Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 13:06, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ola napisał: |
W ogóle jestem strasznie zła na PKP... jest jakiś strasznie głupi przepis... Mianowicie kupując bilet pkp dla psa, bilet ten jest przypisywany do biletu dla osoby. I schody zaczynają się gdy jedna osoba chce przewieść dwa psy, ponieważ do biletu człowieka może być przypisany bilet tylko dla jednego psa. Pani w kasie sprzedała mi jednak dwa bilety dla psów przypisane do mojego biletu, jednak pan konduktor się przyczepił. Tzn. nic nie mógł nam zrobić bo przecież przejazd opłacony itd. ale zachował bilety do złożenia raportu. Całkiem nie rozumiem tego utrudnienia. Muszę tam zadzwonić i się dowiedzieć, bo jak w Krakowie miałam niewielkie problemy z kupnem biletu, to co gdybym musiała np. kupować bilet u konduktora? Odmówiłby mi przejazdu? Muszę jakoś się dowiedzieć co i jak. Pytałam się co prawda w pociągu o to ale chyba nie do końca zrozumiał moje pytanie... w każdym razie... skoro o pociągach mowa |
Ola ja często jeżdżę z dwoma piesami i jak dotąd tylko raz przyczepił się konduktor, w pociągu z Międzylesia do Kłodzka. A w zasadzie chodziło mu o to, jak tą sprawę wyjaśnić rewizorom, którzy podobno mieli się dosiąść do tego pociągu. Co ciekawe - u nas w Oławie bez problemu dostaję dwa bilety psie do jednego biletu "ludzkiego", ale we Wrocławiu już w kasie mi odmówiono. Kupiłam wtedy po rpostu drugi bilet "ludzki". Gdy pokazałam konduktorowi oba bilety ludzkie i psie, konduktor spytał się gdzie jest druga osoba, ja na to szczerze, że nie kupiłabym wtedy biletu dla drugiego psa. Konduktor na to się roześmiał, stwierdził, że "niektórzy kasjerzy lubią utrudniać ludziom życie", po czym na jednym ludzkim bilecie napisał, że niewykorzystany i w Oławie zwróciłam go w kasie
Niby jest przepis dopuszczający możliwość przewożenia tylko jednego psa, ale przynajmniej ja nigdy nie spotkałam się z problemami... nawet rewizorzy nie protestowali, gdy wręczyłam im jednego razu do kontroli swój bilet z dwoma psimi...
Aha, wtedy w Międzylesiu dowiedziałam się, że podobno istnieje coś takiego, jak opłata dodatkowa za przewóz drugiego psa - wynosi ona w pociągach PR 24 złote i wypisuje ją konduktor... ale nigdy żaden konduktor nie kwapił się, aby mi ją wypisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 17:45, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak pisał zadziorny, gdyby nie te znaczki, oglądałoby się lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:02, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam za bardzo łącza wam wszystkim obciążać Ale następnymi zdjęciami nie będę wam skąpić i będą duże
A co do pociągów, do na razie zostaję mi po prostu zawsze ryzykować, bo właśnie myślę że przecież nikt mnie z pociągu nie wyrzuci Najwyżej będę kupować w Krakowie bilet w jedną stronę i od razu drugi w powrotną Aby później się nie denerwować że w jakiejś mniejszej miejscowości mi nie sprzedadzą (właśnie raz w Krzeszowicach pan nie chciał mi sprzedać, na szczęście w drugą stronę jechałam ze znajomymi )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 21:38, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w sumei mam zawsze na wszelki wypadek owe nieszczęsne 24 złote oraz przygotowaną w umyśle przemowę - że kiboli, co demolują i terroryzują pociągi, PKP przewozi. Że brudnych, śmierdzących i pijanych żuli również. Że nie reagują, jak jakiś bezkarkowiec pali, pomimo, że przepisy zabraniają. Że nie egzekwują zakazu picia alkoholu w miejscu publicznym, jakim jest pociąg. I jak przewoźnika stawia w opinii publicznej wyproszenie z pociągu spokojnej osoby z równie spokojnymi, oraz czystymi i zadbanymi psami - tylko dlatego, że na ową osobę przypadają owe psy dwa?
