Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pią 22:06, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwny jest ten świat.
Ale jak mój znajomy mawia już tak jest,że jedne konie są skoczne,a inne smaczne.(nawiasem mówiąc niedługo będzie można jeść kiełbasę z arabów taka jest nadprodukcja i brak popytu).
Ogląda się rybki w akwarium wcinając makrelę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Pią 23:29, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Bez względu na kulturę i narodowe tradycje pies o wiele bardziej służy człowiekowi niż choćby najładniejsza i najmilsza krówka i o wiele więcej potrzebuje aby szczęśliwie żyć. Co prawda z żadną krową nigdy nie próbowałam rozmawiać pytając ją czy jest zadowolona z życia tak sobie stojąc na łące albo w oborze, ale wydaje mi się, że jest jej nieźle, czego na pewno nie można powiedzieć o psach pokazanych na filmiku z linka Benity. | Co do krowy - może masz rację.
Ale świnie? To szalenie inteligentne stworzenia. W nowoczesnych, "humanitarnych" chlewniach świniom daje się zabawki, żeby nie stresowały się brakiem zajęcia. To oczywiście nie tylko z dobrego serca, ale i ze względów komercyjnych, mówiąc brutalnie - niezestresowane mięso jest więcej warte... Ale sam fakt tego, że świniom potrzebna jest do szczęścia taka forma zabawy, świadczy o tym, że mentalnie od psów nie odstają. I przecież bardzo fajnie się oswajają...
A kury? Chyba na stronie Fundacji Viva jest artykuł o naukowcu, który badał zachowania społeczne tych ptaków. Gdy przedstawiał potem swoje obserwacje, nie mówiąc o jakie zwierzęta chodzi, słuchacze byli pewni, że mówi o szympansach (bodajże, na pewno chodziło o jakieś wysoce inteligentne i społeczne małpy).
A szczury? A myszy? Mój "świętej pamięci" Mysz reagował na przywołanie! Bardzo dużo czasu spędzał swobodnie biegając po pokoju, a kiedy zacmokałam przybigał, wspinał mi się po nodze, wchodił na dłoń i nadstawiał łebek do miziania
Bardzo możliwe, że i krowy mogłyby nas ludzi zaskoczyć, gdybyśmy tylko dali im na to szansę...
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Pią 23:32, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Wto 19:58, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Podpisałam te petycje ale mam nadzieje, przede wszystkim w tym ,iż te psiaki beda zabijane w bardziej humanitarny sposób. Nie da sie wymazac w tradycji narodu tak łatwo tradycji. Zdaje sobie sprawe, że nie będziemy wegetarianinami wszyscy na swiecie. Chodzi mi tylko o godna , bez cierpienia smierc. Jesli te zwierzaki psy, konie, świnie , drób czy krowy musza byz zabite to w taki sposób by nie cierpiały fizycznie i psychicznie. O Boże o czym ja mówie, przeciez to nierealne w takim swiecie gdy na stosie wraz ze smiercia męża pali sie jego żonę.
Poza tym zastanawiam sie dlaczego tak mało robi sie w naszym kraju by zwierzeta rzeźne były uśmiercane w humanitarny sposób ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:09, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Benita napisał: |
Poza tym zastanawiam sie dlaczego tak mało robi sie w naszym kraju by zwierzeta rzeźne były uśmiercane w humanitarny sposób ? |
No właśnie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
jborowy
Weteran
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jedlicze/Krosno
|
Wysłany: Czw 7:32, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba najbardziej oddaje prawdę stwierdzenie, że "nie je się tego czemu nadaliśmy imię".
Oczywiście, jeżeli już coś musi być zabite, to niech to będzie szybka i możliwie bezbolesna śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|