SKYE i jeden królik

Sirion

Tak sobie myślałam, gdzie dać te zamki - tu czy w podróżach ..... Dam tu, one ściśle wiążą się z wyjazdem po królika.

Tak w ogóle to po raz kolejny byłam w rejonie Austrii, który nazywa się Burgenland. To jest taki wąski pasek na wschodzie Austrii wzdłuż granicy z Węgrami. Otwiera się łagodnie na nizinę Węgierską, nie ma tu gór, są tu głównie łagodne pagórki rosnace w stronę zachodu. Jest to kraina rolnicza winem płynąca.

Historycznie było to zawsze pogranicze austriacko-węgierskie. Wiekszość czasu ten rejon leżał w granicach Węgier, chociaż przeważała tu ludność niemieckojęzyczna. Ponadto po spustoszeniach w wojnach z Turkami osiedliło się tu dużo Chorwatów, stąd wiele wsi i miasteczek ma podwójne nazwy.

A zresztą [link widoczny dla zalogowanych]

W XVII wieku otrzymał tu nadania wielki ród węgierski Esterhazy i jest tu mnóstwo obronnych zamków należących kiedyś do tego rodu. Cała sieć tych zamków stanowiła barierę obronną przed Turkami (nie zawsze to wychodziło).

Zamek pierwszy - Forchtenstein

Leży na stoku wysokiego wzgórza w paśmie wzgórz zwanych Rosalia. Pierwsza forteca powstała tu w 1291 roku. Od 1447 należał do Habsburgów, którzy rozbudowali zamek. W 1622 cesarz Ferdynand II nadał zamek Nikolausowi Esterhazy, który rozbudował zamek przetwarzając go w pańską siedzibę, ale charakterze wybitnie obronnym.
Zamek niestety zwiedza się tylko z przewodnikiem i w dodatku jakby w dwu częściach. Sam zamek ze zbrojownią oraz osobno skarbiec Esterhazych. Oczywiście za każdą część się płaci osobno i to całkiem słono. W dodatku wejście do skarbca jest tylko trzy razy dziennie i dlatego tam nie byłyśmy, bo nie miałyśmy czasu czekać do pierwszej na wejście.

Główne wejście

Most nad fosą

Sirion

Herb Esterhazych w kamieniu

I w kolorze

Z pierwszego dziedzińca ozdobionego fontanną przechodzi się korytarzem pod budynkiem na drugi dziedziniec, z którego rozposcierają się fantastyczne widoki aż po jezioro Nezyderskie.

Korytarz ozdobiony armatami

Fasada przy drugim dziedzińcu

Widoki

Sirion

Przez drzwi na zdjęciu ponizej przechodzi się na wewnętrzny dziedziniec o kształcie trapezu.

Korytarz i dziedziniec są całe ozdobione freskami przedstawiającymi cesarzy rzymskich i Habsburgów (ostaecznie byli cesarzami Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego). Pod sufitem wisi zasuszony krokodyl, który miał odstaszać upiory.

Zegar słoneczny

Sirion

Mam problemy z opisaniem tego, co pokazuję. Zwiedzałam w grupie, w której było stado dzieciaków, co utrudniało bardzo słuchanie przewodnika, który w dodatku mówił po niemiecku (rozumiem piąte przez dziesiąte). Kupiłam sobie przewodnik, ale ten opisuje głównie skarbiec, którego nie widziałam.

Portrety Esterhazych

Zabytkowy ołtarz, specjalnie wyeksponowany, ale dlaczego nie wiem ....

Kaplica zamkowa. Nie można do niej wejść, ogląda się ją z balkoniku.

Witrarz w oknie

W kaplicy można wziąć ślub, a na zamku urządzić sobie wesele. Ciekawa jestem, ile to kosztuje Wink

Sirion

Przez dwa pokolenia zamek stanowił głowną siedzibę Estrerhazych, potem przenieśli się oni do Eisenstadt, a zamek stał się siedzibą największego prywatnego garnizonu. Stąd większość ekspozycji to zbiory broni, wyposażenia i temu podobnych rzeczy. Jest też jedwabny namiot zdobyty na Turkach.

Moździerz

Armata

Formy do odlewania kul

Zamki do karabinów

Sirion

Zwiedza się też kuchnię zamkową.

Dzieża do wyrabiania ciasta na chleb.

Piec do pieczenia mięsa na rożnie.

Zlewozmywak

Sprzęty kuchenne

Sirion

Schody do nikąd

Okienko

W zamku jest studnia. Ma głębokość coś około 160 m. Jak obrazowo mówiła pani przewodnik, jest wyższa niż katedra św Stefana w Wiedniu. Podobno została wykuta przez tureckich jeńców (popularna opowieść na wszystkich zamkach w tamtych rejonach).
Aby czerpać wodę, dwoje ludzi musiało chodzić w takim kole.

Piękna cembrowina

I dwa ujęcia "artystyczne"

Sirion

Jako przerywnik kilka zdjęć malutkiej i Bunga

Śpiący

Dywan już zwinięty

Bungo

Sirion

W pogoni za ogonem

http://www.youtube.com/watch?v=37POfgxSAyk

zadziorny

Jak się maluda dogaduje z Sandrą i Bungiem? Hmmm

Cudna jest Ach

Sirion

Na razie są trochę jakby obok siebie. Konfliktów nie ma.

zadziorny

Pytam, ponieważ już myślę o kolejnym welshu

zach

Sirion

Jutro znów raniutko jadę do Austrii, tym razem służbowo do Innsbrucku. Zanim wyjadę to szybciutko reszta fotek.

Drugi zamek - Landsee

Właściwie sa to ruiny wielkiego zamku, z którego wypatrywano nadchodzących Turków. Zamek powstał w średniowieczu, ale w XVII wieku jak i poprzedni przeszedł we władanie Esterhazych. W sumie to bardzo malownicza ruina, porosnięta roślinnością.

Pierwsza brama

Podejście do drugiej bramy

Zatarty herb

Klatka schodowa w murach obronnych. To co włazi na mur, to moje dziecię.