Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:10, 27 Sty 2009 Temat postu: kOKOS I NIE TYLKO |
|
|
cZY MOZNA PROSIC o jeszcze kilka zdjec. Sa przesliczne.Surfuje po necie i nie moge sie napatrzec.W niedzile jade na wystawe to moze zobacze te cuda na zywo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Skayka
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:18, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Może się teraz uda.....................
One są nie tylko śliczne, one są prześliczne,powiem nieskromnie acz szczerze.I mają cudowną psychikę, i to wszystkie, zero agresji, tchorzostwa, towarzyskie do obłędu, i nawet czasem posłuszne.
I mają zdolną właścicielkę,ktora wkońcu nauczyła się zdjęcia wrzucać.
Następne fotki wkrotce (jak tylko zrobię).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 19:04, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I widzę, że niszczycielskie zapędy też mają ! Ale to urok szczeniaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skayka
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:19, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
NASZA SZKAPA
A tak wyglądała (na szczęście to już przeszłość) karmiąca matka 8 dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 19:26, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż, matki karmiące zwykle chudną. Szkoda, że mnie to nie spotkało, jak swój miot karmiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:35, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skayka
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:32, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Śnieżne psy
I dobranoc...................
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:33, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja grzecznie proszę o kolejne zdjęcia, czy maluchy już wyglądają jak nietoperki - znaczy czy uszy już się "postawiły"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:30, 18 Lut 2009 Temat postu: Uszy i skaye |
|
|
Serdecznie pozdrawiam szczesliwa posiadaczke przecudnych dzieciaczkow skayowych.A moze ktoremus uszyska nie stana i bede zwislouche.
Ponad 10 lat temu w Warszawie moj syn trzymal takiego 7-0 miesecznego skye a od p. Jezierskiego ( z Hubertowki) Mysle, ze trafia do dobrych wlascicieli.
Nie martw sie. Bedzie dobrze.
Tylko cierpliwosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 21:33, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja wymiękłam
o mamuśku ja to bym chciała żeby one nigdy nie doroślały i nie dorastały do tych uszu ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 22:55, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ela, trzy razy takie młode przerobiłam. A Frodo przyjechał do nas jako szczyl niecałe 7 tygodni. Był czarny. Prawie od razu poszlismy z nim do związku (mieliśmy wtedy po sąsiedzku), a tam pani od terrierów zakrzyknęła "O, nowy szkot". Musieliśmy ją z błędu wyprowadzić. A w marcu Frodo kończy 12 lat .....
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Śro 22:55, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 22:57, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:42, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Świetne te maluchy, strasznie pocieszne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skayka
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:40, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rośniemy, he, he
Wszystkie uszy będą stały, a zwierzaki są przepiękne, towarzyskie, i mądre.
Krecik z białym krawacikiem..
To Kokos..
A to moja alpinistka K2 (dla przyjacioł Kika),z parapetu już ją zdejmowałam,z połek też. Jak wejdzie na sufit, to też się nie zdziwię..
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 14:48, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Superdzieciaki.
Alpinistki przypadkiem sobie nie zostawiaj. Mam taką jedną żmiję w domu i nie ma dla niej przeszkody nie do prezjścia. Problem dotyczy głównie ogrodzenia podwórka. A skłonności przejawiała od dziecka. W zasadzie to cały jej rozwój mózgowy szedł w kierunku "dostać się do czegoś atrakcyjnego".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|