| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
2t-bf
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Pią 15:06, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Gato napisał: |
Ale jaki związek chęć do wypłaszania bażantów ma z zabawą piłką? Przecież polowanie i łup to dwa zupełnie inne popędy. |
Chodziło mi wyłącznie o to, że, jak sugeruje vista, z czasem zainteresowania psa mogą się zmieniać i to niekoniecznie w związku z naszą ingerencją (przykładem jest "polowanie" Dyzia, jak zrozumiałam).
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
pirusek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubiechowa
|
| Wysłany: Śro 20:41, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Super Foty, Super Psów 
Jestem Wielka Fanką Pandziaka  A od dziś i Pana P 
Z chęcią poczytam waszego Bloga, podajcie Linka jeśli można 
A Bluza Pikusiowa wymiata 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Czw 8:42, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| vista napisał: | No bo terriery to  wcielone som i chwała im za to |
Święte słowa  U nas każdy to indywidualista i inny charakter, nie są aniołami. Odwołalne są tylko w zasięgu ręki, a dalej to zależy od tego, jaki mają interes. Zapolują na jeża, szczura i koteczka. Teriery Najpierw robią, potem zdarza im się myśleć.
Fajna galeria, dresik Pikusia super
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
| Wysłany: Pią 23:46, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| bo napisał: | | vista napisał: | | No bo terriery to wcielone som i chwała im za to |
Święte słowa U nas każdy to indywidualista i inny charakter, nie są aniołami. Odwołalne są tylko w zasięgu ręki, a dalej to zależy od tego, jaki mają interes. Zapolują na jeża, szczura i koteczka. Teriery Najpierw robią, potem zdarza im się myśleć.
Fajna galeria, dresik Pikusia super |
Tak, i tylko trzymanie zdecydowaną ręką pozwala uniknąć sytuacji, kiedy terier rządzi w domu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gato
Dołączył: 06 Paź 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Czw 22:49, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hm... No moim zdaniem pies albo ma łup, albo go nie ma. Może mieć problemy z łupem, bo ktoś nieumiejętnie tego psa prowadził (itd.), ale moim zdaniem - jak pies nie ma popędu łupu, to go nie ma i tyle. Nawet jeśli takiego psa nauczymy aportować, to nie wierzę, że zbudujemy na tym tyle samo co na normalnym łupie u psa, który go, po prostu, ma.
Jestem bardzo ciekawa jaki Piko będzie za kilka lat, bo mam wrażenie, że trochę te terrory demonizujecie . Oczywiście bez obrazy!!! Nie mam na myśli, że to pies dla każdego, ale jednak wciąż... Pies, i to chyba nawet całkiem przyjemny do wychowania. Przynajmniej mi z moim pracuje się bajecznie <3 .
Ostatnio Piko trochę chorował i trochę więcej czasu spędzał tak:
Ale już czuję lepiej i dziś znów śmigał jak głupek po śniegu .
pirusek, Panda jest mega, na żywo także! Od kiedy ją pierwszy raz zobaczyłam na zdjęciu mi się spodobała  . A teraz to już w ogóle...
Dzięki za wszystkie miłe komentarze odnośnie fotek i dresiku .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 23:41, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Gato napisał: | | Ostatnio Piko trochę chorował .... |
A cóż się przyplątało maleństwu?  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vista
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 13:22, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
| Gato napisał: |
Jestem bardzo ciekawa jaki Piko będzie za kilka lat, bo mam wrażenie, że trochę te terrory demonizujecie . Oczywiście bez obrazy!!! Nie mam na myśli, że to pies dla każdego, ale jednak wciąż... Pies, i to chyba nawet całkiem przyjemny do wychowania. Przynajmniej mi z moim pracuje się bajecznie <3 .
|
Moim zdaniem jeśli ktoś bierze terriera świadomie to ma fajnego kompana, gorzej jak ktoś psa bierze bo ładny, mały i niekłopotliwy. Wtedy jest trudno, terrier sam w sobie jest psem który od zawsze współpracował z człowiekiem, był w tej pracy bardziej niezależny niż owczarek i to mu zostało. Z terrierem trzeba sie po prostu nauczyć pracować i żyć bo to że , terrier może iść w pole za zającem czy w las bo trop złapie to takie same ryzyko jak to że hasky może zwiewać, a jamnik kopać dziury.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
