ZOOLA i FRANIO - foksteriery krótkowłose

Guerreira

Kilka fotek z agilitowego weekendu.
Było bardzo przyjemnie. Foksy się naskakały, Zula pruje przez tor niczym torpeda (co będzie widać doskonale na fotkach - ciężko dziewczynę uchwycić w całości Wink

).
Franel też sobie trochę podskakuje przez hopki ale wszystko rekreacyjnie i tempem emeryta Laughing

Król Julian Wink

pędzi
[link widoczny dla zalogowanych]

Uchachany Franuś
[link widoczny dla zalogowanych]

Skupiona przed startem Zoola Heart

[link widoczny dla zalogowanych]

I moja ulubiona fotka w tej serii. Zdjęcie pt.: "Chwila dla reportera". A dlaczego? Na torze Franuch miał do pokonania kilka hopek i tunel. Za drugą hopką czekała nasza trenerka z aparatem. Franel na mój znak ruszył. Pierwsza hopka, druga więc biegnę dalej pokazuję mu trzecią hopkę i tunel... a tu... psa nie ma Niewiem

Odwracam się a tam nasza gwiazda po skoczeniu drugiej hopki usiadł przed trenerką i zapozował, jakby miał to we krwi Mr. Green

Efekt poniżej (jeszcze jaki dumny z siebie, gadzina!)
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze Zulka na hopce Heart

[link widoczny dla zalogowanych]

Guerreira

I znowu Zoola - a dokładniej, pół Krejzola Laughing

Ale najważniejsze, że uszy rozwiane - reszta się nie liczy Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Moja mała mądra dziewczynka - coraz lepiej sobie radzi Brawo

[link widoczny dla zalogowanych]

Zula szczupakiem przez hopkę Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

A Franek, dla porównania, jakby skakał przez ogień Cool

Trzeba pomyśleć, żeby chłopakowi podwyższyć poprzeczki Hmmm

[link widoczny dla zalogowanych]

El fin.
Zdjęcia, jak zwykle, dzięki uprzejmości Klubu High Fly Poznań.

Phoebe

Ja nie wiem, czy to ostatnie zdjęcie nie było przypadkiem robione jak Franek się wybił z daleka, z dużym zapasem i wskoczył centralnie na tyczkę/przeszkodę? Laughing

Mój kochany akrobata Ach

Talviszon

Super zdjęcia!! Nie mogę się doczekać spotkania w realu!! Brawo

zadziorny

Foksy w swoim żywiole

Guerreira

Phoebe, u Franusia nic nie dzieje się przypadkiem Twisted Evil

Ale tą przeszkodę przeskoczył bez problemu, bo jeszcze Ania mówiła, jak już przebiegliśmy ten tor (bez wpadek), że on z takim zapasem skacze Laughing

Zair, dzięki. Ale uprzedzam, że wielu tak mówiło, że się nie mogą doczekać... A potem modlili się, żeby spacer jak najszybciej się skończył Twisted Evil

woof

Moja zulkowa ulubienica Mr. Green

Super, że regularnie agilitujecie. Po Franusie natomiast od razu widać, że to takie dobre, kochane dziecko.

Daktyl

Fantastyczne foty, Zulka jest superowska Smile

Na zdjęciach nawet widać różnicę w tym, jak pracuje Franek, a jak Zula - dziadzio (choć przecież nie jest stary) i pełna energii foksiczka Very Happy

Guerreira

Zadziorku, w swoim żywiole to foksy są jak gonią kaczuszki albo jeże. I Ty chyba coś też o tym wiesz? Wink

Twoje dziewczyny też pogonią intruza? Wink

Oj, woof, regularnie jak piorun Laughing

Jak po 65-godzinnym tygodniu pracy mam jeszcze siły na treningi to owszem, chodzimy Wink

A tak serio, choć padam na pysk po pracy, to trening rzecz święta! Nie raz zdarzało się, że stanowiłam zagrożenie dla ruchu kołowego, waracając z treningu autem Rolling Eyes

Ale dzieciarnia też coś z życia mieć musi.
Co do Franka, to mam dokładnie takie same odczucia po tych fotkach Mr. Green

A myślałam, że jestem subiektywna.

Daktyl, jak żyjecie? Jak wasz szczekający problem? Ewoluuje czy rozwiązuje się?
Ech, Franuś to tak, jak napisała woof, taki dobry dzieciak. Jak wchodzi ze mną na tor (albo zaczynamy ćwiczyć sztuczki i widzi np.miskę) to idzie uśmiechnięty (poważnie!) na sztywnych łapkach i do tego cały czas do mnie gada Mr. Green

Traktuje to jak fantastyczną zabawę i podejrzewam, że gdybym mu zaproponowała wspólne jeżdżenie traktorem po polu, to jego reakcja byłaby taka sama Laughing

Natomiast Zula bardzo ambitnie podchodzi do agility. Na torze tylko czeka, aż będzie mogła ruszyć i rwie przed siebie ile sił w łapach! Byle tylko zrobić to dobrze i jak najszybciej - cały krejzol Heart

zadziorny

Daktyl

Guerreira, odpowiem u siebie, żeby u ciebie nie śmiecić Wink

BiP

Guerreira

BiP, wszelki duch... Laughing

BiP

Kup mu kiełbasy pętko, takiej dla ludzi i powiedz mu, że to ode mnie, to mu przejdzie. Heart

Guerreira