Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szkocka_elita
Weteran
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Racibórz
|
Wysłany: Śro 1:02, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
agnethka napisał: |
|
jeszcze latające zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:55, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
lot do opony?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:46, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Flyyyyyyyy.................
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:48, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
agnethka napisał: | buahaha.. życzę zdrowia - zwłaszcza teraz |
A ja dzisiaj byłam w Bychawie, Łęczycy i Olszowcu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:57, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
k.p.s napisał: | agnethka napisał: | buahaha.. życzę zdrowia - zwłaszcza teraz |
A ja dzisiaj byłam w Bychawie, Łęczycy i Olszowcu |
Olszowiec najbliżej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:46, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Elita standardowo :11:
Aruśka czasem nawet pobiega (nie za kotem...)
Dziunia biega zawsze...
...czasem tylko się zatrzyma, żeby poplotkować z mamuśką
Tokaj mógłby podjąć pracę w pobliskim tartaku...
...ale najlepiej i tak mu wychodzi dokuczanie koleżance
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 11:55, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Super jest ta twoja ekipa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:10, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Lubię tu sobie zaglądać choć nie piszę często.
Bardzo mi się Twoje staffiki podobają. Gdybym była choc o 20 lat mlodsza to pewnie następnym psem w domu byłby własnie staffik
Niestety, to już nie rasa dla mnie...za silny, za ciężki.
Kiedyś na psacerku spotkałam pana ze stafficzką brązową. Była tak mała, że sądziłam, że to szczenię, a to dorosła sunieczka była.
Fakt, fotki nie oddają rzeczywistych rozmiarów psa ale tamta na wysokość nawet była chyba mniejsza. Jesli kiedys jeszcze spotkam tą sunie to zapytam czy to papierowa? Coś mi sie nie wydaje.....
Czy staffik bez tych ćwiczeń z oponami sam z siebie nabiera takich muskułów? Ona była taka "drobna" w stosunku do Twoich sunieczek.
Może z pseudohodowli ale za krótko rozmawiałam, żeby sie dowiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia_BC
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:45, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz weszłam, a odrazu zakochałam się w twojej ekipie!
Te podpisy pod zdjęciami - ekstra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:13, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kati, Asia - bardzo dziękuję
Borsaf - staffiki są małymi pieskami, wzorcowo mają 35,5-40,5cm (ciężkie też nie są wg wzorca psy 12,7 - 17 kg, suki 11 - 15,4 kg - ale przede wszystkim muszą być proporcjonalne; Wzrost i waga powinny iść w parze). Moje też duże nie są Arwena ma ok. 39,5cm (jest najwyższa), Elita ma ok. 38,5cm, Dziunia i Tokaj tak mniej więcej ok. 37cm. Faktem jest, że na wystawach można spotkać dużo staffików 39cm wzwyż, często też 42cm a czasami nawet 45cm (dlatego ja starałam się wybrać z miotu szczenię rokujące niskim wzrostem i bardzo się cieszę, że mam w tej chwili taką parkę w domu).
Odnośnie opon, ćwiczeń - u nas tylko Elita się z nią szarpie, to jej zabawka i faktycznie trochę się na tym wyrabia oraz na wiszeniu na sznurze, który jest zaczepiony na gałęzi.
Arwena nie przepada za zabawami, ona rzadko kiedy biega - jest najbardziej umięśniona - Matka Natura ją tak obdarzyła (Dziunia ma to też po mamusi... i Tokaj ku mojej radości prezentuje ten sam typ)
Tu widać mięśnie Arusi
Tak więc co natura da - nie każdy staffik musi wyrabiać mięśnie ćwiczeniami, ale one lubią się tak zmęczyć psychicznie i fizycznie - wole jak się suka rozładuje na oponie niż w domu na meblach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 18:58, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej...jak lubi taką zabawę to fajnie.
Na zdjeciu powyżej wydaje się jakby to co najmniej duży średni pies był.
Ja o tą wagę pytałam bo jeszcze 5 lat temu miałam kaukaza?...no, od "ruskich" na targu kupiony jako kaukaz. Piekny był, tylko jak go musiałam dźwignąc dla zmiany opatrunku po operacji to był wyczyn nie lada.
Wtedy własnie sobie powiedziałam, że Regonik jest ostatnim erdelkiem...
Teraz to pikuś ale zawsze trzeba miec na uwadze, że może nadejśc chwila, że starego psa trzeba bedzie znosić...to też ok 30 kg. Jeszcze daje radę ..do wanny nie chce pasqd sam wchodzić hihihi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:35, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
hehe... ja staffików nie kąpię po tym jak dwa razy wykąpałam Elite - powiedziałam, że nigdy w życiu więcej ale to nie oznacza, że nie robię nic wymyśliłam mniej stresującą metodę. biorę wiaderko z wodą, gąbkę, szamponik, ręcznik i w ten sposób je kąpię one wtedy zadowolone stoją grzecznie
niestety przy kłaczastych ten numer nie przejdzie i chodzimy pod prysznic, bo wanny brak hihihi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Pią 19:55, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
agnethka napisał: | hehe... ja staffików nie kąpię po tym jak dwa razy wykąpałam Elite - powiedziałam, że nigdy w życiu więcej ale to nie oznacza, że nie robię nic wymyśliłam mniej stresującą metodę. biorę wiaderko z wodą, gąbkę, szamponik, ręcznik i w ten sposób je kąpię one wtedy zadowolone stoją grzecznie |
to tak jak konia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:20, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaśka napisał: | agnethka napisał: | hehe... ja staffików nie kąpię po tym jak dwa razy wykąpałam Elite - powiedziałam, że nigdy w życiu więcej ale to nie oznacza, że nie robię nic wymyśliłam mniej stresującą metodę. biorę wiaderko z wodą, gąbkę, szamponik, ręcznik i w ten sposób je kąpię one wtedy zadowolone stoją grzecznie |
to tak jak konia |
można tak powiedzieć
nie wiem co prawda... jak to wyjdzie z Dziunią, bo ona non stop bryka będzie ciekawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:21, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Kiedyś na psacerku spotkałam pana ze stafficzką brązową. Była tak mała, że sądziłam, że to szczenię, a to dorosła sunieczka była.
Fakt, fotki nie oddają rzeczywistych rozmiarów psa ale tamta na wysokość nawet była chyba mniejsza. Jesli kiedys jeszcze spotkam tą sunie to zapytam czy to papierowa? Coś mi sie nie wydaje.....
|
Chyba nie jest to rasa na tyle popularna by zainteresować pseudohodowle
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|