Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 21:50, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No trochę się naczekalam na tę decyzję... A wam już kciuki zdrętwiały od trzymania .... Ale tak to z artystami na mojej uczelni... Po co komu by miało się gdzieś spieszyć...
To tylko ja już mam zaawansowane stadium nerwicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:54, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, to może z tej niewątpliwej radości zrobiłabyś fotkę dwustronnej adresówki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Hanik, to może z tej niewątpliwej radości zrobiłabyś fotkę dwustronnej adresówki? |
Jak zrobię adresowkę to zrobię fotkę... Na razie cały zapas dwustronnych ma Ali i chyba jej starczy na 100 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 22:07, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To dopiero się Ali obłowiła!!! Teraz to na pewno nie zginie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 9:34, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Taaaa dammmm Wracam na ilustrację...
|
Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 17:57, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Taaaa dammmm Wracam na ilustrację...
Człowiek zaczyna doceniać pewne rzeczy dopiero jak je straci |
SUUUUUPER!!!
To teraz nie ma innej opcji- na najbliższym spotkaniu opijamy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:44, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik gratulacje wielkie! Cieszę się razem z Tobą
Co do dwustronnych adresówek - fakt, posiadam aż 4 (w tym jedną uzyskaną psim swędem) i zrobię im foty, ale nie wiem kiedy. W każdym razie jeszcze przed wyjazdem Gosi, aby pokazać również kotkowe-Miaurycowe podwójne Do końca tygodnia najdalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 11:06, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Hanik napisał: | Taaaa dammmm Wracam na ilustrację...
Człowiek zaczyna doceniać pewne rzeczy dopiero jak je straci |
SUUUUUPER!!!
To teraz nie ma innej opcji- na najbliższym spotkaniu opijamy! |
Kurde... Chyba tylko pozostaje taxi zamówić
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 20:29, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Kurde... Chyba tylko pozostaje taxi zamówić |
No wiesz- mus to mus
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:49, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No trzeba będzie coś wymyślić z tego musu...
Dziś wszystko zostało oficjalnie przypieczętowane w dziekanacie... Byłam i zmieniono wszystko już na piśmie, także mój nowy temat pracy o ilustracji dla dzieci, którą napisalam w rekordowym tempie, zajeło mi to 4 dni... Choć ma jeszcze tytuł roboczy...
Dziś szczęśliwy dzień... Zadzwonił do mnie promotor pracy pisemnej prosto z pociągu... W telefonie słychać było podskakujący pociąg na szynach i powiedział, że właśnie skończył czytać moją prace i przyjmuje ją z marszu, i jeszcze musi mi koniecznie powiedzieć, że jego miś Puchatek został ocalony, że ma w sobie swojego wlasnego, i że się nie poddał ...
To o czym tutaj pisalam o misiu Puchatku, nie omieszkalam napisać w zakończeniu swojej pracy... Mój promotor to starszy pan od filozofi, którego bardzo lubię. Na dodatek jest hrabią i nosi herbowy sygnet hrabiowski... ...
Oj mialam okazję poznać superowych ludzi w tej mojej szkole...
Jednak przeznaczenie to przeznaczenie... Całe życie unikalam sytuacji, żeby się znależć na ASP. Kiedy skończyłam liceum plastyczne, wywaliłam wszystkie prace do śmietnika i powiedzialam, że nigdy już w życiu nie wezmę pędzelka do ręki... Po czym tak tułałam się po świecie szerokim łukiem omijąc ten rodzaj szkoły, że aż się w niej znalazlam po latach... Tam rzeczywiście poczułam się jak swój wśród swoich, choć nie raz mialam ochotę nawiać i marzyłam o tym, żeby już się skończyła....
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Czw 20:52, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:37, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ty jednak dzielna jesteś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 10:56, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik - cieszę się razem z Tobą z powrotu na ilustrację !!!
Nerwami zszarganymi się nie przejmuj. Teraz dużo snu, dobre odżywianie i spokojne towarzystwo odbudują szybko siły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 16:24, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Hanik - spokojne towarzystwo odbudują szybko siły |
Nie, no tylko nie spokojne towarzystwo... Mam nadzieję was ujrzeć w formie na party u Ginger....
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:51, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Hanik - cieszę się razem z Tobą z powrotu na ilustrację !!!
|
ja też i czekam na literaturę dziecięcą z twoimi rycinami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 18:05, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Ravena napisał: | Hanik - cieszę się razem z Tobą z powrotu na ilustrację !!!
|
ja też i czekam na literaturę dziecięcą z twoimi rycinami |
Obecnie mam fazę i wykupuję z allegro książki z dzieciństwa .... Czyżby to pierwsze oznaki starości???? ....
Dziś zakupiłam sobie Baśnie braci Grimm z 1964.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|