Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:12, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
teodor, jestem pełna podziwu dla waszego spokoju i opanowania
taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, choćby dlatego, że większość ludzi na waszym miejscu oddałaby sunię z powrotem do schroniska dlatego wasz wątek powinni czytać przeciwnicy kastracji psów w schronisku
Mam nadzieję, że poród i odchowywanie szczeniaczków przebiegnie bez dodatkowych kłopotów
jak Lukrecja urodzi dzieciaki to załóżcie szybko wątek na szczeniaczkowie, żebyśmy wszyscy mogli pomóc w znalezieniu domów dla waszych wnuków taka informacja powinna znalezć się również w schronisku, które w zaistniałej sytuacji, też powinno dołożyć ogromnych starań w szukaniu domów
trzymajcie się dzielnie jeśli będzie potrzebna pomoc (niestety w mojej sytuacji mogę służyć tylko finansami) to dajcie znać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:33, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
najpierw partia zdjęć a potem odpowiedź na posty o Lusiowej ciąży
Teodor i jego wielka piłka:
Lusia na wybiegu (portret ):
przed wyjściem na dwór pieski się opalają:
Ostatnio zmieniony przez teodor dnia Czw 13:34, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:34, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
a to Teodora ulubione zajęcie- lizanie Luśki po uszach i oczach- Lusia też bardzo to lubi, w tle na zdjęciu dzieło Teodora- obgryzione ściany:
Teodor nie może leżeć na sofie, ale poduszki to przecież nie sofa prawie:
a po spacerze lubią się ochłodzić (w tle, z prawej strony wygryziony kątownik ze ściany, własnozębne dzieło artysty Teodora:
Ostatnio zmieniony przez teodor dnia Czw 13:44, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:42, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | teodor, jestem pełna podziwu dla waszego spokoju i opanowania
|
Teraz słów kilka na temat ciąży. Czy właściciel jakiegokolwiek psa pozwoliłby na uśpienie maluchów? A tym samym wyrządzenie krzywdy Lukrecji? Gdy sunia zamieszkała u nas,a mnie jeszcze w kraju nie było, powiedziałem, że to dobrze, że jest z nami, bo gdzie będzie miała lepiej. Nic już nie da się zrobić z ciążą, więc przyjmujemy Luśkę z całym inwentarzem (bo jest naszym psiakiem), choć doskonale wiemy jakie mogą wyniknąć z tego problemy. Przez dwa miesiące będziemy mieli życie wywrócone do góry nogami Ale nie wyobrażamy sobie by było inaczej. I jak zwykle powtarzamy sobie "damy radę", bo dlaczego mielibyśmy nie dać
Natomiast jeśli chodzi o wsparcie, przyda się ono przy poszukiwaniu domów dla maluchów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:40, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
teodor napisał: |
Teraz słów kilka na temat ciąży. Czy właściciel jakiegokolwiek psa pozwoliłby na uśpienie maluchów? A tym samym wyrządzenie krzywdy Lukrecji? |
jesteście dzielni i bardzo was podziwiam a Lukrecja nie mogła trafić lepiej
Lusia jest słodka tak jak moja Lusia moja też miała niechciane dzieci (pani jej zafundowała inseminację ), ale była kochaną i troskliwą mamusią jest nią do dzisiaj bo swojej córce Józi pozwala na wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:14, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | teodor, jestem pełna podziwu dla waszego spokoju i opanowania
taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, choćby dlatego, że większość ludzi na waszym miejscu oddałaby sunię z powrotem do schroniska dlatego wasz wątek powinni czytać przeciwnicy kastracji psów w schronisku
Mam nadzieję, że poród i odchowywanie szczeniaczków przebiegnie bez dodatkowych kłopotów
jak Lukrecja urodzi dzieciaki to załóżcie szybko wątek na szczeniaczkowie, żebyśmy wszyscy mogli pomóc w znalezieniu domów dla waszych wnuków taka informacja powinna znalezć się również w schronisku, które w zaistniałej sytuacji, też powinno dołożyć ogromnych starań w szukaniu domów
trzymajcie się dzielnie jeśli będzie potrzebna pomoc (niestety w mojej sytuacji mogę służyć tylko finansami) to dajcie znać | Te słowa DOKŁADNIE sama miałam napisać, a że Magnitudo mnie uprzedziła, to tylko je powtórzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 19:49, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Te słowa DOKŁADNIE sama miałam napisać, a że Magnitudo mnie uprzedziła, to tylko je powtórzę. |
A ja się pod tym podpisuję
I już zaczynam myśleć o domkach dla maluszków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 19:59, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nic nie obiecujemy , ale......
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia_2109
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:31, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie: bardzo rzadko, zdarzają się niestety takie historie w naszym schronisku. Nie zdarzyło nam się jednak, żeby suczka - mama została oddana z powrotem do schroniska. Bardzo się cieszę, że z takim spokojem, no i miłością, podchodzicie do całego tego zamieszania. Myślę, że szczeniaczki po foksterierce znajdą szybciej dom, niż przeciętne kundelki. W miarę możliwości schronisko oczywiście pomoże w szukaniu domów, ale... nie liczcie na naszą skuteczną pomoc, to niestety nie od nas zależy. Jest bardzo dużo psów w schronisku, jest przepełnienie, podrzucone szczeniaczki rosną, a chętnych brak. Na dorosłe psy - już w ogóle nie ma chętnych. Mamy parę psiaków rasowych, np. 1,5 roczny owczarek niemiecki z tatuażem siedział ostatnio pół roku czekając na nowy dom!!! Często przychodzą ludzie nieodpowiedzialni, albo tacy którzy np. z terierem (lub z pół terierem:-) po prostu nie poradzą sobie.Naprawdę nie jest "różowo" i tylko rozsądek i doświadczenie przeze mnie przemawia!
Przemyślcie moją propozycję zostawienia tylko jednego szczeniaka, chociaż to nie Wy "rozlaliście mleko" i emocjonalnie nie będzie Wam łatwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 6:06, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
trzymajcie kciuki, bo właśnie zaczęliśmy poród "rodzinny". Jedna czarna (co ciekawe) panienka już na świecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 6:30, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymam mocno kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 6:46, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymaj się, Lusia! Trzymajcie się, teodory!
|
|
Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:52, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pojawił się kolejny brzdąc. Czarny chłopak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:58, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a czy na trymparty dziewczyny mówiły może, jakiego koloru był ten spaniel???
|
|
Powrót do góry |
|
|
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 8:01, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że była mowa o niebieskookim blondynie ale może to tylko moje życzenia Najtrudniejsze już za nami, teraz czekamy na kolejne szczeniaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|