Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Wto 18:41, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mała pije wodę bez problemu. nawet 0,5 litra na raz. W kontraście to stoi z jej normalną gospodarką wodą - przez cały dzień chodzenia po górach wypijała 0,2 l, przynajmniej nosić nie trzeba było.
Z tymi chrupkami, jak z Gwiazdorem, u nas w Wigilię prezenty przynosi Mikołaj.
Julianna, biedronek to Kotlet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Roksana
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa-Marki
|
Wysłany: Wto 18:47, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, raczej nie, po prostu różnie się mówi, karma, chrupki, kulki chrupki jest chyba najpopularniejszym zamiennikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 19:30, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | Mała pije wodę bez problemu. nawet 0,5 litra na raz. W kontraście to stoi z jej normalną gospodarką wodą - przez cały dzień chodzenia po górach wypijała 0,2 l, przynajmniej nosić nie trzeba było.
Z tymi chrupkami, jak z Gwiazdorem, u nas w Wigilię prezenty przynosi Mikołaj.
Julianna, biedronek to Kotlet. |
...a czy dla mnie może być "biedronek"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 20:05, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: | BiP napisał: | Mała pije wodę bez problemu. nawet 0,5 litra na raz. W kontraście to stoi z jej normalną gospodarką wodą - przez cały dzień chodzenia po górach wypijała 0,2 l, przynajmniej nosić nie trzeba było.
Z tymi chrupkami, jak z Gwiazdorem, u nas w Wigilię prezenty przynosi Mikołaj.
Julianna, biedronek to Kotlet. |
...a czy dla mnie może być "biedronek"? |
Kotlet z biedronki
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Wto 23:23, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: | ...a czy dla mnie może być "biedronek"? |
moze być. Młodszy synuś mówi na niego naleśnik. Starszy: "temu wszystko z jedzeniem się kojarzy".
Na ważeniu wyszło, że najsłabiej przybierający jest teraz w połowie stawki. A przy cyckach mieszaliśmy tylko jedną noc. Na dzisiaj wytypowaliśmy sobie następnego...
Wierciucha
Kotlet
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:46, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ło matko jakie bambaryły
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:01, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tłuste kluseczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 0:33, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wierciucha wygląda dokładnie tak samo jak jej własna matka parę dni temu. Powiedzenie "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" nader akuratne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 1:15, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha nie strasz ich bo nie jestem pewna czy ucieszą się z następnej siódemki
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 1:30, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ale opite mleczkiem ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 8:51, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
BiP, czym Ty poisz te szczeniaki, że takie papuśne??? - a już poważnie , ładny miocik Twoja sunia dała, bo ja uważam,że miot jest dobry nie dlatego,że tatuś super ( taka jest obiegowa opinia ) lecz że mamuśka dobre geny niesie, jeszcze raz gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 8:53, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | julianna heczko napisał: | ...a czy dla mnie może być "biedronek"? |
moze być. Młodszy synuś mówi na niego naleśnik. Starszy: "temu wszystko z jedzeniem się kojarzy".
Na ważeniu wyszło, że najsłabiej przybierający jest teraz w połowie stawki. A przy cyckach mieszaliśmy tylko jedną noc. Na dzisiaj wytypowaliśmy sobie następnego...
Wierciucha
Kotlet
|
... i koniecznie pazurki mamuśce i maleństwom poobcinać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Śro 10:23, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma tragedii, nikt nikogo jeszcze nie podrapał. Problemem do dzisiaj było przynoszenie błotnych śladów z podwórka, ale od dzisiaj mamy śnieg prawdziwy.
Pazurki czekają do soboty. Po strzyżeniu cycków wiem, że muszę dwuosobową obsługę zapewnić i zrobić to w trakcie przerwy na siku. w tygodniu łapiemy się tylko na jedną taką chwilę po południu, wykorzystujemy ją na ważenie. Do południa bez siania zamętu zdązę jedynie zmienić podkłady i zważyć1-2.
Przeczytałem swój własny post z przebiegiem porodu i zastanawiam się, czy ktoś coś z niego zrozumiał. Straszny bełkot mi wyszedł.
Zaraz resztę młodzieży przedstawię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Śro 11:17, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwszy - miał ten honor, że własnoręcznie, chociaż wcale nie ręcznie odessałem mu wody z jamy nosowej. Dziś jest najmniejszy, pod szczególnym nadzorem.
Biały - wczo5raj w ciągu doby przybrał jedynie 40g
Yeti - widział ktoś Yetiego? Mimo charaktrystycznych znaczeń potrafi się wspaniale maskować chowa się, pokazuje tylko zadek lub głowę i to i to na pierwszy rzut oka można pomylić z innymi. Ma jescze zwyczaj łazikowania, naje się i idzie, gdzie go nos poniesie, śpi tam sam, a jak się obudzi, okropnie się drze. Jako jedyny był już na maminym grzbiecie.
Kropek taki Biały z kropką, może to będzie gwiazdka. Śpioch.
Kleks. Wczoraj był najmniejszy, po nocy jest przedostatni. U żony w domu był kiedyś Kleks, może ten coś z niego będzie miał.
Kotleta już znacie, Kotlet nie ssie, on wysysa. Jak dalej tak będzie przybierał, w przyszłym tygodniu podniesie nogę do siusiania.
Wierciucha fotka z twarzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 11:33, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
śliczne maleństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|