W oku cyklonu, czyli Hurricane Erbetki
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 23:53, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moje tez stoją spokojnie przy zapinaniu smyczy,ale Hesia śpiewa ....miauczy, popiskuje, wyłączyć się tego nie da, słuchać też można jedynie nie zwracać na nią uwagi, ale to nie powoduje samoistnego wyłączenia fonii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 0:36, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mój Bondzik na widok smyczy śpiewa tanczy i wykonuje szereg różnych dziwnych rzeczy - świetnie się wtedy zapina obrożę
Sunia rzeczywiście już wyrosła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Śro 8:17, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: | ... i wykonuje szereg różnych dziwnych rzeczy - świetnie się wtedy zapina obrożę ... |
To pasuje jak ulał
Jak ma nie rosnąć skoro bezczelnie podżera co jej w pycho wpadnie i spija dzieciom mleko z miodem
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 10:06, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no to zdrowa będzie po miodziku , suka wie czego potrzebuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Wto 11:59, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
U nas niestety smutki. Pepa ma podbite oko po ataku malinowej suki . Na szczęście wygląda na to że wszystko będzie ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 17:19, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
IRA
Zaangażowany
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Wto 18:20, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Musi być dobrze. Trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:31, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 0:09, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kuba_L napisał: | U nas niestety smutki. Pepa ma podbite oko po ataku malinowej suki . Na szczęście wygląda na to że wszystko będzie ok. |
Dopiero doczytałam biedna dziewczyna...a ta malina często się z Wami spotyka ? Bo erdel nie zapomina, przyjdzie czas,że Pepa sobie "odbije" to pogryzienie, jak nie za "dziś", to kiedyś Trzymam kciuki,żeny uraz fizyczny i psychiczny poszedł sobie szybko
|
|
Powrót do góry |
|
|
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Sob 12:11, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
I my też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:39, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Śliczna galeryjka. Ma się apetyt na więcej zdjęć.
A oczko dobrze, że jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Nie 11:06, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oczko już w porządku . Znajomy Vet sam się dziwił że tak ładnie i szybko doszła do siebie. Na początku wyglądało paskudnie, opuchnięte i sporo ropy, nie bardzo dała sobie zajrzeć do środka więc pierwszy dzień był "niepewny".
Po samym zajściu nic nie zauważyliśmy bo Pepa zachowywała się w miarę normalnie, a wszystko wydarzyło się ok. 20-tej. Dopiero rano to wylazło.
Z owczarkówną widziały się prawie codziennie przez siatkę na długim spacerze (i ganianka wzdłuż siatki, czasami z obszczekiwaniem, czasami spokojniej). Tym razem właściciel dość długo wprowadzał auto i stało się nieszczęście. Odpukać nic poważnego się nie stało a przynajmniej poznałem jeszcze jednego sąsiada .
W ramach wyjaśnienia w momencie zdarzenia Pepudełko było na smyczy a owczarkówna luzem za bramą (po ciemku na początku jej w ogóle nie widziałem). Być może moim błędem było ściągniecie jej do siebie zamiast puszczenia, no ale. Do wszystkiego trzeba dojść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IRA
Zaangażowany
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Nie 13:28, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze, że oczko się goi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Nie 21:24, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Korzystając z pięknego słoneczka (i bądź co bądź ładnego ale mam nadzieję już ostatków śniegu) odkurzyłem aparat .
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
"Pańcio zaczekaj"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Na taką ropuchę?"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Ropuchę?!? Ну, погоди!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Nie 21:30, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
poświntuszymy:
[link widoczny dla zalogowanych]
doopka
[link widoczny dla zalogowanych]
druga doopka
[link widoczny dla zalogowanych]
antydoopka
[link widoczny dla zalogowanych]
gó...nko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Terierkowo Strona Główna
-> Fotki, fotki, fotki |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 6 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|