Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 8:29, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jola to już wyżej pisałam - co Związek ma zrobić , poza sprawdzaniem stanu hodowli i ostrzeżeniem takiego delikwenta. Może jeszcze nasłać TOZ i....
Byłam w różnych hodowlach na przeglądach miotu i naoglądałam się, chociaż większość tych hodowli była in plus... Większość oddziałów zyczy sobie robić przeglądy w domu , ale jak hodowca nie ma samochodu to troche musi zapłacić i za sam odbiór i za przywóz i odwóz komisji. Jeden babon hoduje iles tam raz , psy trzyma w chlewie a nic nie można jej zobic bo wice od spraw hodowlanych .... Próbowałam cokolwiek zrobić ale się nie udało Może faktycznie TVN takiej posłać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 21:20, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Znam pewne hodowle w Polsce ( ZKWP) gdzie do miotu suki dokupuje sie szczeniaki po nie rodowodwych rodzicach ale nazwijmy to po rasowych. Znam tez taka hodowle gdzie suka ma miot dwa razy w roku. Pierwszy miot po tych samych rodzicach jest zarejestrowany a drugi idzie na lewo. To tylko sa wiadomosci od innych pośrednich osób. Trudno cos takiego udowodnic , bo nikt nie ma prawa skontrolować domu bez nakazu. ja jednak myślę, że w przypadku rozwiazania takich hodowli jak ta tej pani z Poznania, zawsze znajda sie ludzie dobrej woli by wziąc takie psiaki do siebie. Sama w tej chwili mam dwie rodzinki chetne na wziecie tych psiaczków. na pewno rozwiazaniem takiej sytuacji musiały by być zmiany w statusie ZKWP. Tzn. wieksz mozliwosc kontroli takich hodowli. Chodzi mi równiez o to by kazdy członek ZKWP przystepujac musiałby zgodzic sie na taki zapis , by zgodzic sie na kontrole w kazdym momencie. Wtedy , gdzy dochodza słuchy o tym, ze cos sie dzieje źle , ZKWP mógł by to skontrolowac. Niestety nie jestem prawnikiem i nie wiem jak to sie ma do obowiazującego prawa. Nie wiem cos takiego wpadło mi do głowy. Ostatnio podczas pobytu mojej kolezanki Ani z Kanady rozmawiałysmy na temat takich hodowli. Bardzo mi sie podobało, że u nich działa cos takiego ( akurat ona zajmuje sie Borderami) :
Jesli tylko dowiedza sie o Borderku porzuconym do schroniska albo o sprzedazy na aukcji to zaczynaja działac tzn. maja pewne srodki zdobywane przez nich na wystawach np. ze sprzedazy jakis gadżetów i taki psiak trafia do domu zastepczego a potem szukaja dla niego domu. Będąc w Polsce załatwiała taka sprawe. Ostatnio w USA i Kanadzie stało sie bardzo modne krzyzowanie ras. Pieski kosztuja bardzo duzo z takich krzyżówek ( około 1500 - 2000 $). Niestety taka sytuacja doporowadziła do tego , że szczenieta sa tez porzucane. Znaleziono w schronisku mieszanke Borderka , który w swoim krótkim życiu doswiadczył wielu okrucieństw człowieka. Takiego pieska Ania umiesciła w domu swojej córki , która udała sie do weterynarza i rozpoczeła jego leczenie. gdy po miesiacu wyjeżdżała z Polski piesek trafił do nowego domku. Na pewno jest to zasługą świetnej organizacji i zaangazowania wspaniałych ludzi, którym lezy na sercu dobro nie tylko własnych psów ale tez obcych
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Sob 21:23, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 21:22, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
z forum szkockiego dowiedziałam się że ta pani już 2 lata nie należała do ZKWP bo ją wyrzucono za machlojki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 21:29, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
znalazłam wypowiedź jeden hodowczyni gdzie temu babonowi sprzedała psa :
Już trochę sie dowiedziałam ........
Zdrowe psy pozabierali wolontariusze do swoich domów .Nie które tymczasowo nie które na stałe . Suczka od nas jest zdrowa ale po szczeniakach najprawdopodobniej przyjechała z wolontariuszem do Łodzi . Czekam na dalsze info ale z tego co już wiem warunki jakie tam były skandaliczne malo porównywalne do wszystkich jaki służby do tej pory miały możliwość sprawdzac i kontrolować ........
Aneta hodowla nazywała sie " Maskotki Zuzanny " Żeby jej właścicielkę szlag trafił za to co robiła tym zwierzakom !!!!!!!!!
DO WAS WSZYSTKICH JEŚLI ZALEŻNY WAM NA SZCZĘŚCIU SZCZENIĄT WYCHODZĄCYCH Z WASZYCH DOMÓW NIE UFAJCIE DO KOŃCA PIĘKNYM SŁOWOM ,RÓŻOWYM KOCYKOM I ZAKŁAMANEJ MIŁOŚCI POKAZYWANEJ PRZY KUPNIE .....................
