Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 12:04, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wielkie oczy ale już nie ze strachu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:03, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: | oo
 |
cudo!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 12:20, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
śpiąąący poranek
... i z mistrzem drugiego planu
wszyscy lubią żółwika
Nono i jej skarbeńki
jeszcze jedna panna w różu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 14:02, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: |
Nono i jej skarbeńki
|
no cudna anielica
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 14:46, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: | Nono i jej skarbeńki
 |
I welshożaba się załapała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 16:41, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a czemu welshożaba????
to jeszcze trochę "aniołeczka"
nooo, róbmy coś!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 16:52, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: |
to jeszcze trochę "aniołeczka"
|
te jej oczy.... paszczę przemilczę ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 17:01, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
paszcza z brakami zębowymi
w oczach można jej czytać jak w książce, emocje widać doskonale
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 17:05, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
...no nie wymiękam...oczy, oprawa i TO COŚ mojej Seramisi tylko tęczówki inne...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 17:12, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: | a czemu welshożaba???? |
Ponieważ moje weszteriery mają takową (chyba czwarte czy piąte wcielenie) od ośmiu lat i baaardzo ją kochają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:18, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nono jest po prostu niesamowita... nawet w wydaniu "paszczowym" piękność i tyle...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:44, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Tilia napisał: | a czemu welshożaba???? |
Ponieważ moje weszteriery mają takową (chyba czwarte czy piąte wcielenie) od ośmiu lat i baaardzo ją kochają  | Mój nibynóżek też kocha swoją żabę i jest to jedyna "piszczałka" której nie zagryzła
Nono cudna, cała reszta też cudna, jak się kiedyś dorobię domu z ogrodem to będę miała takie wielkoludy(czy raczej wielkopsy)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 19:00, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wielkopsy szare wcale nie kochają swojego ogródka one chcą być tam, gdzie my i gdzie wygodne kanapy oczywiście Ogród owszem, na siku, a latem żeby się poopalać troszkę, ewentualnie
A żaba jest świetna. U nas to też kolejne wcielenie.
Jaśka, przyznam szczerze że ostatnio grzebałam w necie w poszukiwaniu różnych ras podenco... ech gdybym się tak nie obawiała ich trudnego charakteru z pewnością wpisałabym takiego zwierza na listę "kiedyś na pewno".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a ja, podobnie jak Czarna, też bym wielkopsy wpisała na listę w razie posiadania ogródka albo po prostu Nono...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 19:25, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: |
Jaśka, przyznam szczerze że ostatnio grzebałam w necie w poszukiwaniu różnych ras podenco... ech gdybym się tak nie obawiała ich trudnego charakteru z pewnością wpisałabym takiego zwierza na listę "kiedyś na pewno". |
Właśnie urodziły się w Polsce!
Co do charakteru...jeżeli radzisz sobie ze swoimi wielkopsami to i podenca pewnie okiełznasz, ale faktycznie są....specyficzne tydzień temu z latarką przez 1,5 godz. latałam po plaży i wydmach za moją "babcią"- uznała że ma za małe porcje żywieniowe po powrocie do domu ledwie nogami powłóczyła. Do czasu...w oczku wodnym ptaszki się kąpały....
Moja siostra ma tez podenca (w Anglii) i też jest...niestandardowym, trochę nieobliczalnym świrem. Jedno łączy znane mi podenki (pracowałam w Niemczech z galgo, podencami i grayhundami) są baaaardzo przyjecielskie i łagodne względem człowieka. Schody zaczynają się gdy taki pierwotniak zauważy jakieś poruszające się zwierzę.... choć moja Seramisia nauczyła się nie ganiać"swoich" kotów .
przepraszam za offa ale Nono jest dla mnie podeńcem i już!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|