Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:50, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chciałabym nadużywać Jej dobroci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:57, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko błagam nie wysyłaj wszystkich jak leci, tylko te które chciałabys powstawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:02, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
OCZYWIŚCIE! Tylko nadal nie wiem, czy doszły moje kolejne na Twojego maila?
|
|
Powrót do góry |
|
|
skakanka
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Wto 23:08, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dopisuję się,
zawodowo pracuję przy koniach, hobbystycznie mamy w domu 11 sztuk
malinowa z samego Radomia jesteś ? bo ja w sumie z okolic !
[link widoczny dla zalogowanych] nasza strona, zapraszam
Ola napisał: | Przez pierwsze dwa lata jeździłam na dużych koniach, w krakowskim O.J. Pegaz, trochę uczyłam się tam skakania na upartej kobyłce - Lambadzie i na koniu o złotym sercu - Starze. |
Ja też ! na Starze pierwszy raz w życiu galopowałam, jakies 17 lat temu ! I jeszcze wałach Amigo mnie uczył ! ( bo jestem z Krakowa )
Moje dwie miłości
Ostatnio zmieniony przez skakanka dnia Wto 23:11, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 0:09, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
skakanka napisał: |
Ola napisał: | Przez pierwsze dwa lata jeździłam na dużych koniach, w krakowskim O.J. Pegaz, trochę uczyłam się tam skakania na upartej kobyłce - Lambadzie i na koniu o złotym sercu - Starze. |
Ja też ! na Starze pierwszy raz w życiu galopowałam, jakies 17 lat temu ! I jeszcze wałach Amigo mnie uczył ! ( bo jestem z Krakowa )
|
Ach!!! Proszę świat bywa naprawdę mały
Jeśli się nie mylę Star odszedł chyba w wieku 24 lat, ja wsiadłam na niego koło 20 roku jego życia. Zapisał się on w naszej rodzinie na pewno i wszyscy (oprócz brata który na koniu nigdy nie siedział) bardzo ciepło wspominają Ponieważ przede mną uczyła się jeździć na nim moja siostra. Oraz dosiadała go zarówno moja Mama jak i Tata, jak nie było nas jeszcze na świecie Mam gdzieś zdjęcie młodego Stara z moją Mamą w siodle
Jeszcze z tego co pamiętam rodzice jeździli na Szpaku, może miałaś okazję go poznać?
Śliczne masz te małopolaki Bardzo mi się Porta podoba
Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Śro 0:15, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 22:36, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
O jaki ruch tutaj!
Ola jak fajnie, że napisałaś swoją historię, świetna! I pojawiły się hucułki Śliczne zdjęcia
parsonek o jacie, ale świetny masz zwierzyniec, fotki ekstra
skakanka zazdroszczę stadka, śliczne konie
skakanka napisał: | malinowa z samego Radomia jesteś ? bo ja w sumie z okolic ! |
Nie z samego miasta, ale bliskie okolice Jak fajnie, że ktoś na terierkowie jest z ok. Radomia! Nareszcie
I widzicie? Wiedziałam, że na Terierkowie są jacyś tajemniczy koniarze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:57, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie Jeżdżę od 4 kl podstawówki(teraz jestem w 2 kl. gimnazjum) ale niestety od klasy mialam przerwe do 6 potem po pol roku od 6 do 1 , zowu jezdzilam pol roku i tera zz powodow kregoslupa musialam przestac, mam nadzieje ze jednak ede mogla znowu jezdzic A oto ja z moim ulubionym konikiem
Kajtek <333
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zawsze gdy musiałam zaczynać od nowa i dochodziłam już do takiej prędkości kłuso-galopu coś mi sie działo i musiałam przestać, tzn. teraz to tak poważniej z tym kręgosłupem. No pieski oczywiście bardziej niż konie, ale w przyszłości chcę mieć swojego konika
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:30, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
karolina remisz napisał: | ... w przyszłości chcę mieć swojego konika |
Trzymam kciuki za to marzenie, niech się spełni
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 0:24, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
karolina remisz napisał: | Zawsze gdy musiałam zaczynać od nowa i dochodziłam już do takiej prędkości kłuso-galopu coś mi sie działo i musiałam przestać, tzn. teraz to tak poważniej z tym kręgosłupem. No pieski oczywiście bardziej niż konie, ale w przyszłości chcę mieć swojego konika |
Jakbym siebie... hmm, czytała? Z wyjątkiem tego kręgosłupa trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 13:47, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
PIĘKNY KONIK powodzenia ze zdrowiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:41, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję i mam nadzieje, że będę mogła wkońcu jeździć bez tych przerw :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22:50, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
malinowa napisał: | karolina remisz napisał: | Zawsze gdy musiałam zaczynać od nowa i dochodziłam już do takiej prędkości kłuso-galopu coś mi sie działo i musiałam przestać, tzn. teraz to tak poważniej z tym kręgosłupem. No pieski oczywiście bardziej niż konie, ale w przyszłości chcę mieć swojego konika |
Jakbym siebie... hmm, czytała? Z wyjątkiem tego kręgosłupa trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia |
To widzę ze to taka dość standardowa przypadłość. Witajcie w klubie xd Ja chwilowo odstawiłam jazdę na bok bo stwierdziłam, że nie ma to sensu jeżeli nie robi się tego regularnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 1:02, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Klaudia945 napisał: | malinowa napisał: | karolina remisz napisał: | Zawsze gdy musiałam zaczynać od nowa i dochodziłam już do takiej prędkości kłuso-galopu coś mi sie działo i musiałam przestać, tzn. teraz to tak poważniej z tym kręgosłupem. No pieski oczywiście bardziej niż konie, ale w przyszłości chcę mieć swojego konika |
Jakbym siebie... hmm, czytała? Z wyjątkiem tego kręgosłupa trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia |
To widzę ze to taka dość standardowa przypadłość. Witajcie w klubie xd Ja chwilowo odstawiłam jazdę na bok bo stwierdziłam, że nie ma to sensu jeżeli nie robi się tego regularnie |
No, no! U mnie to samo, ale jest taka fajna stajnia, niedaleko całkiem I tak się zbieramy z rodzicami i zbieramy i się zebrać nie możemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:53, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Karolina piękne to wasze wspólne zdjęcie gdy stoisz obok Kajtka I ja Ci życzę żebyś szybko się uporała z problemami z kręgosłupem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
smileyy
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skoki k/Poznania
|
Wysłany: Pią 0:57, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
witaj Karolcia.
z tej strony Cię nie znałam...
tak jak na ringach , równie pięknie prezentujesz się z koniem ...
kręgosłup ... niestety mnie już nic nie pomoże dlatego jeżdżę mimo bólu...
bo nie wyczynowo ale zawsze rekreacyjnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|