Stefcia - niby foksik :)

frauka · Wysłany: Śro 12:17, 13 Mar 2019 Temat postu:

To co widać na tym oknie to nie wszystko, w kuchni też cała bateria na szerokim blacie. Przy drzwiach na balkon kolejne sadzonki. Z dwóch starych pelargonii zrobił się dodatkowy sześciopak. Zaraz na działće kładziemy nową folię na dwa foliaki i zabieram się za sianie nowalijek.

Myślę, że to będzie fajny sposób na spędzanie czasu na powietrzu. Stefa uwielbia działkę. Przede wszystkim jednak Tatę trochę rozruszam w charakterze eksperta, żeby nie siedział sam w domu Smile

Victorka · Wysłany: Śro 18:27, 13 Mar 2019 Temat postu:

Już pora na prace w ogrodzie. osiedlu na krzewach są już zielone pączki Laughing

frauka · Wysłany: Wto 16:33, 10 Mar 2020 Temat postu:

Dawno nas nie było więc pora pokazać małą diabliczkę Wink

Pomagam na działce

Potem muszę odpocząć, najlepiej na poduszkach

Czasem jestem smętna

A czasami nastawiona bojowo

Pozdrawiamy!!!

bogula · Wysłany: Wto 17:51, 10 Mar 2020 Temat postu:

Oj, jak miło zobaczyć Stefę Heart

Działeczka to cudna odskocznia a moro na dziś w sam raz Wink

frauka · Wysłany: Wto 18:07, 10 Mar 2020 Temat postu:

Moro to tylko na mrozy po trymowaniu i powyżej -15 Wink

Tak, to panna nie lubi nic na sobie nosić, nawet szelek.

Powoli przygotowuję się do sezonu działkowego,, okna już całe w sadzonkach. Jutro dosiewam resztę pomidorów i arbuzy. Na balkonie szklarenka z sałatami i kapustami. Jeszcze chwila i jak pójdę w rabaty... Wink

Szkoda, że jeszcze muszę się oszczędzać jeśli chodzi o dzwiganie czegoś więcej ponad 5kg ale tak to jest dobrze. Oby COVID19 nas nie dopadł.

bogula · Wysłany: Wto 19:37, 10 Mar 2020 Temat postu:

Jesteś chora? po zabiegu?
Twoje wieści ogrodnicze na nowy sezon powalają mnie Mr. Green

masz dar!

frauka · Wysłany: Wto 20:04, 10 Mar 2020 Temat postu:

Byłam. Przed Świętami. 30 grudnia pocięli. Jest już ok, tylko robię się coraz bardziej pusta w środku bo mi co jakiś czas coś wycinają Wink

Kati · Wysłany: Wto 22:00, 10 Mar 2020 Temat postu:

Stefcia przekopała ci grządki? Pomocnica Smile

Olga1 · Wysłany: Śro 0:32, 11 Mar 2020 Temat postu:

ostanie zdj i jak zatakuje to potem uciekam z piskiem w ramiona panci żeby mnie ratowała z kłopotów

Victorka · Wysłany: Śro 18:43, 11 Mar 2020 Temat postu:

Ubrudzony pysio Stefci mówi sam za siebie Laughing

Kochana malutka... frauka, wracaj do zdrowia!!!

frauka

Pieseczek dzielnie pomóg skopać działkę Smile

Pizzy nie odmawiamy Razz

Posezonowy plażing W Gdańsku, kilka piesów radośnie latało luzem ale mojej wariatki baliśmy się puszczać bo to taka mała prowokatorka jest Razz

Zresztą dużo ludzi odpoczywało a nie każdy lubi się potykać o zwierzaki.

No i czasami trzeba pospiochać w poduchach. Słodka dzidzia. Jak śpi Very Happy

Dwa tygodnie temu miałyśmy przygodę na wieczornym spacerze. W pewnym momencie z klatki bloku obok wypadła suka labradorka, akurat jak przechodziłyśmy. A muszę dodać, że dziewczyny nienawidzą się nienawiścią totalną. Jak zobaczyła nas to dalej na Stefę, ta w pisk. Złapała moją psicę w pół, myślałam juz ze to koniec. Na szczęście Stefa giętka jak guma lambaluma i się wysmyknęła z uścisku i obroży a właściciel Inez rzucił się na swoją szczupakiem i przygniótł do ziemi. Mam nadzieję, że ma nauczkę. Na osiedlu nawet króciutkie wyjście na sik bez smyczy może się skończyć żle. Stefa dwa dni nie mogła wskakiwać na łóżko i kanapę bo dupka bolała ale na strachu się skończyło. Może trzeba kupić do kieszeni jakiś gaz w żelu, ostatnio jest w modzie Wink

Życzymy wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Niech ten stary już odejdzie Wink

Kati

Miło widzieć Stefę taką radosną Smile

Brudny pies = szczęśliwy pies.
Dobrze, ze incydent z labradorem dobrze się skończył. Szkoda tylko Twoich i Stefy nerwów.

bogula

Oj, jaka Stefa slodka Heart

; milo Was widziec Ach

Victorka

Mnie też miło spotkać się z Wami. Jak zdrówko?

frauka

Wszyscy zdrowi, na razie covida przeszła tylko bratowa w Gdańsku. Trzymamy się dzielnie Smile

Stefa też już nie ma problemów z skokami na łóżko Wink