Ja wiem, że to jest absurd, ale mam moralne prawo się na niego powołać, bo działanie PKP jest samo w sobie wielkim absurdem...
Edit: małe uzupełnienie
Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Sob 21:40, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coves
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:01, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jejku jak ja się cieszę, że mała trafiła własnie do Ciebie. Ma tu jak w raju normalnie, dzięki wielkie, że stworzyłaś jej taki dom !
[link widoczny dla zalogowanych]
Normalnie się zakochałam w tym zdjęciu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:59, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad, dobrze wiedzieć o tej opcji z 24zł, będę mieć to na uwadze I postaram się też dowiedzieć czegoś więcej.
Coves, ja również jestem zakochana w tym zdjęciu
Pytałaś się jaka Zorka jest... więc aktualnie jest z niej łobuz Który rośnie jak na drożdżach. Aż zaczynam zastanawiać się czy w schronisku nie zawyżyli jej troszkę wieku
Za kilka dni minie miesiąc jak będzie z nami, mam wrażenie że naprawdę porządnie podrosła. Sama wskakuję do samochodu, nawet terenowego znajomej, który jest znacznie wyższy od hondy mojego Michała. Pannie się zrobiły tak długie nogi że nie wiem czy byś ją poznała
Niedługo zapisujemy się na szkolenie, w zbliżającym się weekendzie idziemy na zajęcia zobaczyć czy nam będzie odpowiadać, jeśli tak to już tam zostaniemy Zorka jest całkiem innym szczeniakiem niż Toudi i myślę że w jej przypadku bez szkolenia się nie obejdzie Zresztą zawsze żałowałam że z Toudim mi się nie udało wybrać, teraz myślę że i on na tym skorzysta, bo to czego ja nauczę się wraz z Zorką, na pewno będę również wykorzystywać w przypadku Toudiego
A w ten weekend byliśmy na kolejnych, już naszych trzecich, zawodach dogtekkingowych - w Złotym Stoku Tym razem startowaliśmy w trójkę, czyli ja, Toudi i Michał - mój chłopak Zorka jest za młoda więc została ze znajomą i dzielnie nam zapewne kibicowała
Oczywiście udało nam się pogubić Choć przyznam że na tych zawodach wiele osób się pogubiło i dość sporo zrezygnowało. Niestety pogoda nie była sprzyjająca, deszcz, mgła i zimno. Jednak okolica i widoczki cudne Więc warto było
Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Pon 20:02, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:00, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:42, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ale ekstra zdjęcia! I przeżycia na taaakich zawodach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:59, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak Przeżycia jak najbardziej! Dlatego zachęcam do spróbowania! 1 września zawody w Tychach, więc rzut kamieniem z Chorzowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 17:34, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ola napisał: | Tak Przeżycia jak najbardziej! Dlatego zachęcam do spróbowania! 1 września zawody w Tychach, więc rzut kamieniem z Chorzowa |
A gdzie można znale źć informacje na temat tej imprezy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:01, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] tu
w tym samym czasie będą zawody w Przesiece (Karkonosze) na które bardzo chciałam jechać, ale to już znacznie dalej więc i większy nakład finansowy, a pod koniec września są zawody w Brennej, więc prawdopodobnie wybierzemy Tychy i Brenną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:32, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, porozmawiam na temat tej imprezy z kotstanem i zobaczymy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:38, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
kotstanem? chyba podejrzewam co to hehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 20:02, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
kotstan, to mój MAŁŻ, też jest zalogowany na Terierkowie, tylko nieczęsto tam zagląda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 20:04, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A co podejrzwałaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|