Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 0:07, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hahaha mądrala
Bestia, jak jest bardzo głodna, to robi raban w kuchni przy pomocy miski oraz nosem próbuje otworzyć szafkę w której jest wiaderko z karmą
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:10, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
to on też... dzisiaj wchodził do miski czterema łapami, potem wyprowadził ją na środek kuchni i następnie zaczął skakać na lodówkę jego żarcia tam nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:18, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Moje czarne cudo, przychodzi i siada dokładnie naprzeciwko, nawiązuje (namolny) kontakt wzrokowy, a po kilkunastu sekundach zaczyna "gadać", ja się po kolei pytam o co chodzi np. chcesz pić? chcesz siusiu? co się stało?.... a jak wreszcie trafię bo chodziło nie o wodę tylko o żarcie to sprint do kuchni i radosne szczekanie, że ta (tępa) pańcia wreszcie zrozumiała i już tu idzie Ale zdarza się też rzucanie miską, jak miała plastikową to nagminnie, ale po wymianie na metalową jest to znacznie trudniejsze
Loca wstawiaj fotki z całego skubania i w ogóle dawaj nibynóżka częściej!!!! Szkociołki są niesamowite - prawda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:23, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
skubania.. ten głupol nadal wygląda jak kłębek włóczki, do lata go wyskubię a co do komunikacji - to już wiem, kiedy chce jeść, a kiedy pić chociaż ostatnio przyszedł do mnie - coś ewidentnie chciał, ale do dzisiaj nie wiem o co mu chodziło
a tak Dziunia poluje na szkocika
Elitki też nie może zabraknąć, chociaż ona z blondynem się nie bawi
Ostatnio zmieniony przez Loca dnia Sob 12:23, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
falka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:57, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Loca napisał: | skubania.. ten głupol nadal wygląda jak kłębek włóczki, do lata go wyskubię a co do komunikacji - to już wiem, kiedy chce jeść, a kiedy pić chociaż ostatnio przyszedł do mnie - coś ewidentnie chciał, ale do dzisiaj nie wiem o co mu chodziło
|
Och ale jaki przystojny ten kłębek włóczki!
A co chciał? Kto wie? Może chciał Ci dogadać Bestia czasem mi chciała po prostu wygarnąć to i owo, nawet fakt, że siedzę tam, gdzie ona lubi...
Śliczne fotki - wszystkie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 21:16, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Szkotniki to są gaduły Bestia czasami intensywnie komentuje coś, co się dzieje za oknem i co wymaga komentarza zdaniem szkotnika A jak czegoś chce, to siedzi, patrzy mi prosto w oczy i pogaduje Ostatnio tak dość często namawia mnie do zabawy
No nic to, idę trymować tego szkotnikowego mopa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:21, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
to Tołdi jakiś cichy jest... może dlatego, że facet mówi, gdy ma coś konkretnego do powiedzenia i nie strzępi języka jak kobiety
on hałasuje rano, gdy chce wyjść na poranny spacer... albo jak dogaduje zamkniętej Elicie lub gdy on jest zamknięty, a wypuszczam dziewczyny na spacer no i czasami w czasie zabawy zagada, a jak coś ode mnie chce to się gapi, zaczepia łapką lub opiera obie łapy o moje nogi - wtedy on coś chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 23:39, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie Bestia zaczepia nie łapą, ale truflem A szczekliwa jest w zasadzie tylko w czasie odkurzania - odkurzacz to największy wróg Jeszcze Talvi oczywiście się od seniorki nauczyła i mam dwa teriery polujące na szczotkę od odkurzacza
A poza tym Bestia szczeka na komendę "głos" i odkąd się tej komendy nauczyła szczeka dużo mniej. Ale gadanie "muamuamuamua" zostało jej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:46, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Ale gadanie "muamuamuamua" zostało jej |
Tołdi tak mówi w czasie zabawy
ale przy staffikach to on jest naprawdę cichutki - może dlatego nie zwracam uwagi na jego dźwięki, bo staffiki: chrapią, sapią, jęczą, stękają, miauczą itd itp
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 0:02, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Ale gadanie "muamuamuamua" zostało jej |
hihihi, Salma też to robi, a nie jest szkotnikiem u nas się to nazywa, że "robi Wałęsę" a robi to tylko w momentach napięcia w domu... a że ma zakaz szczekania w mieszkaniu, to robi właśnie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:51, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: |
Loca wstawiaj fotki z całego skubania i w ogóle dawaj nibynóżka częściej!!!! Szkociołki są niesamowite - prawda |
Prawda!!!!! Gratulujemy szkocika i więcej fotek pls!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:59, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Mnie Bestia zaczepia nie łapą, ale truflem A szczekliwa jest w zasadzie tylko w czasie odkurzania - odkurzacz to największy wróg Jeszcze Talvi oczywiście się od seniorki nauczyła i mam dwa teriery polujące na szczotkę od odkurzacza
A poza tym Bestia szczeka na komendę "głos" i odkąd się tej komendy nauczyła szczeka dużo mniej. Ale gadanie "muamuamuamua" zostało jej |
Hi Misha boi się odkurzacz od kiedy zmieniliśmy model na Dysona, wcześniej jej nie przeszkadzał hhehe
a dzwięki różnorodne i inne muamla mlammaa wrrrrr to uwielbiam najbardziej u szkocików ! Są specyficzne w tej swojej mowie:) kazdy inny z mojej trójki! Poza tym kocham jak Misha szkot na mnie krzyczy ! przychodzi kolo mnie siada i drze sie tak specyficznie ze od razu wiem o co jej chodzi :albo jeść albo pić albo na siusiu sie chce! Niesamowita jest i kocham wszystkie te moje szkociki ,ale ją najbardziej rozumiem ,zawsze wiem co mi "mówi"
ps: niektórzy znawcy rasy mówią : bo szkot to nie pies! to taki mały człowieczek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 1:22, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
to na dobranoc - takie my dwa specyfiki
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 8:58, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Do "pyska" Ci w szkocie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 9:22, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
bo napisał: | Do "pyska" Ci w szkocie |
powinnam być w koszuli w szkocką kratę ale spoko nadrobimy - mam takową
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|