Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:36, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki za was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 19:42, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Może mu tą tabletkę rozkruszyć na drobniejsze części i podać zatopione w kawałku mięsa?
Jaca303 socjalizację lękliwego psa, który nie znał miasta, wpadał w panikę na widok obcych ludzi, a tylko z innymi psami się dobrze dogadywał, przerabiam od początku listopada ubiegłego roku, bo od wtedy mam erdelcię Talvi - też z tatuażem i też trzymaną wcześniej w koszmarnych warunkach przez pseudomyśliwego (choć moralnie nie popieram myślistwa, to wiem, że prawdziwy myśliwy dba o swoje psy).
Jak zamieszkała ze mną, miała półtora roku. Więcej o jej zachowaniu pisałam w galerii moich obu dziewczyn: http://www.terierkowo.fora.pl/fotki-fotki-fotki,10/bestia-czarna-krolowa-aila-ruda-strzyga-talvi-i-goscie,3260-60.html
Teraz to już kompletnie inny pies, choć lękliwe zachowania nadal się jej zdarzają. Ale właśnie - zdarzają się, ale nie jest to już spanikowany kłębek strachu.
Praca z niezsocjalizowanym psem jest trudna, ale radość z każdego postępu takiego zwierzaka jest tym większa i warto ten trud podjąć, bo zwraca się z nawiązką.
Trzymam kciuki za powodzenie i życzę jak najwięcej radosnych chwil z nowym domownikiem I służę ewentualną pomocą, bo możliwe, że przerabiałam bardzo podobne problemy, jakie stoją przed Tobą
No i rudzielec jeszcze nie wie, jakie go szczęście w życiu spotkało
Głaski dla niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaca303
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: Pią 19:52, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tabletka była w 4 czesciach w kawalkach kiełbasy i kielbasa wyleciala + cos co wczesniej jadł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:40, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Może kiełbaska była za słona, może następnym razem spróbuj z czymś mniej doprawionym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Józefów
|
Wysłany: Sob 8:50, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wspaniale, ze maluch znalazł dom
jak minęła pierwsza noc ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:14, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oooo, dopiero tu dotarłam, super że rudzielcowi się poszczęściło!!!
Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaca303
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: Sob 20:39, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwsza noc mineła spokojnie. Psiak spał w domu w piwnicy. Dzisiaj od samego rana przebywałem z nim na podwórku. Zgodnie z podpowiedziami nic na siłe nie robiłem, dałem mu wolną rękę. Chodził za mną lekko speszony. Na poczatku bał sie tak zdecydowanie podejśc do mnie. Niby sie łasił ale na dystans. Jest nieufny , troche sie zastanawia zanim podejdzie na wołanie. Pod wieczór juz było z tym lepiej, potrafił nawet się wtlić pyskiem w moje ręce. Ale najwiekszy problem jest z tym , że sie boi nowych dzwieków. Często go cos płoszy i biegnie się schować. Apetyt mu dopisuje, ale karmiłem go małymi porcjami. Raz widzialem zwymiotował ale za chwile zjadł to spowrotem. Podałem mu znowu tabletke na robaki i chyba się przyjeło bo nie widzialem żeby wymiotował. Oj widze czeka mnie wiele pracy a niepewny wynik. Ale będę robił co tylko można żeby go doprowadzić jak najdalej w socjalizacji. Boję się że to jednak niemozliwe , już niemozliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:20, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Możliwe , mozliwe .Ludzie mają psy star e bo 2-3 letnie z psychozami po schroniskach i dają radę . Moj miał 9 miesięcy jak do nas przyszedł co prawda był dobrze zsocjalizowany ale trzeba dużo głaskać, mówić łagodnym teatralnym głosem i przesadnie chwalić No i nigdy nie bić .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 21:34, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jaca303 socjalizacja jest możliwa, naprawdę. Moja Talvi na samym początku bała się dosłownie wszystkiego - każdy nowy dźwięk powodował, że co najmniej kuliła się ze strachu. Każdy głośniejszy powodował odruchy panicznej ucieczki. Przez pierwszy miesiąc pobytu u mnie miała cały czas podwyższoną temperaturę na tle nerwowym, a ze strachu nawet potrafiła popuścić z gruczołów okołoodbytowych...
Nie umiała się bawić z człowiekiem ani nie znała zabawek.
To, co zrobiłam na samym początku - karmiłam ją wyłącznie z ręki, nie dawałam jej jedzenia z miski. Po prostu musiałam zbudować w umyśle psa od podstaw swój obraz jako osoby będącej źródłem wszystkiego co dobre. Jednocześnie ćwiczyłam też w domu przywołanie i nagradzałam Talvi za każde podejście do mnie z jej własnej woli. No i starałam się komunikować z Talvi przy pomocy sygnałów uspokajających - ziewanie, odwracanie głowy i ciała, spowolnienie ruchów w sytuacjach stresowych.
Daj psu czas - można opracowywać nie wiadomo jakie plany socjalizacji i odczulania (które w praktyce i tak trzeba często spontanicznie zmieniać), ale nie przeskoczy się czasu, który jest potrzebny, aby pies w swoim "umku" przetrawił wszystko. U Talvi podstawy socjalizacji zajęły mi prawie pięć miesięcy, i uważam, że osiągnęłam około 70% poziomu, jaki póki co uznałam za docelowy.
Jeśli Twój rudzielec ma fajny kontakt z innymi psami, to może warto umawiać się na spacery z kimś, kto ma przyjacielskiego ale pewnego siebie psa - psy sporo się uczą od siebie i taki zsocjalizowany pies może być dużą pomocą. Dla Talvi taką pomocą była mój drugi pies - szkocia Bestia, "ciocia" Aila, a także zaprzyjaźnione dwa poczwarki niemieckie naszej wetki.
Będzie dobrze, zobaczysz Jeśli socjalizacja półtorarocznej Talvi daje konkretne rezultaty, to tym bardziej da socjalizacja psa młodszego
Aha, i polecam książkę Nicole Wilde "Mój pies się nie boi". Mi ona bardzo pomogła przede wszystkim zrozumieć działania odczulające psie strachy i dużo łatwiej mi się teraz pracuje z Talvi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaca303
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: Sob 21:56, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma mowy, żebym się poddał w resocjalizacji. On jest naprawde wart podjęcia tego trudu. Będę na bieżąco chwalił się małymi sukcesami i pisał o problemach. Jestem i tak juz wam bardzo wdzięczny za pomoc. Ale na pewno nie raz jeszcze o nią was poproszę. DZIĘKI
|
|
Powrót do góry |
|
|
vigor
Weteran
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany: Nie 6:30, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Jaca303, to za Ciebie i twojego rudzielca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 8:14, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jaca nie mozesz się poddac!!!!!
jest Was tam na poludniu trochę wiec nawet na jakiś spacer się umowcie, co by cie ktos mocnie na duchu wsparł. i nawet nie mysl ze cos jest niemozliwe - WSZYSTKO JEST MOŻLIWE A JUŻ NA PEWNO Z TAK MŁODYM PSEM!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
musia
Weteran
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 9:28, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Czy on ma jakieś imię?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 10:07, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jaca --- my też planujemy w maju fajny spacer; zapraszam do Tarnowskich Gór---to za Lublińcem za lasem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaca303
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: Nie 13:03, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pies wabi się Tery, dzisiaj może wezne go na pierwszy dłuzszy spacer do pobliskiego lasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|