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Sob 21:32, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 21:46, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | to jest to , co ktoś pokazał na wrzuta.pl ; koszmar! i te stekania paniusi, aby nie zabierać psów, cmokania po łepkach a wkoło góry gówien....;pokazywać twarze, kontrole nalotowe, kary, sterylizacja psów, skoro nie można odebrać--na koszt "hodowcy"... |
Ten pomysł mi sie podoba i olbrzymie kary a jak nie maja forsy to do prac publicznych np. na rzecz schroniska
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 21:48, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pani podobno jest w szpitalu psychiatrycznym bo groziła że się otruje....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 21:50, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Boże jak ja współczuje tym hodowcom, którzy sprzedali psiaki temu potworowi !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 21:51, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A niech sie truje. jednego potwora mniej na tym swiecie. Sorry , że tak pisze , ale mnie az trzesie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:59, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Benita napisał: | Znam tez taka hodowle gdzie suka ma miot dwa razy w roku. Pierwszy miot po tych samych rodzicach jest zarejestrowany a drugi idzie na lewo. |
Tak przy okazji zapytam, bo jakos nigdy nie ma okazji.
Czy czesta praktyka jest (wsrod bardzo, bardzo popularnych ras) aby ZK uznal dwa mioty jednej suczki w roku? Powod tego drugiego miotu to np. obecnosc w Polsce jakiegos super_samca z zagranicznej hodowli.
Pytam przez ciekawosc, bo nie wiem czy sluchy ktore kraza to zwykle pomowienie i zazdrosc ze strony konkurencji, czy tez takie sprawy rzeczywiscie sie zdarzaja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 22:06, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hodowca w takich sytuacjach jest bezradny Byłam już bezradna kiedy dowiedziałam sie ze ta osoba miała wcześniej sprawy w ZK .Nie mogłam jej już wtedy zabrać /odkupić bo właściciel nie mial zamiaru pozbyć sie jej. Według prawa on kupił zapłacił i on ma prawa . A to jak żyje później zwierzak widać mało kogo obchodzi ZK nic nie zrobił przez wiele lat z ta osoba .Odpowiednie służby z policja dały sobie rade za pierwszym razem !! Nie ma przepisów na takie sytuacje umożliwiające decydowanie hodowcy o losie psa pokrzywdzonego przez nowych właścicieli
Zacytowałam p. Vole, której szczenie trafiło do hodowli tej Zuzanny z forum do którego link podała Nitencja. Padło bardzo trafne zdanie co w takich sytuacjach może zrobic lub robi Zk i jakie prawa maja hodowcy takich szczeniat , jak dzieje im sie krzywda. NIC, NIC !!!! Moze czas cos zmienic ?
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Sob 22:10, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:13, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: |
Tak przy okazji zapytam, bo jakos nigdy nie ma okazji.
Czy czesta praktyka jest (wsrod bardzo, bardzo popularnych ras) aby ZK uznal dwa mioty jednej suczki w roku? Powod tego drugiego miotu to np. obecnosc w Polsce jakiegos super_samca z zagranicznej hodowli.
Pytam przez ciekawosc, bo nie wiem czy sluchy ktore kraza to zwykle pomowienie i zazdrosc ze strony konkurencji, czy tez takie sprawy rzeczywiscie sie zdarzaja  |
oczywiście, że są takie przypadki, znam również takie, gdzie hodowca, jako podstawę uznania miotu, podał przyczynę, że w hodowli jest samiec i jakoś tako wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 22:17, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to , że Ci sami rodzice maja dwa mioty w roku. Jeden jest zarejestrowany i szczeniaki sa sprzedawane z rodowodem a szczeniaki z tego drugiego sprzedawane sa bez rodowodu taniej. Ja osobiscie słyszałam, że to zalezy czy dopuszcza do ponownego krycia suki w tym samym roku od decyzji Komisji Hodowlanej Zk . Mysle, że w szcególnych sytuacjach jest to mozliwe. Jednak nie wierze by było to nagminne. Mi Komisja Hodowlana pozwoliła moją pierwsza Borderke pokryc psem, ( jedynym w Polsce Borderkiem) , który nie miał jeszcze uprawnień reproduktora tylko dlatego że suka była wieku 2 lat po ropomaciczu ( udokumentowane przez wet. zalecenie krycia przy pierwszej cieczce po leczenieu) i pies był juz wystawiany i miał dwa Z.Mł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Sob 22:19, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to Magnitudo moge sie domyslec, ze niektórzy hodowcy moga to wykorzystywac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:22, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja napisałam, że znam takie przypadki a czy to nagminne, czy nie,to trzeba by badań statystycznych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:40, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Benita napisał: | No to Magnitudo moge sie domyslec, ze niektórzy hodowcy moga to wykorzystywac |
moze sa jakies ograniczenia, np. jeden taki "szczegolny miot" raz na 5 - 10 lat
Nie mniej o paru hodowlach az "huczy" w tym temacie I to nigdy nie wiadomo, czy to fakt czy po prostu czysta zazdrosc konkurencji ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|