłką robi WSZYSTKO co umie, w ekspresowym tempie, bo już się nie może doczekać piłki. |
Skąd ja to znam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10:30, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Phoebe napisał: | ... a ona nakręcona piłką robi WSZYSTKO co umie, w ekspresowym tempie, bo już się nie może doczekać piłki. |
Skąd ja to znam? |
Próbowałeś z tym walczyć? Bo ja generalnie stwierdziłam, że nie jest to jakąś wielką wadą i sobie odpuszczę. Niech ma trochę radości też
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 12:11, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Odpuściłem . Bo co ja naprawię, to zaraz TZ z dziką radością spieprzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:19, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Odpuściłem . Bo co ja naprawię, to zaraz TZ z dziką radością spieprzy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|